niedziela, 1 lutego 2015

Kwiatki bez nazwy z zimnej porcelany

Czołem robaczki!
Obiecałam sobie,że w tym miesiącu moja praca na cykliczne kolorki pojawi się szybciej,kto wie czy nie jako pierwsza?
Choć znając Wasze przyspieszone tempo nie wiadomo  co się może  wydarzyć zanim skończę pisać tego  posta .

Z tego co czytam są różne reakcje na nowy kolorek ,ale ja tam jestem z niego zadowolona,w końcu sama wymyśliłam haha:)

Lubię kolor  pomarańczowy i jego różne odcienie  .
Otaczam się nim ,zajadam chrupię i podziwiam zachody słońca ,które  przybiera różne jego barwy.
Kocham wszystkie pomarańczowe kwiatki,roślinki i zwierzaki.
Mogę nosić wszelkie dodatki w pomarańczowym  kolorze,byle to nie były  ciuszki za bardzo jaskrawe  tzw.jarzeniówki.Wszelkie brzoskwinki,morelki i rudzielce są jak najbardziej na tak .
Poza tym bardzo lubię pracować z tym kolorem i powstało bardzo dużo prac z jego udziałem .

Miałam sobie odpuścić dzisiejsze   dopieszczanie mojej pomarańczowej pracy ,ale słoneczko przez moment świeciło i dosłownie wszystko układałam galopem ,aby lecieć z nią do ogródka i cykać fotki.
Tak pędziłam, aby zdążyć przed kolejnym  zachmurzeniem  ,że na   zakręcie o  mało co nie wywaliłam się haha:)
Wtedy wszystko poszłoby w p....u.
Ale ten u góry chyba nade mną czuwa,skoro udało mi się zrobić akrobatyczną figurę i ocalić moje cudo .

W domu pewnie bym się męczyła ze zdjęciami  i robiła ich setki,a na dworzu to zupełnie co innego.
Udało się ,jestem  nawet bardzo zadowolona z fotek,bo pokazują rzeczywiste kolorki.

Muszę powiedzieć ,że  moja praca powstawała właściwie  przez cały styczeń .Codziennie po trochu,małymi kroczkami lepiłam i lepiłam,
Nawet nie wiedziałam ,że wybiorę taki kolor na luty.
Ale uwielbiam się bawić kolorami,dlatego zaczęły powstawać różne kwiatki.

Jak wiecie ciągle ujarzmiam zimną porcelanę ,a teraz kiedy minął okres przedświąteczny mam wreszcie czas,aby na spokojnie pouczyć się lepić inne kwiatki niż tylko różyczki.
Także róże poszły na razie w odstawkę, a ja  zajęłam się innymi kwiatami.

Powstaje ich sporo ,ale dziś pokażę tylko te najprostrze i  bez nazwy.
Muszę jakoś nabrać wprawy w formowaniu innych kwiatów,a  ponieważ moja życiowa dewiza brzmi"Trening czyni mistrza "no to sobie trenuję ,lepię,lepię i trenuję  i tak długo aż do skutku
Z mojego trenowania powstały między innymi kwiatki w pastelowych kolorach ,które idealnie wpasowały się w torcik nr.3



A ponieważ ostatnio sporo się napisałam, przygotowując dla Was kolejny kolor do zabawy  <klik>  to kończę gadulstwo i wrzucam fotunie.
Uprzedzam trochę ich będzie 




A mój bukiecik zawiera same "beznazwowe" kwiatki w kolorach pastelowych.
Oczywiście najwięcej jest brzoskwiniowych.
Wazonik stanowi drewniane coś tam ,nie wiem jak to nazwać ,które przybrałam w podobne kolory  co kwiatki pomarańczowe.


Jak widzicie bukiet zawiera 3 rodzaje kwiatków a każdy jest z innym środkiem i płatkami.
To takie moje małe eksperymenty haha:)
 Wszytkie kwiaty umieszczone są na sztywnych drucikach i wbite w piankę florystyczną .Można je w każdej chwili wyjąć ,inaczej ułożyć lub dołożyć innych .
Nie robiłam żadnych listków,bo uznałam ,że są zbędne.



Wszystkie pomarańczowe kwiaty użyłam do bukietu,ale pozostałe czekają na swoje wejście .Trzeba będzie coś z nich zmajstrować i powiększyć bukiet .

A to nadprogramowe kwiatuszki,ulubione kolory mojej Karolci.


Dlatego zaraz  po wrzuceniu tego posta,bukiet pewnie się powiększy o te kolorki,bo już nikt nie będzie mógł  mi zarzucić ,że coś nie tak z % .



I tu nadwyżka razem z bukietem 




I to tyle jeśli chodzi o moją pomarańczową propozycję na  luty.
Może też Wam przypadnie do gustu.

Kochani, gdyby ktoś chciał się przyłączyć do naszej zabawy to zapraszam serdecznie klik  ,będzie nam bardzo miło.
Cały czas czekam na nowe zdolniachy lubiące wyzwania .

Przypominam w dalszym ciągu o nowym konkursie walentynkowym tutaj ,może ktoś jest jeszcze ktoś chętny i zrobi serduszko 3d w nietypowym kolorze.

*****

Pozostało teraz czekać na Wasze prace i mam nadzieję że mnie nie zawiedziecie w pomysłach i frekwencji jak na poziomie styczniowej zabawy.

Nie należy się bać nowych kolorów i wyzwań!!!
Bo co to za wyzwanie ,kiedy pracuje się ze swoim ulubionym kolorem?
Zrobić coś z koloru, którego nie cierpimy to jest dopiero frajda . 
Tego Wam kochani życzę z całego serducha. 

A teraz znikam ,bo muszę odwiedzić Wasze blogaski i szepnąć dobre słówko w komentarzach.

Buziaki na cały tydzień :)

Danutka:)))








90 komentarzy:

  1. Bukiecik cudny, kolor do zabawy tez fajny, bardzo ciepły i radosny. Nie mam jeszcze pomysłu, wiec tylko pobiorę banerek i będę myśleć, jak coś wymyślę to dorzucę :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny bukiecik, kolory są takie delikatne i pastelowe, że aż mi się wiosny zachciało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatuszki super. Nie uwierzę, że nie wiedziałaś, jaki kolor będzie dominował w lutym. Bawiąc się tą swoją porcelaną, wymodziłaś super kwiatuszki, nieważne ich pochodzenie rodzajowe. Teraz przynajmniej widząc Twoją pracę jako pierwszą, wiemy jak manewrować kolorem pomarańczowym by było w sam raz. To nas tylko pobudzi do większego zaangażowania myślowego, by Ci chociaż minimalnie dorównać.
    Bukiecik rewelacyjny.
    Cmokaski Królowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Danusią K. teraz przynajmniej wiadomo jak manewrować z pomarańczowym kolorkiem :) Kwiatuszki super Tobie wyszły- śliczny bukiecik w delikatnych odcieniach :)))

      Usuń
  4. Wspaniały bukiet to mało powiedziane ja tam uważam ze wszystkie odcienie pomarańczowego sa super, wogole kolory sa super. Osobiście już pracuje nad czymś pomarańczowym ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie, Danutka pierwsza!!! Brawo Królowo !!!!!!!
    Porcelanki urocze, choćby i beznazwowe;) Co do kolorku to może i nie jest on dla wielu ulubionym, ale o tej porze roku bardzo pożądanym.
    Buziaczki Danuś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne kwiatki i piękny bukiecik z nich powstał. Tym fajniejsze, że z takich kwiatków można zrobić wiele fajnych kompozycji pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny jest ten bukiecik!! Słodki, cukierkowy i uroczy:) Bardzo fajnie że kwiatki są takie nie dosłowne, bez nazwowe, ma to swój urok. I zdecydowanie dobrze że zrezygnowałaś z listków.
    Pozdrawiam.. pomarańczowo;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale się nalepiłaś tych kwiatuszów, teraz już wiem co porabiałaś wieczorami . Bukiecik wyszedł cudowny. I super , że jest taki uniwersalny. Danusiu ciesze się równiez że Twoja praca jest pierwsza i dałaś nam dodtkow inspirecje jak powinien wyglądać zestaw kolorystyczny. No i masz już z głowy i 28 dni na wymyslanie nowego kolorku :-)
    Pozdrawiam serdecznie i ide tworzyć moje pomarańczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bukiecik piękny :)) Kwiatuszki są cudne i niepowtarzalne :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty pracowita mróweczko! Coś ta żaba nie ma czasu zgłodnieć :-)
    Beznazwowe? to ogłoś konkurs, szybko znajdziesz dla nich nazwę :-)
    I wiesz co Danusiu, u mnie przywołały wspomnienie takich pudrowych pastelowych pastylek (wolałam co prawda miętowe), miały takie wyraziste smaki owocowe.
    Śliczny zrobiłaś bukiecik, odmienny i bardzo radosny.
    Buziaczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. No, no, ale piękny start. To teraz mamy wysoko ustawioną poprzeczkę. Bukiecik śliczny, kwiatuszków ogrom i jakie dopracowane. Śliczności. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne kwiatuszki! Bardzo mi się podobają - takie trochę z hortensji, trochę... Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem mega zadowolona z koloru bo ostatnio użyłam go w pracy baaardzo dawno i właśnie nadszedł czas żeby coś zmajstrować w pomarańczach:)
    Danuta piękna ta twoja zimna porcelana ,kwiaty wygladają jak żywe :) podziwiam zręczne paluszki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny bukiecik Danusiu. Bardzo delikatny. Do tego super wazonik, w wyzwaniowym kolorze. Wszystko gustowne, eleganckie.
    Ja też lubię ten kolor, jest taki energetyczny:)
    Buziaki zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja cię!
    a jakby jeszcze były z masy cukrowej... to ja bardzo chętnie taki bukiecik :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. bukiecik super chociaż te dodatkowe kwiaty też pięknie się prezentują, a nawet powiedziała bym że same białe są bardzo efektowne,nadawałyby się na osobny bukiet w kolorze białym, piękne kwiaty robisz oj piękne

    OdpowiedzUsuń
  17. po prostu przecudne kwiatuszki a w bukiecie prezentują się bajecznie!!!!
    chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  18. kwiatki niesamowite ;) kolory przepiękne cały bukiet powalający ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny bukiet i takie bajkowe , elfowe kolorki kwiatków ... super . Ja również zgłaszam się do lutowego udziału w kolorkach ... coś może wymyślę a kolorek do łatwych nie należy . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale wiosennie się zrobiło... śliczne cukierkowe kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Taki pastelowy w kolorystyce ten bukiecik .Całość tworzy wspaniałą kompozycję nawet bez zielonych listków ,a te nadliczbowe sztuki myślę,że rozjaśnią go nieco i będzie mniej harmonijny taki z "błyskiem". Do moich ścian by pasował-przesyła pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja się przyznam, ze za pomarańczowym nie przepadam, ale patrząc na Twój bukiet chyba zmienię zdanie ;) Pastelowe kwiaty wyglądają delikatnie, subtelnie, po prostu uroczo!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale się dziewczyno nalepiłaś :) Bukiet wyszedł superaśny, a najbardziej podobają mi się te pomarańczowe kwiatuszki, bo są niby takie proste, ale tak fajnie zakręcone :) Pozdrawiam i lecę kończyć serducho, żeby spokojnie się zabrać za pomarańcze :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie piękne kwiatki,takie delikatne,ale wyraziste z charakterem,ale się nakleiłaś,z ciekawości poczytałam na czym polega zimna porcelana i tym bardziej teraz podziwiam Twoje dzieła,bo zobaczyłam jaka to jest praca,te pomarańczowe kwiatuszki są jak małe wiatraczki,teraz mi się skojarzyło

    OdpowiedzUsuń
  25. Bukiecik piekny, zazdroszcze umiejetności pracy z zimna porcelaną...ja dojrzewam...:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. No, nalepiłaś tych kwiatuszków moc Danusiu;) Piękne! Ale ja już teraz nie wiem, gdzie jestem? Bo najpierw czytałam o kwiatuszkach i chyba jestem na dobrej stronie? Bo tak dużo u Ciebie tych ,,tutajów", że jak zaczęłam klikać w ,,tu" to straciłam orientację;) Tylko nie miej zbereźnych myśli;) No, dobrze, dobrze...Już się odnalazłam;) A więc wracając do tych cudaśnych kwiatuchów, to te różowe przypominają mi fiołki doniczkowe, a te pomarańczowe podobne do miniaturowych begonii;)A zresztą, kwiatek to kwiatek i już. Bez nazwy też może być.A teraz wracam tam gdzie byłam, czyli do lutowych kolorków. Może tam znajdę coś dla siebie? Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zakochałam sie bukiecik powalił mnie swoja pastelową kolorystyka :) Prześliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  28. I tego nam właśnie trzeba - kwiatów i radosnych kolorów! Śliczny jest ten bukiecik Danusiu. Gratuluję pomysłu a wykonanie jak zwykle bardzo staranne i przemyślane.
    Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  29. Takie słodziutkie te kwiatuszki, że aż chce sie je zjeść!

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje kwiatki jak zawsze cudne, mniejsza o nazwę :) Teraz już przynajmniej wiadomo skąd i po co się wzięło zestawienie kolorystyczne nr 3. W Twoim bukieciku wygląda ono o niebo lepiej, jak na banerkowym torciku :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przecudny bukiecik!!! Kolorki przepiękne!!! Jestem pod wrażeniem!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Bukiecik wspaniale wygląda z tych jak to nazwałaś "beznazwowe" kwiatków są rewelacyjnie piękne. Podziwiam Cię za to lepienie. Nadprogramowe kwiatki z pewnością odpowiednio wykorzystasz. Zapisuje się na ten kolor ale jeszcze nie wiem co tu wymyśleć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Twoja Karolcia to mądra dziewczynka:))buuu ))czemu nie ma miętowego albo różowego:)))nie lubię pomarańczu i nie mam na niego pomysła:))))ale przecież nic na siłę:))))

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny bukiet, a nazwy zawsze można wymyślić
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Bukiecik "Kwiatów Bez Nazwy" słodziutki:) a ja się głowię co tu wytworzyć....:)

    OdpowiedzUsuń
  36. A ja to się zastanawiam ile czasu potrzeba żeby powstała taka spora ilość cudaśnych kwiatuszków. Nieważne czy z nazwą czy bez ale są odjechane:-D Do tego świetnie wygląda w tych kolorkach. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  37. Danusiu, to Ty jesteś jak ta mróweczka, dłubałaś i dłubałaś te kwiatuszki, całkiem sporo ich wyszło:) super bukiecik; a jeszcze jedno, gdzie jest odpowiedź na pytanie nr 5. ( jaka propozycja koloru na marzec?)? pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękny bukiecik. Ty to masz Danusiu pomysły - niby proste ale ich wykonanie jest rewelacyjne. A te kwiatuszki sa takie wiosenne, że aż do nich gębusia sama się uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  39. No tak, lepiłaś te kwiatki i lepiłaś i wcale się już nie dziwię, że taki kolor wybrałaś na luty - to się nazywa siła sugestii. Ale ja lubię pomarańczowy (w swoich wyrobach) więc coś pewnie stworzę. Mam nadzieję, że zdołam dorównać Twoim kwiatkom. Świetny bukiecik, powiało wiosną i zrobiło się cieplej na duszy. Pozdrawiam równie cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  40. O rany, toż to całą hurtownia z kwiatami u Ciebie Danusiu, ale Ty się ich nalepisz, podziwiam takie maleństwa... :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Danusiu podoba mi się to ,że stawiasz kolejny krok do przodu i rozwijasz swoją pasję tworzenia z zimnej porcelanki. Postawiłaś sobie nowy cel - "Nauczę się lepić inne kwiatuszki !" i świetnie Ci to wychodzi:) W Twoich zdolnych łapkach zakwitły śliczne kwiatuszki w pastelowych kolorkach - zrobiło się cieplutko i słodziutko;)
    Czuję, że zaczną powstawać wspaniałe wiosenne kompozycje z tych kwiatuszków i nie tylko;)
    Kochaniutka ciekawi mnie ;) jakiego masz kolorkowego faworyta na marzec?
    Pozdrowionka i buziaczki:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  42. Przecudne kwiatuszki: ) Może wymyślisz konkurs na nazwanie nienazwanych: ) Bardzo, bardzo dziękuję za wspólną zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  43. no mamuńciu i co ja mam teraz napisać, jak dziewczyny po wychwalały wszystko?
    Danusiu podziwiam Cie, bo trzeba dużo wprawy i samozaparcia, żeby zrobić tak dużo i takich samych
    kwiatuszków.
    Piękny bukiecik:)
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Danusiu! Piękne te kwiatuszki- bardzo delikatne, subtelne! Ciekawa jestem jak takie kwiatuszki z zimnej porcelany sprawdziłyby się w scrapbookingu?;-) Szczególnie te miętowe mnie urzekły!Ale całym bukiecikiem stworzyłaś coś naprawdę oryginalnego ale urzekającego! Gratuluję!Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękny bukiecik,prawdziwy powiew świeżości w tych ponurych dniach:). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  46. Danusiu, śliczne kwiatuszki:) Na torciku banerkowym to połączenie kolorystyczne nie za bardzo mi się podobało, a w twoim bukieciku jest super:) A co do bezimienności kwiatków, to ja lubię takie, żeby nie trzeba się było wysilać w zgadywanie jak się nazywają ha ha A tak to są kwiatki danusiowe i już:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  47. No właśnie, jak napisała Renia Walczak, wszystko już było, wszystkie ochy i achy i co napisać, że śliczne? Dobra tak napiszę ŚLICZNE są Twoje kwiatuszki Danusiu :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękny bukiecik. Podziwiam manualność i cierpliwość. No i ta precyzja. Nie wspomnę o wazoniku, super.

    OdpowiedzUsuń
  49. no Danusiu - ty masz szczęście że daleko mieszkasz - ja ci dam kochana robaczki , mróweczki i inne połóweczki i te twoje kolorki a niech je - kurna ja się z tobą mam czy można już dziśiaj prosić jakiś normalny kolorek- nienawidzę pomarańczowego i co ja mam teraz zrobic wszystko na przekór - tak ale podstępem ty z tymi mróweczkami do nas - jejciu - ludzisk akto kocha pomarańczowy kolorek ? mam wstążeczkę - nie wiem co ja ozdobię ale zrobię -moja kochana - mam nadzieję ze cały tekst czytasz z paszczą uśmiechniętą bo jak nie to wypiszę się z tej drużyny a nie chcę - hihihi no już dość tego brzęczenia - ale mi tu ćwieka zasunęłaś naprawdę z tym paskudnym kolorkiem - buziole ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  50. z tego wszystkiego kochana zapomniałam pochwalić twoją pracę - napracowałąś się niesamowicie i najbardziej mi się podoba pierwsze zdjęcie ale i tak dalej tkwię przy tym że nie nie nawidze pomarańczowego a prcę wykonam choćbym na głowie miała stanąć - buziole ogromne ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  51. Cudny bukiet, bardzo mi się podoba połączenie kolorystyczne :) Szczęście, że bukiecikowi nic się nie stało, byłaby wielka szkoda gdyby wziął udział w takiej katastrofie!

    OdpowiedzUsuń
  52. wspaniałe kwiatuszki-fantastyczne!!! Piekne!!!

    OdpowiedzUsuń
  53. Dopiero co pokomentowałam sobie niebieskie prace, a tu pomarańcze się sypią :)
    Ale się nalepiłaś tych kwiatuszków ! Podziwiam zacięcie w palcach. I coraz to inne Ci wychodzą. A najbardziej mi się podoba to, że są takie cukierkowe - aż ślinka cieknie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  54. Przepiękny bukiecik. Nalepiłaś się takie maleństwa ale efekt wspaniały.
    Podziwiam Cię jesteś mistrzynią zimnej porcelany. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  55. Danusiu kwiatuszki są wspaniałe a ja jak zwykle za Tobą nie nadążam, czekam kiedy znów wróci mi chęć :(

    OdpowiedzUsuń
  56. Słodziutkie te twoje kwiatuszki. Nie wiem czemu ale jakoś twój bukiecik kojarzy mi się ze słodyczami. Może przez te cukierkowo pastelowe kolorki. Hmmm a może ja już za długo na diecie bezcukierkowej jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Danutko poszalalaś z produkcją tych kwiatuszkow :-) jak tak dalej pójdzie to do marca będą pełne łąki i ogrody :-) super

    OdpowiedzUsuń
  58. Słodkie te Twoje kwiatuszki a jaka ilość,podziwiam za wytrwałość w lepieniu:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Śliczne kwiatki Danusiu, może nazwij je wiosenne:) pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Powiem szczerze, jestem pod ogromnym wrażeniem, na prawdę baaardzo efektowny bukiecik :-)

    OdpowiedzUsuń
  61. Bukiecik przepiękny, cierpliwość to Ty masz, aż zazdroszczę :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  62. Piękna kompozycja :) tak się wiosennie zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Piękny Bukiecik Danusiu ulepiłaś ... a kolorki super . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  64. Przecudny bukiecik. Kwiatuszki wyszły cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Danusiu bukiecik śliczny. Wyćwiczyłaś te swoje paluszki lepią takie maleńkie cudne kwiatuszki. Pozdrowionka serdeczne Magda

    OdpowiedzUsuń
  66. No i już wiadomo, skąd pomysł na lutowy kolor. Kwiatuszki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  67. Śliczne kwiatuszki , bardzo wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  68. Piękne kwiatuszki :)

    www.origami-pasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  69. Piękny bukiecik! Coraz piękniejsze te Twoje kwiatki, jestem pod ogromnym wrażeniem! :) Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Śliczny bukiecik same beznazwowe kwiatki, ale czy nazwa ważna ,kiedy to są tak delikatne i śliczne kwiatuszki.A z tymi pozostałymi( w oczekiwaniu kwiatkami)będzie jeszcze fajniej.:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  71. Cudne te kwiatuszki :)Możesz robić za Panią wiosnę :) cudne cudne cudne ....a ile w nich pracy podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  72. Efekt pracy jest naprawdę super :) Kwiaty są niczym gotowe do zjedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. Bardzo ładny bukiet, taki to postoi i podlewać nie trzeba ;) przy takiej ilości kwiatów to listki rzeczywiście zbędne, więc może i dobrze że ich nie ma ;) Ale trzeba mieć zręczne dłonie do ulepienia każdego płatka!

    OdpowiedzUsuń
  74. Ciekawe kwiatuchy, taką porcelana jeszcze się nie bawiłam. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  75. Piękne te kwiateczki są. Delikatne bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Zaczynam trawić pomarańczowy od tego oglądania:) Musze przyznać, że w wydaniu pastelowym jak u Ciebie mogę go nawet polubić:) Jesteś mistrzynią w lepieniu tych kwiatków z porcelany, bukiecik śliczny i taki optymistyczny, że aż się do niego uśmiecham:)

    OdpowiedzUsuń
  77. Piękny bukiet,te porcelanowe kwiatuszki przypominają mi cukrowe używane do dekoracji tortów :))

    OdpowiedzUsuń
  78. Danusiu nie mogę przestać zachwycać się nad tymi Twoimi dziełami z zimnej porcelany - co jedne to ładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  79. Śliczny bukiecik, zafascynowała mnie zimna porcelana, wcześniej o niej nie słyszałam, świetny efekt, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  80. Piękne kwiatuszki :) Szkoda, że nie wiedziałam o Twoich kolorystycznych i serduszkowych wyzwaniach... Pozdrawiam ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  81. Moim skromnym zdaniem kształt tych pomarańczowych kwiatuszków jest najładniejszy. Kojarzy mi się z jakimiś doniczkowymi kwiatkami - tyle, że ja w nazwach doniczkowych roślinek mocna nie jestem. Ale wyglądają bardzo podobnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  82. Cudeńka! :) kwatuchy są fantastyczne i mają śliczne, pastelowe barwy płatków :)
    pomysł bardzo mi się podoba - z kolorami na każdy miesiąc, również :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  83. Śliczny bukiet :) mam nadzieje że jeszcze nam pokażesz jak uzupełniłaś go tymi dodatkowymi kwiatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  84. Piękny bukiecik :* i bardzo ciekawy kolorystycznie :) Podziwiam Twój talent do tej techniki :* Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  85. albo mam jakieś dziury w pamięci albo ja już pisałam komentarz pod tą pracą, ranyyy chyba muszę później sprawdzać czy faktycznie je wysłało.

    Kochana bukiecik jest piękny i bardzo wiosenny. Beznazwowce są świetne a "drewniane coś tam" fajnie do nich pasuje :) buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)