Aż nie chce się wierzyć ,że mamy już piąty tydzień zabawy u Hubki.
Zatem mamy bardzo prosty rachunek,zostały jeszcze 4 tygodnie zabawy i możliwość zrobianie 4 kartek .
Nie wiem czy się cieszyć ,czy smucić ,bo jakoś bożonarodzeniowe świętowanie jest mi bliższe.Nawet nie mam w tym roku ochoty na robienie ozdób wielkanocnych i kto wie czy poczynię takowe.Może będzie jak w zeszłym roku,gdy zrobiłam jedynie koguta z kartonu ,a że ma się on świetnie, to w tym roku też będzie zdobił jedną półeczkę .
Dla przypomnienia,aby już nie odsyłać go do posta,który jest tam przeładowany różnymi fotkami ,pozwoliłam sobie go tutaj wstawić .
A co?
Kto bogatemu zabroni ?
Hahahaha :)))
No dobra tyle na wstępie ,teraz przechodzę do sedna .
Najpierw tygodniowy banerek,aby dopełnić formalności
Kochani poczyniłam kolejny debiut ,a mianowicie zrobiłam kilka bazowych karteczek na podstawie kursiku Anulki.
Już myślałam ,że się nie uda,bo pojawiło sie kilka pęcherzyków powietrza .Jednak nie poddałam się i zadzwoniłam do Ani ,robiąc jej przerywnik w księgowaniu haha:)
Poradziła spryskać lakierem do włosów i tak też zrobiłam .
Jednak ja posunęłam się o jeden krok dalej i spróbowałam jeszcze raz takie zroszone poprasować .
I ten sposób okazał się bardzo właściwy ,bo wszystko się pięknie skleiło ,a papierki zrobiły się gładziutkie jak pupcia niemowlaka .
Moi drodzy dziś pokażę dwie karteczki z tymi papierkami własnej produkcji.
A ponieważ Hubka w tym tygodniu zaleciła, aby karteczki miały guziki ,no więc po jednym takim guziczku dokleiłam.
Ale zacznę od pierwszej jaka powstała .
Znów pojawiła sie zimna porcelana w postaci kwiatków i aby nadać im innego chrakterku dokleiłam kapturki,czapeczki (jak zwała tak zwał )jakie stosuje się w tworzeniu biżuterii.
Ot taka moja "fantazyja ",czyli poplątanie z pomieszaniem
Z drugą miałam większy problem, bo ten motyw serwetkowy jest jakiś taki bardzo kolorowy,ale trzymając się tonacji buraczkowych jakoś sobie poradziłam i w końcowym efekcie nawet mi się podoba .
Dorzucam troszkę zbliżeń ,aby Ewcia guzik wypatrzyła i zadanie zaliczyła.
Nadal mi daleko do kartek jakie robią prawdziwe skraperki,ale chyba nie jest aż tak źle i ujdą w tłoku te moje "fantazyje "?
A teraz żegnam się z Wami ,dziękując za wszystkie ciepłe słowa jakie pozostawiacie .
I do następnego klikania :)
Bardzo ładne karteczki zrobiłaś Danusiu;) Ale kogut jest najfajniejszy;)Ja też nie mam ochoty na robienie wielkanocnych kartek... W ogóle nie mam pomysłu na nie i dlatego nie robię. Do zabawy Ani mam już zrobioną, ale szło mi to ,,pod górkę"... Wracając do Twoich karteczek, to rzeczywiście fantazji Ci nie brakuje;) Zaciekawiła mnie ta metoda własnych papierków, więc chyba wykonam telefon do tego drugiego ,,koła ratunkowego";););) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńDanusiu, a kto powiedział, że prawdziwe scraperki robią lepsze kartki? Robisz karteczki, w które wkładasz mnóstwo inwencji twórczej. Ja myślę, że niejedna prawdziwa scraperka nie stworzyłaby kartki bez wykrojników, maszynek i tego typu gotowców :)
OdpowiedzUsuńKarteczki sliczne :)
Danusiu piękne karteczki stworzyłaś :) muszę się dokształcić w temacie zimnej porcelany, która u Ciebie dość często się pojawia ;) a tworki z niej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńKogut ma się dobrze, a karteczki wyglądają świetnie, czyli wszystko w porządku:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKarteczki są śliczne, zwłaszca ta "buraczkowa" mi się podoba. Podziwiam i cieszę się, że jeszcze będzie co podziwiać. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo ja tylko oczy wybałuszam z zauroczenia. Jakie wspaniałe kartki zrobiłaś. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńSuper karteczki :) Jak dla mnie jesteś rasową scraperką i żadna technika Ci się nie oprze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne i na bogato- jak u bogatego- skojarzyły mi się z kolorowymi mazurkami ;) co do koguta; przyznaj się, pewnie cały rok stał na półeczce; ani jednego piórka sobie nie pogniótł ani zgubił. A tak prawdę mówiąc, też mi się nie chce dorabiać ozdób świątecznych, ale u mnie to chyba z "przesilenia: :p cieplutko pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńBuraczkowa, jak ją nazwała Justynka, to i mój typ, bo żółte sa takie...oczywiste ;-D
OdpowiedzUsuńa w tym wszystkim najważniejszy jest "fun"
miej w nosie czy robisz takie same jak inne scraperki... są twoje własne i tego się trzymaj! :-D
Kochana karteczki cudne, buraczkowa bardziej mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńDanusiu i co ja mam znowu napisać, że śliczne,przecież widać że takie są, a przy tym bardzo oryginalne, pomysłowe i takie Twoje :D
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Karteczki świetne, Twoje podwórko, Ty na nim rządzisz, to i po swojemu bez wykrojników sobie radzisz, jak umiesz. Skutek przechodzi nasze wyobrażenia o sposobie robienia kartek. Rób tak dalej, a guzik jest widoczny nawet z daleka.
OdpowiedzUsuńna bogato i wspaniale, ŁAŁ !!!
OdpowiedzUsuńPapierki Anulkowym sposobem wychodza swietnie, juz probowałam. Twoje doskonale wygladają i sa dowodem na to, ze nie trzeba zaraz wydawac kasy na firmowe cuda. Wystarczy dobrac odpowiednia serwetke. Twoja inwencja tworcza jest nieograniczona i widac, ze fajnie sie bawisz w karteczkowanie. Pal szesc te wszystkie dodatki skoro te karteczki tak pieknie Ci wychodza. Tak trzymaj. Buziaki Danuś.
OdpowiedzUsuńCieszę się Danusiu że udały Ci się papierki z serwetek. Są bardzo fajne takie kolorowe. A sposób na prasowanie na mokry lakier chyba był starzałem w dziesiątkę. Muszę też spróbować przy okazji.
OdpowiedzUsuńKarteczki super, guziczki są , Hubka zaliczyła więc znów kolejny tydzień za nami.
Mnie się chyba bardziej podoba ta żółta taka wiosenna.
Buziaczki
Danusiu w temacie ozdóbek masz tak jak ja i nie wiem czemu... chyba u mnie tylko palma powstanie, która czeka na odpowiedni czas, a dokładniej na zielone ;)). Widzę ,że debiucik wg. kursiku Anulki zaliczony. Fajny kursik - też już jakiś czas temu spróbowałam i chyba dziś sobie poprasuję dalej;)
OdpowiedzUsuńKarteczki wielkanocne urocze - pierwsza cieplutka i iście wiosenna, a druga ma w sobie to "coś". Obie niepowtarzalne, wykonane z "fantazyją" i tego się trzymaj tworząc swoje karteczki.
Ślę pozdrowionka i buziaczki:)
Karteczki są świetne, pięknie nasycone kolorem - lubię takie barwy
OdpowiedzUsuńSą świetne:)) bardzo radosne i bogate... a tego guzika to się naszukałam, a był centralnie w kwiatku ;)
OdpowiedzUsuńJa też uważam,że piękne karteczki stworzyłaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKartki pierwsza klasa i żeby takie robić, nie trzeba być scraperką, wystarczy głowa pełna pomysłów, a Ty posiadaczką właśnie takiej jesteś. Też nie robię ozdób świątecznych - ani na święta wiosenne, ani na zimowe. Jeszcze trochę, to nawet choinkę na BN przestanę ubierać.
OdpowiedzUsuńKartki fantastyczne - na bogato i z fantazją, bardzo mi się podobają. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńKarteczki super buraczkowa mimo wielu ozdóbek jest ślicznie wyważona , a druga pachnie wiosną :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki są przeurocze. Coraz ich więcej, coraz ciekawsze i piękniejsze. Danusiu Dziękuję, Odezwę się po niedzieli. Przytulam i wielkie buziaczki
OdpowiedzUsuńDanusiu ta żółta jest po prostu prześliczna :) muszę spróbować tego patentu z lakierem do włosów, bo mi się gdzieniegdzie nie chce przykleić serwetka czasami :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, jakie daleko? Ty już jesteś niezłą scraperką, takie śliczne kartki zrobić nie mając praktycznie żadnego sprzętu, to jest coś. No i podziwiam bo ja ledwo jedną jakąś "wymodzę" a Ty tu dwie od ręki :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki! Są oryginalne i bardzo wesołe! Masz swój styl! Super! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDanusiu Kochaniutka, no idzie CI coraz to lepiej robiąc karteczki, co raz to piękniej je kompoznujesz, bardzo mi się podoba. Rewelacja Kochana :) Chyba już się wciągnęłaś na dobre hihihi . Powiem CI szczerze że i mi bliższe są swięta Bożego Narodzenia niżeli WIelkanocne i zapewne nic nie wykombinuję na Wielkanoc :( Buziaczki kochana Moja :)
OdpowiedzUsuńKarteczki jak zawsze super, od razu widać w nich Twoją rękę :) Wszędzie je poznam, dlatego tak trzymaj ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDanusiu Twoje fantazyje są najlepsze pod słońcem, bo nikt takich nie robi :-).
OdpowiedzUsuńŚliczne i pomysłowe te karteluchy, choć ta pierwsza bardziej mi przypadła do gustu - użycie czapeczek nietypowe, a jakże trafione :-)
A propos ozdób wielkanocnych, to właśnie mi uświadomiłaś, że w tamtym roku zrobiłam kilka rzeczy, których nie zdążyłam pokazać, a też mają się dobrze podobnie jak kogut :-)
Buziaki
Świetnie się spisałaś! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiekne karteczki Danusiu! Twoje karteczki są równie dobre co innych skraperek! A czasami uważam, ze nawet lepsze, bo bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńDanusiu, każdy ma swój styl tworzenia karteczek i Twój bardzo mi się podoba! Dzięki że przypomnialaś mi o serwetkowych bazach, może i u mnie kilka takich powstanie, chociaż też kiedyś miałam ten sam problem, ale wtedy nie było Ani, która na wszystko znajdzie radę;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Właśnie pomyślałam, że tak napiszę w komentarzu, gdy na końcu doczytałam Twoje identyczne zdanie, że karteczki coraz bardziej rozbudowane, coraz ciekawsze, z fantazją i polotem. Nie wiem jak robią " rasowe skraperki ", bo taka nie jestem i też daleko mi do nich, ale robię po swojemu, korzystając ze skrapków, staram się by nie było płasko i tyle. Widzę Twoje kartki podążają dokładnie w tym samym kierunku i pozostań sobą. Nie jestem pewna czy już tego nie pisałam, stara jestem i wszystko zaczyna mi się pierdzielić ... Buziole :)
OdpowiedzUsuńTak dużo jest różności w twoich karteczkach. Mnie starczyłoby na 10 kartek.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego się uczę, by nie oszczędzać na przydasiach !
Danuś, kartki śliczne ... kogut wymiata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Danusiu, właśnie oglądając twoje karteczki tak sobie myślałam, że już dorównujesz nimi tym "prawdziwym". Są fantastyczne!Bardzo mi sie podoba to twoje pomieszanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kolejne świetne karteczki, Danusiu :) Powoli stajesz się mistrzynią w ich tworzeniu. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTwoje "fantazyje" są rewelacyjne, kartki wyszły super!!
OdpowiedzUsuń