czwartek, 31 marca 2016

Cykliczne kolorki - Kwiecień 2016


Czołem zdolniachy :)

Tak sobie myślę jak Wy jeszcze ze mną wytrzymujecie?
Ponad półtora roku zabawy za nami, a Wy nadal chętne na kolorystyczne podoboje.Nie powiem ,żebym narzekała ,bo kurcze pieczone cieszę się niesamowicie ,że zabawa nadal kwitnie .Chciałoby się nawet powiedzieć ,że zabawa przeżywa ciągle młodość ,ale chyba w stosunku do niej  to nie jest zbyt trafne określenie.
Co by jednak nie było ,fajnie ,że mam tak dużą gromadkę artystek i nadal pojawiają się nowe kolorystki.



Kochani pewnie dziś Was zaskoczę ,choćby tym ,że wrzucam posta dużo wcześniej niż zwykle.Znaczy o te kilka godzin wcześniej haha:)

Mam też cichą nadzieję ,że kolorek jaki wybrałam przypadnie Wam do gustu i będziecie się nim dobrze bawić przez cały miesiąc .

Zanim zdradzę cóż to będzie kilka słów na temat zdrowotności tego warzywka .
Nie będę pisać o witaminach jakie zawiera,o właściwościach prozdrowotnych  jakie posiada,bo tego jest pełno w necie.
Ale chcę Wam powiedzieć ,że ma doskonałe właściwości odkwaszające organizm,wspaniale działa na krew ,o czym zapewne większość z Was wie.Doskonale walczy z anemią i problemami układu trawiennego .
W każdej postaci czy to surowej,gotowanej,kiszonej  czy nawet pieczonej smakuje wyśmienicie.

Jednym słowem polecam buraczki pod każdą postacią .
Skoro już wiecie jaki kolor uknułam na naszą zabawę to przejdę od razu do wytycznych 
1.Osoba biorąca udział w zabawie zgłasza chęć udziału w komentarzu pod tym postem 
2.Praca powinna zawierać min 50% koloru buraczkowego,z czego 
10% stanowią dopuszczalne kolory,
Jednak jest pewien warunek :
Proszę   łączyć buraczkowy
z różnymi  odcieniami różu
 lub
różnymi odcieniami  koloru niebieskiego (od błękitnego poprzez kobaltowy aż do granatowego  .

3.Mile  widziane są również prace wykonane w całości 100%  koloru buraczkowego .

Jak widzicie możliwości jest sporo,zatem spodziewam się fantastycznych,buraczkowych cudności.

4.Osoby nowe proszone są jak zawsze o zapoznanie się z głównym regulaminem tutaj.

5.Banerek do pobrania 


6.Nadal pamiętajcie o pisaniu swoich upodobań do obowiązującego koloru. 

A teraz kilka inspiracji z sieci dla Was 


Natomiast osoby bawiące się carvingiem proszę o wykonanie kwiatka /kwiatków buraczanych. 
Czyli chcę w tym miesiącu  zobaczyć przeróżne kwiatuszki z buraczków w całości,pociętych,pokrojonych,poszatkowanych czy jak tam sobie sami wymyślicie.



I jak kochani?
Chyba zadania nie są wcale trudne i wierzę ,że spiszecie się jak zawsze na medal.

Bo kto jak kto,ale my zawsze dajemy radę !!!!!!!!!!!!!!!!!
Artystki Kolorystki są przezdolne i nie do podrobienia !!!!!!!!!!!!!!

Do dzieła kochani ,Stefan ze Stefcią już czekają i szczerzą ząbki na Wasze prześliczne kąski .









wtorek, 29 marca 2016

Kartki z życzeniami

Kochani  witam Was poświątecznie.
Nie wiem jak Wy,ale osobiście  cieszę się ,że jest już po świętach .Wreszcie będzie chwila spokoju od tych wszystkich wielkanocnych "jajców","kartków" ,kurczaków i innych "ozdóbników
Soreczki za końcóweczki,ale inaczej nie chciało się rymować haha .

Lodówka też pomalutku będzie się kurczyć i mniej kusić tymi wszystkimi łakociami ,aż w końcu zostanie w niej samo światło.
Chcę aby wszystko wróciło na normalne tory ,łącznie z moją dietą .
Wreszcie będę robić to co planuję od kilku miesięcy, a czasu mi ciągle na te pomysły  brakowało.
Wczoraj trochę poganiałam nad leśnym jeziorkiem,a było tak cudownie,że nie chciało się wracać do domu.
Wieczór spędziłam w bardzo doborowym towarzystwie pewnych  "waryjatek"
Planowałymy,knułyśmy i ciekawe co z tego naszego spisku wyjdzie ?
Szczegółów na razie nie zdradzamy ,bo chyba nie chcemy zapeszyć,prawda dziewczyny ?

Kochani dziś pragnę ślicznie  podziękować za wszystkie karteczki i życzenia jakie do mnie napłynęły przed świętami .
Są to bardzo miłe gesty  ,bo tyle ciepła od Was płynie,tyle wspaniałych słów i życzeń .
Sama wysłałam sporo kartek ,choć wiadomo,że zawsze jest to za mała iloścć.Dorabiałam i dorabiałam ,w końcu przestała je Wam pokazywać na blogu,bo czasu na pisanie nie miałam. Zdaję sobie sprawę ,że nie dałam rady wysłać do wszystkich ,ale całym sercem z Wami byłam w te święta.

Kochane ślicznie dziękuję za te wszystkie cudne karteczki .
Kolejność ich pokazywania będzie  zupełnie przypadkowa,choć z tego co pamiętam jako pierwsza życzenia przysłała Ewunia.
Od niektórych z Was dostałam również małe czy też wielkie  upominki,ale o tym będzie mowa w zupełnie innym poście, kiedy nadejdzie odpowiednia pora.

No to zaczynamy :)























I do zaś moje mróweczki :)


piątek, 25 marca 2016

WESOŁEGO ALLELUJA !!!!!!!!!!!!!



Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
 Nie było widać lęku i zdumienia
 Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia
 Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
 Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
 I nie przepuścił tej nocy nikomu
 Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
 Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
 Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
 (z tomu "Golgota Jasnogórska"", 2001)







poniedziałek, 21 marca 2016

Wielkanocny sezon karteczkowy zakończony :)

Heyka :)

Wpadam na chwilkę ,aby sprawę kartek wielkanocnych mieć już za sobą .
Dziś  kartki powędrowały do Was,niestety nie do wszystkich:(
To smutne,że nie mogę więcej osób obdarować karteczkami,ale same doskonale rozumiecie i pewnie jesteście w podobnej sytuacji.Czas nie chce się wydłużyć ,a obowiązków wręcz przybywa z dnia na dzień .

Zacznę od tzw. zwyklaczka,z tego co miałam pod ręką oraz Anulkowych wycinanek .





 Podczas  robienia kartek wielkanocnych musiałam na gwałt  zrobić jedną na urodziny .
Dlatego powstała taka fikuśna z tulipanem .
Wykorzystałam w niej cekinki i śmiałam się ,że zielonych mam dosłownie na styk.Jak jeden cekin mi spadł na podłogę pod kanapę ,to tak długo szukałam i chodziłam na czworaka,aż się znalazł.Nie mogłam przecież tak zostawić ,bo łodyga wyglądałaby jak  przestrzelona haha:)




Ponieważ u Agatki w marcu trwa wyzwanie tulipanowe to z miłą chęcią podrzucę do niego moją skromną karteczkę .



I na koniec ostatni, 9 etap karteczkowy u Hubci 
Zadanie bardzo ciekawe,a my musieliśmy wybrać 8 dowolnych elementów z wszystkich dotychczasowych etapów.
Zrobiłam zatem listę wszystkich elementów z 9 tygodni.
Wyszukałam piękną serwetkę i  zrobiłam kartkę bazową,  metodą na żelazko 


 Elementy jakie użyłam w mojej kartce to :
brokat,koronka,kropki,skorupka,bazie, trawa,guzik ,napis.








Na zakończenie pragnę Ci  Ewuniu bardzo podziękować za świetną  zabawę ,gdyby nie Ty moja mobilizacja kulałaby i to bardzo.

Jeszcze pozwoliłam sobie zrobić kolaż podsumowujący wszystkich moich kartek jakie powstały na zabawę u Hubci.
Jest ich 11,czyli o 2 więcej,bo czasem jak się rozbujałam to miałam ochotę na kolejną.


W ten oto sposób zakończyłam sezon wielkanocny i cieszę się, że mam to za sobą.

A teraz zmykam ,muszę choć przez chwilkę zajrzeć co u Was słychać .

Buziaki :)




sobota, 19 marca 2016

1/9 oraz 8/9 u Ewci

Witam serdecznie 

Kochani nie będę się tłumaczyć czemu  jest mnie ostatnio tak mało na blogu,ale czasem tak bywa.Nadchodzący tydzień też nie będzie należał do luzackich,ale mam nadzieję ,że złapię chwilę oddechu i zacznę pojawić się częściej,mimo wielu obowiązków ,nie tylko związanych ze świętami .

Dziś znów bardzo szybciutko ,także kto nastawił się na przerywnik w pracach domowych i czytanie przy kawie będzie niestety zawiedziony.

Najpierw pierwsza ważna sprawa, zanim kolejny raz włączy mi się sklerozus .
Zrobiłam ją jakiś czas temu tylko za każdym razem zapomniałam pokazać .
Kartka na pierwsze zadanie u Hubki,nie została wykonana w terminie,ponieważ dołączyłam do zabawy dopiero przy drugim zadaniu.Ale ja jestem z tych co to lubią wszystko na tip top,więc nie mogłam jej nie zrobić i już .Muszę mieć czyste sumienie,że odrobiłam wszystkie możliwe zadania jakie były  nam proponowane.

Dla przypomnienia ten oto banerek 


I tu już moja karteczka 




A teraz aktualne zadanie czyli  8 z 9 .
Ach jak ten czas szybko leci,nim się obejrzymy będzie po świętach.
Ale to bardzo dobrze,mam dość tych wszystkich ozdób wielkanocnych,mimo,że w tym roku wcale ich nie robiłam .Po prostu jest za szybkie tempo,bo ledwie jedne święta się skończyły to trzeba było szykować się do kolejnych.
A mnie się marzy spokój,tempo jakie sama sobie wyznaczam, prace i techniki na jakie ciągle brakuje mi czasu .

Kurczątko!!!!
Zaczynam się rozpisywać ,więc szybciutko przywołuję się do porządku,choć to wcale nie jest takie łatwe.
Lubię do Was pisać ,odzywać się ,być ciągle z Wami w kontakcie.
Ostatnio miałam przyjemność rozmawiać z moją kochaną Ilonką .
Mało tego nie tak dawno, bo wczoraj zadzwoniła do mnie Martuchna .
Mam nadzieję ,że jeszcze pamiętacie te Artystki Kolorystki..
Mimo,że dziewczyny na blogach są teraz bardzo mało,to pamiętają nie tylko o  mnie ,ale również o Was .Zawsze znajdą czas na chwilkę rozmowy i przesyłają Wam serdeczne pozdrowienia.

Wracając do tematu ,na zadanie 8 
Ewcia zażyczyła sobie koronkę czy też wstążkę oraz koszyczek /




Wykonałam prostą kartkę w kolorach pomarańczowo-niebieskich .






Na koniec życzę Wam przede wszystkich spokoju na nadchodzący czas .
Nie szalejcie z porządkami ,oknami ,bo święta i tak nadejdą czy tego chcemy czy nie .
Moje okna w połowie są umyte ,a czy skończę kolejne tego nikt jeszcze nie wie .Jak będzie tak zimno i wietrznie jak dziś to z pewnością sobie  daruję .Nie mam zamiaru potem leżeć i kwiczeć z bólu.
Jeszcze przed świętami pojawię się z kolejna karteczką, ostatnią już na zabawę u Hubki.

Buziaki i do następnego razu :)


niedziela, 13 marca 2016

7/9 u Hubki

Witajcie mróweczki :)

Kochani jeszcze ten tydzień będę mieć totalnie zajechany,także  z góry przepraszam ,że jest mnie tak mało.
Najgorzej ucierpi moje pisanie,bo lubię  się troszkę rozgadać ,a tu muszę się skracać do granic możliwości .
Także wybaczcie ,że mniej komentuję i zaglądam do Was.

Prawie na ostatnią chwilę przygotowałam karteczkę na tygodniowe zadanie do Hubki


Z czym mieliśmy się zmierzyć widać na powyższym banerku.

Z braku czasu miałam do minimum  ograniczone manewry igłowo-nitkowe ,dlatego przyszyłam tylko jednego kwiatka i w sumie to ten jeden  jeden kwiat ma robić za całą wiosnę .

Czy się spodoba nie wiem ,sami za chwilę zobaczycie efekt na tzw.szybciocha.

Dodam tylko ,że łodyga i listki wyszyte są ze sznurka nylonowego ,ponieważ  mulina w tym przypadku wydała mi się za cienka .
A teraz już rzućcie gałką na karteluchę 





I to już koniec.
Trzymajcie się cieplutko moi drodzy.

Do zaś :)



piątek, 11 marca 2016

Karteczkowo w marcu

Heyka zdolniachy:)
Takiego krótkiego posta u mnie jeszcze nie było,więc będzie to debiut szybkościowy.
Zero gadulstwa ,minimum słów,nawet fotek jak na mnie zdecydowana mniejszość.

Nadszedł czas na kolejną odsłonę kartek jakie powstały do zabaw ,w których zgłosiłam swój udział.
Jako pierwsza jest kartka bożnorodzeniowa do zabawy u Uli 



Moja interpretacja z kokardką wygląda skromnie i bardzo prosto czyli tak 


kartki świąteczne ,choinka

 I jeszcze w  zbliżeniu,aby nie było ,że kokardki nie ma  



A z rozpędu zrobiłam jeszcze jedną kartkę z kokardką .

kartki świąteczne


I ostatnia na dziś kartka do zabawy u  Inki ,na której miały pojawić się wszelkiego rodzaju światełka,świeczniki czy lampy,lampiony i lampeczki .

U mnie  są to świece wycięte ze starej kartki ,połączone z koronkami i innymi elementami scrapkowymi od kochanych i pamiętających o mnie dziewcząt .


choinka,świeczki


Została mi jeszcze jedna kartka do zrobienia na ten tydzień, mam nadzieję ,że do niedzieli się jakoś z nią wyrobię .

I co kochani było szybciutko ?
Ale za bardzo się nie przyzwyczajajacie ,jak tylko będę mieć dłuższą chwilkę ,to zapewne znów się rozpiszę .

A teraz dobrej nocki Wam życzę .