czwartek, 3 lipca 2014

"Cykliczne kolorki u Danutki" - serwetka hardanger


Kochani od dziś u siebie na blogu wprowadzam  cykl kolorystyczny.
Na czym będzie on polegał?
Otóż każda moja praca będzie odnosiła się do jakiegoś wybranego koloru,którym będę się bawić .
Mam zamiar w ten sposób przelecieć większość podstawowych barw  i nie tylko,  jakie istnieją .
A wiadomo nie od dziś ,że są barwy ,z którymi pracuje się przyjemnie i wyśmienicie, ale  są i takie które idą nam z trudem i opornie

Jednym słowem są  kolory, które uwielbiam od zawsze,są takie które tylko lubię ,są również  takie ,które są mi obojętne, ale i takie które omijam z daleka.

Oczywiście kolejność będzie dowolna  i uzależniona od mojego nastroju.
Na sam początek postawiłam na kolor ,który na równi z czerwonym jest symbolem miłości,ciepła,wdzięku i urody.

RÓŻOWY

 Pewnie wiecie wszyscy doskonale,że kolor różowy nie jest kolorem podstawowym a jedynie pośrednim między czerwonym a białym.
Kolor ten kojarzy się z romantyczną kolacją,spacerem przy blasku księżyca,bukietem róż na imrpezę okazjonalną itp.
Róż jest symbolem sympatii,miłości i przyjaźni.
Ale tak jak są zwolennicy tego koloru są też przeciwnicy.
Ja będę pisać o moich odczuciach i upodobaniach do tego koloru.
Ogólnie nie przepadam za tym kolorem jeśli chodzi o garderobę ,ale wszystko uzależnione jest od jego odcienia.Te ciemniejsze róże takie jak malinowe czy poziomkowe idealnie pasują do mojej karnacji skóry,jasnych włosów i dobrego samopoczucia.Natomiast bladoróżowe kolorki nie są dla mnie ,wyglądam w nich jak siedem nieszczęść.
Co innego jeśli chodzi o otoczenie.
Lubię różowe pomieszczenia,byle były do nich odpowiednie dodatki.
Uwielbiam dostawać różowe róże,zresztą która z nas tego nie lubi:)

Stosując  ten kolor musimy pamiętać o pewnej równowadze kolorystycznej.
Wiadomo,że jak ktoś się ubierze od stóp do głów na różowo,do tego buty ,paznokcie a nawet szminka są też różowe to nie będzie wyglądać takie połączenie zbyt dobrze,rzekłabym nawet ,że landrynkowo  i cudacznie.
Kolor różowy najlepiej łączyć z kolorami ciemniejszymi,takie jak:czerń,niebieski,szary,grafitowy,zieleń a nawet granatowy lub biały ,który zawsze się  sprawdza z każdą barwą .
Poza tym róż jest oznaką szyku i elegancji.
I na koniec trzeba dodać,że ten kolor jest uwielbiany przez małe  dziewczynki,chociaż tak się zastanawiam czy to nie jest narzucane coraz częściej przez nas  matki.Jakoś się tak u nas utarło,że różowy pasuje do płci pięknej natomiast dla chłopców wybiera się kolorki niebieskie.
Ale to jest temat na długie godziny.
A ja tu dziś miałam pisać o czymś innym 

Jak tak już się troszkę nagadałam na temat "różowości" to czas zaprezentować pierwszą moją pracę z  kolorystycznego cyklu.
**************************************
Nadal siedzę w "hardkorze" i sobie pomalutku działam.
Z tego mojego działania wyszła mi serwetka z pierwszym cyklicznym kolorem .
Oj nie chcę narzekać i zanudzać moimi spostrzeżeniami i doświadczeniami podczas robienia tej pracy,ale niestety nie jestem do końca zadowolona.
Po pierwsze zachciało mi się znów wymyślać jakiś wzór.
Miało być delikatnie,bez szaleństw bloczkowych,nie chciałam zbyt ażurkowatości i wyszło co wyszło.
Oczywiście w jakimś momencie się pomyliłam w obliczeniach,ale kto nie wie co gdzie i jak to palcem nie pokażę.




Miało być skromnie i delikatnie i mam nadzieję,że pierwsze wrażenie jest takie,


koniecznie chciałam pobawić się mereżką i chyba  mi się to udało



A czy wzór ciekawy oceńcie sami,bo ja do końca nie jestem z niego zadowolona.

Dodam jeszcze tylko,że jest sporych rozmiarów 33x33cm,więc nie jest malutka ,ale za obrus na pewno się nie wezmę ,bynajmniej nie teraz.

To tyle jeśli chodzi o moją nową  pracę .
*****************************
Kochane moje dziewczyny ,gdyby któraś z Was chciała sie przyłączyć do mnie i tworzyć jeden raz w miesiącu pracę na moje cykliczne kolorki będzie mi bardzo miło.

Na lipiec jak już zdążyłyście zauważyć przewidziałam kolor różowy.
To nie jest żaden konkurs,żadnego głosowania,wybierania,jedynie pobieracie banerek ,wstawiacie go u siebie i raz na miesiąc tworzycie pracę w kolorze jaki ja Wam proponuję .
Oczywiście przewiduję jakieś niespodziewnae zwroty akcji,ale o tym na razie cisza.


Każda zrobiona przez Was  praca może być  dowolna,technika również ,jedyne czego macie się trzymać to aktualnego koloru i pewnych moich wytycznych.
Jeśli będą chętni to rozpiszę co i jak .Także czekam na Wasze wypowiedzi.

Póki co banerek do pobrania dla chętnych .


UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moi drodzy ogólne zasady i  wytyczne do koloru różowego już są na blogu.
Zapraszam do zapoznania się z nimi klikając 
TUTAJ
Proszę  linkować  banerki na lipiec   nie do tego postu ,ale do tego gdzie są wytyczne koloru różowego

*************
Na koniec przypominam o trwającym jeszcze dziś do godz.24:00 głosowaniu na najładniejszy  organizer ,do którego zachęcam 


Buziaki dla wszystkich ,którzy do mnie zaglądają i sedeczne podziękowania za każde pozostawione słowo:))
Miłego dnia 

DANUTKA:)))





56 komentarzy:

  1. Zanim moja córcia przyszła na świat, kolor różowy kojarzył mi się wyłącznie z landrynkami i wodą w woreczkach z młodych lat. Teraz go lubię, nawet posiadam kilka bluzek w tym kolorze, jeżeli zaś chodzi o jakiekolwiek dodatki dekoracyjne w domu, to poza drzewkiem krepinowych róż i krzesełka Milenki, nie mam niczego co przypominałoby róż. O przerpaszam.... w balkonowej skrzyni są dwie różowe pelargonie, a balkon do domu poniekąd należy, hihi. Sama praca z różem, szczególnie tzw. starym, brudnym, jest bardzo przyjemna, bynajmniej dla mnie. Twoja hardkorowa serwetunia z tą barwą prezentuje się uroczo, wzorki cudne, rewelacja. I co z tego że machnęłaś się w obliczeniach (nie powiem co widzę, bo przeze mnie wszyscy coś zauważą) Efekt jest fantastyczny. Buziam Cię kochana CMOK CMOK

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna serweta. Ja chyba nie miałabym cierpliwości :)
    Świetny pomysł z cyklicznymi "kolorowymi" postami. Dziś u mnie na blogu też jest różowo a to dzięki kucykowi Pinkie Pie
    http://wmieszkanku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. no Danusiu, kolejna fajna zabawa :) myślę, że mogłabym się pobawić i tym razem :) piękna serweta, a mereżka wyszła Ci rewelacyjnie. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się :) Coś mi się wydaje, ze to będzie fajna zabawa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusiu super pomysł. Życzę udanego tworzenia.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zasadniczo różowego nie lubię ale odnosi się to głównie do ubioru i dodatków. Jeśli chodzi o ozdoby domu, kartki, kwiaty kolor jest ok. Serwetka jest piękna i delikatna. Róż który był tematem nie jest przesadzony, pasuje mi jego ilość. Nie wiem czy są jakieś błędy bo się nie znam i dla mnie wszystko wygląda idealnie :) Możliwe że przyłączyłabym się do żart choć całej różowej pracy nie zrobię bo nigdzie nie pasowałaby mi w domu. Dopisz proszę zasady używania koloru tematycznego to zadecyduje co dalej :) pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. I wielki szcun za ten różowy "hardcore". Podziwiam, nawet bardzo, ale do naśladowania to raczej mi daleko, chociaż nie zarzekam się, bo nigdy nic nie wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wykład na temat różowego:) a ja go lubię i nawet bardzo mam buty sportowe róż wiadomo wtedy dres ciemny fajnie odbija, każdy widzi że idę:) ciuchy też nie problem....a na dodatek pani z kwiaciarni zażyczyła sobie kartkę w odcieniu różu:) ...przyłączam się z miłą chęcią.....pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Serwetka jak zawsze piękna, mnie najbardziej ciekawi (bo nie szukałam o co chodzi z tym haftem) jak powstaja te dziurki?
    Tez sie pisze na cykliczne kolorki tylko musisz napisac o dokładnie musi zawierac praca, ile tego kolorku czy łączymy z innymi ...
    Pozdrawiam :)
    P.S.
    Próbowałam zrobić sobie zimną porcelane ale cos chyba robiłam nie tak bo w ogóle mi sie nie połaczyła :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko pisz mi na fejsie co tam nie wyszło,w razie czego doradzę i podpowiem .
      Pozdrowionka :)

      Usuń
  10. Serwetka jest śliczna, nie bądź taka surowa dla siebie:)
    Widzę, że kipisz pomysłami;) Cykliczne wyzwanie kolorystyczne zapowiada się ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna serwetka Ciekawie opisany kolor .Teraz to jest że dziewczynki to kolor różowy .Jak ja byłam dzieckiem to mama ubierała nas na niebiesko

    OdpowiedzUsuń
  12. Danuś serwetka śliczna!! z czasem może sie przyłączę, ale dwa wyzwania na miesiąc mi wystarczą, tym bardziej, że mała ma wakacje i absorbuje większość mojego czasu.
    A szczerze powiedziawszy bardzo rzadko tworzę coś z różowego i ograniczam go dla małej- sama chyba za nim nie przepadam.
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Danusiu serwetka bardzo mi się podoba - właśnie dlatego, że jest skromna i delikatna:))) Czasami tworząc swoje "coś" warto postawić na minimalizm i stonowane kolory- wtedy efekt jest zaskakujący. No ale to tylko moje zdanie.
    Danusiu - pomyślałaś dokładnie o tym samym co ja!!!
    Fajna zabawa, a ja uwielbiam bawić się kolorami:)))) To coś dla mnie!!! Mam nadzieję, że będzie można łączyć dany kolor z innymi - co wydaje mi się widać w Twojej serwetce oraz zrobić pracę ze swojej "kategorii":) Ciekawa jestem Twoich "pewnych wytycznych" - może napiszesz coś więcej? Czuję, że będzie ciekawie:))) Ja z przyjemnością dołączę - ha ha w końcu kursik dla blondynki mam opanowany:)))
    O rany jak się rozpisałam!!! Kończę bo za chwilę napiszę posta a nie komentarz:)
    Czekam na wytyczne. Banerek już umieszczam:)
    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwetka jest śliczna a mereżka to już rewelacja ! :)). Ja nawet nie będę próbować bo tu naprawde trzeba wykazać się dużą cierpliwością :). podziwiam i pozdrawiam. Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  15. Danusiu, napisz wytyczne, bo własnie robię sobie obrus z różowej, lnianej, starej płachty materiału , ale wykańczam białą muliną, może być??????????????????????????????????:)
    Serwetka jest piękna, a dopatrywać się błędów nie będę. jak to powiedziała kiedyś moja koleżanka:" Hand made dlatego jest niepowtarzalne, tylko maszyna się nie myli. A maszyna, to już nie to".
    Buziolki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewcia jasne,że może być .Postaram się jak najszybciej rozpisać zasady i je Wam przekazać .
      Całuski kochana:)

      Usuń
  16. Danusiu,wchodzę w to ;)
    Pozdrowionka :***

    Ps,Serwetka śliczna,odcień różu taki delikatny :)
    Całość super !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna serwetka. Idziesz jak burza z tym haftem.
    Świetny pomysł z kolorami a w dodatku dowolna technika.
    Napisz więcej szczegółów . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Danusiu Kochana , Tobie pomyslow nigdy nie brak i u Ciebie nigdy nie da sie nudzic ! Swietnie sobie te nie zobowiazujaca zabawe wymyslilas . Podoba mi sie bardzo! Mysle ze jak mi sie uda ogarnac ze wszystkimi swoimi problemami to bym sie dolaczala do Ciebie, bo rowniez chetnie sie pobawie kolarami. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A wzor Twojej pracy jest piekny ! Mozesz byc pewna ze jest delikatnie i subtelnie , wszystko idealnie Ci wyszlo i nie mam pojecia czemu jestes ni zadowolona ! Jest cudnie Danusiu :) Buziaczki na weekedn :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mi się serwetka bardzo podoba :) Różowy pasuje do niej jak ulał. Chciałabym też się z Tobą bawić dalej, bo już się zaczynałam martwić... co też to będzie jak się skończą siódemkowe wyzwania (hihihi).
    Czekam niecierpliwie na dalsze wytyczne i staję w szranki z najlepszymi :) Dużo słonecznych całusków :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Swietny pomysl :) pewnie sie dolacze, jak dam rade ;) Rozowy calkiem lubie i jest mi w nim do twarzy :) Serwetka bardzo ciekawa i dodatek rozu ja ozywia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Delkatna, elegancka serwetka. Chętnie bym się w tym spróbowała, bo uwielbiam haftowanie, choć zupełnie nie mam na to czasu. Pozdrawiam Cię gorąco Danutko, pogodnego i spokojnego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  22. kochana serwetka rewelacyjna mimo że nie wiem o czym piszesz bo nie wyszywam ale obserwuję i czytam, może z czasem załapię o co w tym też chodzi :) co do zabawy nie wiem czy dołączę niestety bo za 3 tyg wracam do pracy i nie będzie mi wcale łatwo wszystko najpierw ogarnąć , ech i znowu przeżywam jakiś stres i nie umiem się dospać i w ogóle wszystko mnie jakoś przeraża :( nawet nie wiem czy podołam ostatniemu wyzwaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Danusiu kochana jak kiedyś otworzę komputer i wejde na Twojego bloga i przeczytam: "och jak mi się moja praca podoba i wszystko mi się udało i nigdzie się nie pomyliłam" to jak mi Bóg miły pójdę dać na mszę w kościele :-)) Odczep się od tej serwetki bo jest śliczniutka, różowiutka i raz jeszcze szacun dla Ciebie za to liczenie , chyba bym nie dała rady :-). A tak wogóle to się jakos rozmarzyłam tak romantycznie dzisiaj napisałaś. Co do długości tego posta się wypowiadać nie będę , bo myśłałam , że moje to są długaśne ale do Ciebie mi jeszcze daleko !!!
    Różowego generalnie nie lubię , chyba że taka malinka to może być. Nie mam ani jednego ciucha w tym kolorze i w domu też brak różowości.
    Do zabawy się przyłącze z miłą chęcią , banerek se powiesze zaraz na blogu , muszę chyba wydzielić na nim spory kawał na Twoje banerki .
    Pozdrówka i buziaczki idę pisać swojego kolejnego tasiemca, może doczekam do pólnocy do odtajnienia wyników głosowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapomniałam napisać , że uwielbiam różowe róże :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Serwetka bardzo ładna, nie przeładowana szczegółami i kolorami takie bardzo lubię. Super pomysł z tymi kolorami, chętnie się przyłączę, już nawet mam pomysł na różowy. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi serweta bardzo się podoba Wyszła taka delikatna i lekko romantyczna :).
    Pomysł z kolorkami fajny ale ciekawa jestem tych wytycznych. Jeśli uchylisz rąbek tajemnicy to i ja z chęcią się dołączę :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Hardanger to dla mnie czarna magia, a szkoda.
    Serwetka urocza. O zabawie pomyślę jak wrócę z wypoczynku.
    Pozdrawiam Danusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj szalejesz Danusiu, szalejesz z tym hardcorem :)) każda Twoja kolejna praca jest piękniejsza od poprzedniej :)

    Widzę, że Ty kochana to nudy nie lubisz...pomysł z kolorkowym wyzwaniem fantastyczny...może i ja się skuszę...

    Pozdrawiam Cię serdecznie i upalnie...bo u nas od samego rana żar z nieba uffffffff jak gorąco

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj kusisz kochana, kusisz!!!!! Rózowy, ech nie moja bajka, a podobno w zgaszonych i brudnych różach dobrze wygladam. Czekam z niecierpliwoscia na wytyczne nowej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  30. A co tam... przespałam się z myślą o zabawie i dołączam;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna serwetka :) I bardzo ciekawa zabawa. Lubię się bawić, więc również z chcecią dołączam do zabawy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja też chętnie przyłączę się do zabawy, lubię takie inspiracje. Nie uwierzysz, ale właśnie robię coś różowego! Czy to nie zrządzenie losu? Mam tylko nadzieję, że technika dowolna?
    Twoja serwetka bardzo mi się podoba. Wzór ekstra a mereżka wygląda uroczo. Podnosisz sobie poprzeczkę bardzo szybko. Ale Ty ze wszystkim sobie świetnie radzisz, więc czekam na kolejne cudeńka. Miłego weekendu Danulko.

    OdpowiedzUsuń
  33. Danusiu, cudowna serwetka! Ja lubię róż, taki jest romantyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ach i kolejna Twoja śliczna praca Danusiu w tej technice :)
    Na prawdę podziwiam Twoją cierpliwość przy siedzeniu i liczeniu tego,
    A pomysł z zabawą super, ja uwielbiam kolor różowy więc oczywiście muszę coś wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Danuś!!! Wlazłam do Ciebie i się pogubiłam...tyle wiadomości na raz!!:) Pozwolisz, że trochę to potrwa zanim ogarnę wszystko!!!! Serwetka cudna!!! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. świetna serwetka ale chyba bardzo pracochłonna

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękna jest ta serwetka :) i jednak będę w tym konkursie :) wczoraj wyhaftowałam ładny różowy wózek :) niedługo się pojawi na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  38. Danusiu, serwetka wyszła tak jak chciałaś - skromnie i delikatnie :-) Może też się skuszę na to wyzwanie u Ciebie, ponieważ od jakiegoś czasu chętnie używam tego koloru w swoich kartkach i albumach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  39. bardzo delikatna ta serwetka, i jaka pracochłonna!
    jeszcze tylko różany serwis kawowy babuni do kompletu i pełnia szczęścia :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jej Danusiu cudo:) Podziwiam:) Pozdrawiam Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajna ta serwetka:)))podziwiam osoby które robią hartanger:)))dla mnie to czarna magia:))

    OdpowiedzUsuń
  42. Super hardangerek, jak dla mnie w sam raz tego różu, delikatnie i pasuje do wszystkiego :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Serwetka ładna, delikatna i elegancka , jeszcze do tego jakies mniejsze dorobić i będzie sliczny komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Śliczna jest! I różowy tutaj taki delikatny i elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękna ta serwetka...zawsze mi się podobały serwetki i obrusy wykonane tą techniką, to jeszcze taka pamiątka z dzieciństwa...

    OdpowiedzUsuń
  46. Śliczna serwetka. Ja lubię takie delikatne wzory.

    OdpowiedzUsuń
  47. Chyba nikt nie ma pojęcia jak bardzo się cieszę, że trafiłam na tego bloga. Serwetka z charakterem, lubię takie bo przypominają mi moją prababcię i bieżniki jakie królowały na naszych stołach :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Cudowna serwetka,bardzo mi się podoba,a kolor różowy kojarzy mi się z dzieciństwem..landrynkami,ciuszkami,zabawkami... ♥

    OdpowiedzUsuń
  49. Na ten rodzaj haftu jeszcze się nie odważyłam. Dlatego tym bardziej podziwiam wzór i precyzję .

    OdpowiedzUsuń
  50. Kiedys też próbowałam haftowac, chyba jeszcze w liceum. Ale już wszysto zapomniałam. Myślę, że kiedys do tego wróce :)

    OdpowiedzUsuń
  51. No i znowu na szarym końcu :(, Danusiu ta serwetka jest śliczna :)) no co mam napisać skoro brak słow tak silnie pozytywnych:))

    OdpowiedzUsuń
  52. Piękna jest ta serwetka.Mereżką przypomniałaś mi moje pierwsze spotkanie z haftem,nacinanie,wyciąganie nitek,ale wówczas to była inna bajka...Ślicznie!

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)