czwartek, 1 września 2016

III edycja Cyklicznych Kolorków u Danutki -wrzesień 2016

Kochani witam Was bardzo serdecznie.
Wróciłam z urlopu cała i zdrowa,zatem czas wziąć się do pracy.
Ten wyjazd był mi bardzo potrzebny, odpoczęłam praktycznie  od wszystkiego,bo nie myślałam o blogu,nie zajmowałam się kuchnią,żadną pracą  i innymi domowymi obowiązkami.Trwała prawdziwa sielanka, czysta przyjemność,ogrom atrakcji i było całe mnóstwo wody.Wokół miałam rodzinę i przyjaciół,czyli wszystko co do szczęścia potrzebne.
 Wyjechałam aby wypocząć, naładować akumulatory,poszukać inspiracji w przyrodzie i chyba mi się to udało.
Jeśli znajdę chwilkę to zrobię krótką fotorelację z mojego pobytu na kanarach,a póki co muszę ogarnąć wszelkie zaległe sprawy .

Ale do rzeczy .

Kochane nie wiedziałam do końca czy mam zaczynać kolejny rok zabawy,nawet myślałam aby dać sobie z nią spokój.Ale po przeczytaniu Waszych komentarzy ,tu cytuję :
 '' ...nie waż się ważyć "
"...nie wyobrażam sobie ,co by było,gdybym tu nie trafiła,chyba już bym swojego bloga zlikwidowała"
"...CK to dla mnie jedna z najważniejszych zabaw"
"...już dawno zrezygnowałam z udziału w wyzwaniach,jedynie dzielnie trwam przy Tobie i Ani"
i wiele ,wiele innych pozytywnych komentarzy .

Kochani czy po takich słowach któraś z Was miałaby odwagę zrezygnować z tego co budowaliśmy wspólnie przez te 2 lata.
Ja jakoś nie mam śmiałości,za bardzo Was wszystkie lubię,uwielbiam Wasze prace i zaangażowanie w zabawę.

Ostatni rok przebiegał pod znakiem zdrowego odżywiania.
Natomiast III sezon zabawy będzie odbywał się  pod hasłem

"PIĘKNO NATURY"



I  raczej nie spodziewajcie  się kwiatków haha:)

Obiecuję ,że tematy będą  odlotowe i troszkę inne niż dotychczas.
Jednym słowem możecie się spodziewać wszystkiego.

Abyśmy się rozruszali po wakacyjnym lenistwie mam dla Was coś szybkiego,groźnego,drapieżnego  a zarazem pięknego .
Myślę ,że poniższy banerek wyjaśni co mam na myśli



Tak,tak kochani dobrze widzicie,nie musicie przecierać oczu ze zdziwienia,bo we wrześniu robimy prace cętkowane .
Dodam ,że nie chodzi o to, aby prace były np. czarno białe,tylko ma być w nich zawarte  wyraźne cętkowanie.
Kolory cętek widoczne są na banerku i do Waszego wyboru  .
Im więcej cętkowania tym lepiej,ale podstawowe minimum wynosi 50%.
A może któraś z Was pokusi się o zrobienie jakiejś lamparcicy  lub  gepardzicy haha)
Oczywiście płeć męska również mile widziana.
To dopiero będzie prawdziwy odjazd.

Według Słownika języka polskiego
CĘTKA
  "to drobna podłużna plamka,barwny znaczek na jednolitym tle

Może temat jest trudny,ale jestem na mur beton pewna,że dacie radę .
Przecież moje Artystki Kolorystki są mega zdolne i dla nich zrobienie cętek to pryszcz,prawda?


Zatem nurkujcie w przydaśkach,szukajcie cętek w różnych materiałach ,rysujcie,malujcie ,szyjcie,klejcie  i co tam Wasza niespokojna dusza zapragnie .



Kochani !!!!!!!!!!!!

Zacętkujmy ten blogowy świat tak mocno,aż będziemy mieć mroczki znaczy cętki  przed oczami haha:)

Stefan już zaciera łapki na wszelkie propozycje.

Osoby nowe chcące wziąć udział w zabawie,proszone są o dokładne zapoznanie się z regulaminem Tu w zakładce pod głównym zdjęciem bloga.

I to chyba wszystko .

Kto chętny łapka w górę i szybciutko zgłasza swój udział pod tym postem.

Powodzenia :)

Ps.
Od jutra zaczynam Was nawiedzać haha,znaczy odwiedzać pozostałe lodowe prace,także proszę bez nerwów,dotrę do każdej gałeczki :)

Buziole :)))









55 komentarzy:

  1. Uuuu... Coś czuję, że nowe tematy będą niezłym wyzwaniem. :-)
    Nie wyrobiłam się w sierpniu, ale teraz zgłaszam chęć dalszego udziału w zabawie. Nie mam pomysłu, ale pewnie mi coś do głowy wpaść zdąży.
    Cieszę się bardzo, że miałaś wakacje, na których naprawdę odpoczęłaś. :-D I że wróciłaś z całą masą nowej energii. A także, że zabawa trwa, bez niej nie byłoby to już to samo...

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie wiem, Danuś czy tym razem podołam:(
    nie lubię i nie noszę cętek, nie mam też nic z tym wzorem i jak na razie mam pustkę w głowie.
    Ale nie mówię nie, zobaczymy mam jeszcze 29 dni:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj w "domu",fajnie że odpoczęłaś,teraz z nowym zasobem energii pewno każesz nam dobrze pogłówkować,co widać już po pierwszym zadaniu,nie wiem co wymyślę,ale na pewno coś mi wpadnie do głowy,czyli zgłaszam się,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się Danusiu, że wróciłaś wypoczęta i jak widać z głową pełną pomysłów;) Cętki...Hm...Całkiem podoba mi się to wyzwanie;) Oczywiście bawię się z Tobą dalej, bo nigdzie indziej jak z Tobą i Anią, bawić się nie da... A dlaczego, dowiecie się wszyscy wkrótce;) Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego weekendu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm... strasznie tajemniczo ale już mnie ciekawość zżera wiec nie daj nam długo czekać na wyjaśnienie zagadki dlaczego akurat my dwie ???

      Usuń
  5. Po pierwsze - dziękuję, że nie zrezygnowałaś. Zdaję sobie sprawę ile czasu trzeba poświęcić na prowadzenie takiej zabawy, jesteś kochana!
    Po drugie - wysoko podniosłaś poprzeczkę (hura!) ale natura to temat bardzo mi bliski, więc jestem zachwycona.
    Buziaczki Danulko!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow Danusiu zaszalałaś, ale mnie sie temat podoba, oba tematy ten główny "Natura" i ten wrzesień, jak tylko dam rade to dołączę moim tworem. BUziam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiedziałam, że kto jak kto, ale Ty Danusiu na pewno coś wymyślisz i czymś nas zaskoczysz:) I nie myliłam się;) Oj nad cętkami pomyślę na pewno:)Cętki czyli praca może być w kropki? A musi być w czarne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nati w poście dopisałam definicję cętek.
      Dopuszczam wszelkie odcienie czerni i szarości cętkowych plamek .
      Pozdrawiam i życzę powodzenia w tworzeniu pracy

      Usuń
  8. Co za zbieg okoliczności ... właśnie wczoraj zastanawiałam się do czego użyć cętek, które u mnie ponad 8 lat czekają na swoje 5 minut :) Jeżeli można to z przyjemnością wezmę udział w zabawie. No i Piękno Natury jest mi bliskie więc ... spróbuję :)
    Pozdrawiam, miłego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po najmniejszej linii oporu - miałam tapetę z cudowną grafiką (aż żal było ciąć) więc wykorzystałam na kartkę. Jeszcze maleńką biedroneczkę dołożę :)

      Usuń
  9. Och jak ja kocham lamparcie rzeczy! Mam byty lamparcie, troche bluzek, kurtkę i materiał do wykorzystania:)Może coś wymyslę z niego. Jak wiesz kocham naturę więc oczywiscie staję prężna do pracy!
    Cieszę się, że odpoczęłas, u mnie wakacje były bardzo pracowite. Oprócz pielegnacji ogrodu, pielęgnowałam zmieniających sie gości. Co prawda wszyscy byli mili mojemu sercu, ale co sie naskakałam koło nich to tylko ja wiem:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że urlop się udał :)
    Piękno natury bardzo do mnie przemawia, aczkolwiek te cętki to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia, poprzeczka zawieszona wysoko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Danusiu. Wiedziałam, ze nas zaskoczysz i to pewnie jeszcze nie ra. Na razie temat wydaje mi się bardzo trudny, nie wiem czy podołam.
    Wiem na pewno że to nas zmusza do pomysłowości :) Serdeczności ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie, że wypoczęłaś i tryskasz nowymi pomysłami:) Świat Natury brzmi ciekawie...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajnie, ze bawimy się dalej :) Cudnie, że odpoczęłaś i masz pełną głowę nowych i zakręconych wyzwań dla nas :) Cętki, hmmm... no to będziemy się cętkować - haha :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się nazwa całego III cyklu zabawy Piękno natury wymyśliłaś super , ale... czuje po kościach , że łatwo nie będzie . No ale po zaprawie w wyzwaniach siódemkowych i tematach typu DZIURA już mnie chyba nic nie jest w stanie zdziwić. Chcesz cętki... nie pozostaje mi nic innego jak je wyprodukować. w moich zasobach serwetkowych pewnie coć centkowanego się znajdzie :-)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie, że jesteś wypoczęta i pełna zapału do prowadzenia dalszej zabawy.
    Za cętkami nie przepadam ani w ubiorze ani w dodatkach, ale jak zwykle nie odpuszczam i jestem z Tobą i dziewczynami :-)
    Buziaki przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Danulku, super wyzwanie! Ja się oczywiście bawię i postaram się, by moje cętki Cię nie zawiodły:)
    Buziolki.

    OdpowiedzUsuń
  17. hu, hu! rano wymyśliłam sobie właśnie pracę z żyrafką, niby do cętek pasowałaby, ale nie drapieżna...
    Cieszę się, że urlop się udał, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się, że udało Ci się naładować baterie, oby starczyło na cały rok ;)
    Fajnie wymyśliłaś to "Piękno natury". Wprawdzie cętki to niekoniecznie moja bajka, ale kilka pomysłów już mam. Co prawda dość pracochłonnych, ale muszę zdążyć ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana Danusiu, jedyna w swoim rodzaju, królowo Kolorystek, Ty chciałaś zrezygnować z prowadzenia zabaw!?... Świat by się skończył ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. o jaaaa....będzie ciężko...;-D Ale się nie poddaję:-D Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj takiego tematu się nie spodziewałam. Musze coś wymyśleć, ale co??? to ja już sama nie wiem. Postaram się Cie zaskoczyć. Gram dalej. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nowa energia i nowe wyzwania, jak zwykle z miłą chęcia pokibicuje

    OdpowiedzUsuń
  23. Danusiu fajnie że jesteś i nadal nas motywujesz :) Cętki hymmm nurkuję w poszukiwaniu przydasi ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Cieszę się, że wypoczęta wróciłaś na blogowe poletko. Troszkę zaskoczona jestem tematem, bo w hafcie cętki, to raczej tylko na zwierzakach, i dużo roboty przy nich, ale coś pomyślę, nawet mam pewne typowanie, tylko czy będzie zgodne z wytycznymi, zobaczy się.)

    OdpowiedzUsuń
  25. No to jak mówią poszłas po bandzie. Nieźle musiałas przewietrzyc umysł na tym urlopie skoro takie tematy Ci zaświtały. Natura to i dla mnie niezły temacik, ale cętki to coś zupełnie innego. Oczywiście kochana bawię się dalej, choc przyznam, ze póki co pomysła nie mam. Cieszę się, że nie zrezygnowałas z prowadzenia zabawy. Kto jak nie Ty mobilizujesz nas do tworzenia róznych rzeczy. Buziaki Danuś.

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj Danusiu świetnie to wykombinowałaś!! Bardzo mi się temat podoba jako pomysł :P gorzej z wykonaniem :P nie lubię motywów zebr, cętek, pasków tygrysik, nigdy nic na sobie o takich motywie nie miałam, bo nie cierpię, ale mówię super temat wymyśliłaś, będę kibicować i podpatrywać co porobiły dziewczyny, ja odpadam na ten miesiąc ;) ale z niecierpliwością czekam na październik :) co to będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiedziałam, że wrócisz z rewelacyjnym pomysłem :)
    To znaczy same cętki są okropne, trudne i paskudne do wymyślenia, ale niezwykle inspirujące. Ale dobrze, najwyżej zelówki zedrę w poszukiwaniu materiałów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Cieszę się, że wróciłaś wypoczęta :) z naładowanymi akumulatorami :) Temat zabawy bardzo pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Hura, hura! Hasło całego cyklu bardzo mi się podoba, ale te cętki... Czy uda mi się frywolitkować w temacie cętki? Postaram się coś wykombinować.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękno natury, ooo to bardzo fajny temat, zobaczymy co też dla nas tam wymyślisz pod tym hasłem :) Cętki, hmm nieźle na początek :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj kochaniutka;) Jak dobrze,że wypoczęłaś;)-a jeśli chodzi o cętki to czytasz w moich myślach ;) Pozdrowionka ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny pomysł! Oczywiście bawię się dalej, nawet nie pomyślałam że mogło nie być dalszego ciągu;)
    Buziaczki Danusiu:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajnie, ze wróciłaś wypoczęta z urlopu. Widać, ze głowa pełna pomysłów i chęci. I gotowa rozpocząć kolejny rok w kolorki Skoro cętki, no to będę cętki 😀

    OdpowiedzUsuń
  34. Widać, że wypoczełaś i wróciłaś z dużą dawką pozytywnej energii i zwariowanych pomysłów. Trzeba będzie mocno pogłówkować nad tym wyzwaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Az mnie kusi by wrócić do zabawy - wrócę na pewno kiedyś ale nie czas jeszcze i pora - jeszcze rany się dokładnie zagoiły - Danutka tobie tego odpoczynku naprawdę potrzeba było - serce stęskniłam się za tobą i za wieloma innymi wspaniałymi a więc wutam cię serdecznie po bardzo długim moim okresie nieobecności - buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
  36. Oooo matko! Ale temat! Danusiu, trzeba przyznać, że wakacje nieźle Cię zainspirowały😊 cętki mówisz? Oj, nie wiem czy dam radę... Ale z radością spojrzę na to, co stworzą dziewczyny 😊 może następnym razem... A może się do cętek przekonam? No, zaskoczyłaś mnie😊

    OdpowiedzUsuń
  37. Nowa energia, nowe pomysły :) Temat świetny! Kupuję :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Ty to wiesz jak utrudnić zabawę :o już same kolory czasem były kłopotliwe a tu jeszcze cętki sobie umyśliłaś. Kompletnie nie mam pomysłu ale mam nadzieję że coś wpadnie mi do głowy no i w łapy bo cętek nie posiadam chyba wcale w domku. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  39. Uuu, nie będzie łatwo, bo żadnych cętek nie mam w ogóle. I co tu wymyślić? :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Danusiu zadziwiasz, zaskakujesz inspirujesz i gonisz do pracy mózg i ręce :-) Czasami mi się nie udaje zdążyć z wykonaniem zadania, ale wówczas ten miesiąc uważam za stracony. Dlatego w tym miesiącu postanowiłam nie odkładać wyzwania na później tylko od razu jak tylko zobaczyłam temat zabrałam się do pracy! Jak dobrze, że jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Z pozoru łatwe , a na warsztacie zupełnie wygląda to inaczej .Po wielokrotnej zmianie projektów dzisiaj skończyłam przygotowania .Wystroje się i wpadnę na Twoją cętkowaną zabawę.Mam nadzieję ,że mnie wpuścisz.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. W tej odsłonie przyłacze się i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  43. dumała...dumała...i wydumała!
    tak czułam , że w tej edycji tańca z kolorkami łatwo nie będzie...
    ( tak to jest jak się ma za dużo czsu na dumanie ;-P )

    ale skoro zabroniliśmy ci "się ważyć" to trzeba tego cętkowanego potwora wziąć na warsztat! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  44. Temat bardzo ciekawy. Zapisuję się do zabawy i mam nadzieję, ze moja czarno-biała wersja cętek zostanie zaliczona ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. No dobra, baner porwałam idę pisać, ciekawe, czy żabol przełknie, czy wywalisz mnie i moje cętki w kosmos :P

    OdpowiedzUsuń
  46. Hmmm.... będzie to dla mnie wyzwanie ale w końcu o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Danusiu- mam wątpliwości , czy tych cętek wystarczająco, jak coś, to wykasuj:-( Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  48. UFFF.... udało się i coś niecoś wyszło na zabawę

    OdpowiedzUsuń
  49. Dozucilam swoje centki, i tez mam podobnie jak hubcia watpliwosci, czy nie za malo...

    OdpowiedzUsuń
  50. Temat ciekawy,bawię się dalej,choć prosto nie będzie.Lubie cętki w różnych odcieniach:)))
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  51. Danutko w tym miesiącu tylko skromny świecznik mam nadzieję, że wystarczy;-). Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)