niedziela, 29 października 2017

Cętkowane urodzinki

Czołem kochani :)
Istny ful wypas mamy w tym miesiącu w kolorystycznej zabawie klik.


W końcu 3 urodzinki  nie świętuje się zbyt często :)
Oj poszalałam z tematami na ten miesiąc,bo dałam wszystkim tyle możliwości wyboru,że każdy powinien byś zadowolony i znaleźć coś dla siebie .
Ja również coś dla siebie znalazłam ,choć uprzedzam z góry,że szału nie będzie, bo czasowo wiadomo jak jest u mnie ostatnio.
Nie wykonałam też 12 prac,jak niektóre dziewczyny to zrobiły
Oj kochane ogromną przyjemność mi sprawiłyście ,aż łezka się w oku zakręciła.

Najważniejsze to się nie poddawać,a szefowej to chyba nawet nie wypada,prawda.
Ale do rzeczy.
Spośród 12 propozycji wybrałam temat drapieżnych cętek .



Czemu akurat ten ,nie wiem .
Pewnie to wina fajowskiej tapety, jaką kiedyś  otrzymałam od Anny T.
Niby nic wielkiego ,bo zrobiłam karteczkę okazjonalną,ale nawet mi się ona podoba .
Znalazł się na niej tylko maluśki bukiecik w postaci różyczek oraz  kilka  cętkowanych warstw.
Zresztą co tu będę gadać,sami rzućcie gałką:)







Kochani na dziś to tyle.
Znowu było krótko,zwięzłowato i na temat .
Wiem ,że tyle rzeczy Wam jeszcze nie pokazałam ,nie opowiedziałam ,ale kiedyś z pewnością to nadrobię .
A teraz żegnam się z Wami ciepluśko i bardzo serdecznie, dziękując za każde słowo jakie pozostawiacie.

Ściskam Was mocno :)))







sobota, 21 października 2017

Karteczkowy październik

Witajcie!
Piękny październik mamy w tym roku.
Przez kilka dni było tak cudownie ciepło,że momentami miałam ochotę na kąpiel w pobliskim jeziorku.Ba, co tam kąpiel,chciałoby się poganiać boso po trawie,albo dupskiem poleżeć na słoneczku i zażywać zdrowej witaminki. Tylko jakoś czasu na to wszystko zabrakło:(
Grzybki w tym roku obrodziły obficie,więc zapasy porobione i  jestem z nich bardzo zadowolona.
Jedynie natrętne biedronki nie dawały spokoju i jak oszalałe robiły nalot na wszystko co było w zasięgu.

Piękne też tematy w zabawie karteczkowej u Anulki 
wymyśliła  dla nas kolejna gościnna projektantka jaką jest Hania.
Utalentowane z niej dziewczę ,zalatane,zapracowane nie tylko rękodzielniczo,ale też ogrodniczo.
A jakie cudowne inspiracje Hania dla nas przygotowała widać na poniższym banerku.



I teraz już moje propozycje .
Jak zawsze wykorzystałam serwetki,które mają nieskończone kolory ,motywy i wzory.
Na Boże Narodzenie kartka z bałwankiem 

Wielkanocny  kurczak z jajem wygląda u mnie tak

I 3 karteczka ,mój debiucik mały.
Pierwszy raz robiłam kartkę dla płci przeciwnej.
Co prawda powstała ona w lipcu,kiedy wybierałam się na urodzinki do chrześniaka.Ponieważ jest on zapalonym wędkarzem,z ogromnymi sukcesami na koncie,ostatnio nawet reprezentował nasz kraj na zawodach w Czechach, to nie mogło powstać nic innego jak karteczka dla wędkarza.
Kiedyś u kogoś ,nie pamiętam u kogo widziałam  kamizelkę to  i ja postanowiłam zrobić coś w ten deseń.


I kolaż dla Anuli


Ale to nie koniec na dziś ,bo jest jeszcze jedna zabawa karteczkowa ,w której biorę udział.
We wrześniu nie zdążyłam ,ale teraz jestem ze swoją propozycją i mam nadzieję,że Ulcia mi ją zaakceptuje.
Za zadanie mieliśmy wykonać kartkę bożonarodzeniową z dzieciaczkami. 


I oto moja propozycja 


Ponieważ jest już po północy to znikam cichutko,aby nikogo nie obudzić .

Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepluśko i do zaśki :)





czwartek, 5 października 2017

Podsumowanie wrześniowych kolorków

Czołem kochani.

Nadszedł czas podsumowania ostatniego miesiąca naszej wspólnej zabawy.
Kochani ,a właściwie moje kochane rybeczki to co tworzycie jak zawsze zapiera dech w piersiach.
Jest może mniej prac niż na początku zabawy,gdzie oscylowaliśmy koło setki uczestników,ale to nie znaczy,że jest gorzej .
Wcale nie ,taka dzielna gromadka bardzo cieszy moje serducho.
Są pośród Was wierne dziewczyny,które od samego początku dzielnie mierzą  się z kolejnymi zestawami kolorystycznymi.
Fajnie tak co miesiąc czekać na nowy kolorek,sama też jestem zawsze podekscytowana tym co mi wyjdzie,co wymyślę, trochę zakłopotana, czy aby pomysł się spodoba.
Jednak co bym nie wymodziła,zawsze dajecie świetnie radę .
A mnie każda praca cieszy,nawet najskromniejsza,najdrobniejsza,bo tworząc ją myślicie nie tylko o mnie i mojej zabawie,ale również o innych dziewczynach,o tym jakimi słowami Was pochwalą i zmotywują do dalszej pracy.
Dlatego bardzo Wam wszystkim dziękuję i zapraszam na krótki skrót tego co w rybnych klimatach powstało .

A do wyboru mieliśmy takie oto 4 rybki:









Czyż nie pięknie wyszła nam ta "Podwodna eksplozja kolorków"?
Ja uważam ,że jest cudnie,kolorowo,dosłownie jak na jakiejś rafie koralowej:)))

A teraz już żegnam się z Wami i obiecuję bywać tu częściej .

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie ,dziękuję za przemiłe komentarze i Wasze odwiedziny.

Buziaki :))))



niedziela, 1 października 2017

3 urodziny Cyklicznych Kolorków -Październik 2017

Witajcie:)

O mały włos i bym przegapiła urodziny mojej kolorystycznej zabawy .
Normalnie wstyd byłby na całej linii,gdyby do tego doszło:)
Coś jednak mi zaświtało pod kopułą haha  i przeliczyłam wszystkie zadania jakie mieliśmy w roku inspirującym "Pięknem natury" .
I proszę , jak w mordę, za nami kolejne 12 miesięcy malowania świata wszystkimi kolorami tęczy.
Kochane moje po pierwsze ogromnie dziękuję tym wszystkim kolorystkom ,które przez te 3 lata wiernie bawiły się ze mną i nie opuściły żadnego miesiąca .
Dumnie dodam,że mnie się też to udało,choć ostatnio bywało ciężko.
Dziękuję również tym dziewczynom ,które pojawiły się później w zabawie ,brały udział sporadycznie  czy też niedawno  przyłączyły się do nas.
Musicie wiedzieć, że wszystkie jesteście mi bardzo bliskie, każda z Was wnosi do zabawy coś innego,świeżego ,nowego i za to Was kocham.


Skoro są urodzinki to musi być  tort :)


A i szampana Wam nigdy też nie żałuję :)


Moje drogie kolorystki myślałam jakby tu uczcić naszą rocznicę ,co zaproponować ,aby wszyscy byli zadowoleni.
Myślę,że najlepszym rozwiązaniem będzie wolny wybór.
Zatem każdy wybiera sobie jeden spośród wszystkich 12 miesięcy i wdraża  go w życie.
Wszystkie wytyczne są przy każdym zadaniu ,więc nawet nie muszę tego pisać .
Dla ułatwienia podrzucam linki do wszystkich. 

1.Drapieżne cętki.
2.Pawie oczko.
3.Dębowiaczki.
4.Roztańczona śnieżynka.
5.Diabelskie szarości.
6.Papuzi.
7.Biskupi.
8.Perłowy.
9.Ognisty.
10.Lazurowy.
11.Uskrzydlony.
12.Podwodna eksplozja kolorów.


Jeszcze tylko obowiązujacy banerek i możemy przez cały miesiąc świątować i cieszyć się z tylu możliwości kolorystycznych .
A nóż widelec ,ktoś pokusi się na kolorki,jakie miał ochotę zrobić a czasu zabrakło .



Kochane na sam koniec chcę Was zapytać co myślicie o dalszej zabawie?
Proszę o szczere wypowiedzi,może już się wszystko przejadło i zabawa nie bawi jak kiedyś?
Pomóżcie mi podjąć mądrą decyzję ,mam na to cały miesiąc.

A teraz już serdecznie zapraszam do świątowania.
Stefan jak zawsze czeka na Wasze śliczności .
Przed chwilą szepnął mi do ucha ,że życzenia od Was też  chętnie przyjmie i poczyta z wielką radością:)