Cześć wszystkim .
Kochani na początek zapraszam wszystkich chętnych i tych którzy jeszcze tego nie zrobili do głosowania na najlepszą pracę z darów natury.
Wszystkie szczegóły znajdują się po kliknięciu tutaj.
Dziewczyny bardzo liczą na Wasze głosy,także nie zawiedźcie ich .
A co słychować u mnie?
Ja gonię się z czasem i nie wiem czy do świąt zdążę go złapać i na moment zatrzymać .
Przy okazji dziękuję za ogromne uznanie i przemiłe komentarze odnośnie moich karteczkowych początków .
Oczywiście dziś też będą nadal początki,bo w kolejności jakiej powstawały zobaczycie 4 ,5 i 6 sztukę.
Ostatnio całe wieczory poświęcam na robienie karteczek ,gdyż mam ich trochę do wysłania.
A skoro postanowiłam sama je stworzyć , no to ślęczę nad nimi jak taka durna baba ,robię i robię a końca nie widać .
Do tego mam taki pierdolnik w pokoju,że szkoda gadać .Pełno wszystkiego na stole ,pod stołem ,a nawet dziś jakieś papierki wylądowały w herbacie.
Pozostało mi powiedzieć smacznego i wypić z wielkim apetytem,wszak mała wkładka celulozy nie zaszkodzi .
W końcu to dla naszych organizmów jest niestrawialne i jak nie jedną dziurą to drugą wyleci buhahaha:)
Powywlekałam wszystko co tylko możliwe,ponurkowałam w kartonach i pudełkach i coś tam nawet złowiłam .
Haha niestety złotej rybki w nich nie było,co oznacza ,że nie będzie szału świątecznych zakupów.A tyle rzeczy mi się marzy,tyle mam pragnień i gdybym pisała list do świętego mikołaja to zabrakłoby grubego zeszytu .
Ciekawe czy też macie tak samo?
Pomaluśku zaczyna mi powstawać mała kolekcja karteczek, ale czywiście wszystkich na raz Wam nie pokażę .
Zacznę od takiej trochę zabawnej karteczki ,ot takie małe eksperymenty i przymiarki do większych projektów.Nadal ręcznie wszystko wycinam ,kartki są proste choć jedno wiem, że nikt takich nie ma .
Czyli są plusy tych braków scrapkowych ,bo tworzymy wtedy unikatowe sztuki .
Kolejna kartka z gwiazdką jest zupełnie inna ,zawiązywana na wstążeczkę, a w środku znajduje się kieszonka na życzenia.
I ostatnia na dziś kartka z wykorzystaniem włóczki ze srebrną nitką .
Kolejne kartki czekają na sesję zdjęciową ,także będą innym razem .
Ponieważ wszyscy przed świętami będziemy mieć coraz mniej czasu, to będę starała się posty skracać do minimum słów.
Tylko czy to mi się uda?
Może być ciężko dzioba zamknąć i nic nie kłapać ,tylko foteczki wrzucać .
Może być ciężko dzioba zamknąć i nic nie kłapać ,tylko foteczki wrzucać .
Przecież muszę Was od czasu do czasu rozbawić ,sypnąć żartem czy inną zakazaną treścią .
Dobrej nocki mróweczki :)))
Cóż wena twórcza nierozerwalna jest z pierdolnikiem ładnie ubranym w tzw. nieład artystyczny, a jak juz jest wena- są cudne owoce u Ciebie dzisiaj kartki :), bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Danusiu podziwiam Twoją pracowitość, robota Ci się w rękach pali:D
OdpowiedzUsuńKarteczki śliczne szczególnie ta ostatnia bardzo mi się podoba:D
buziam i spadam bo mam jeszcze tyły, a rano wstać nie mogę:)
Danusiu, Twoje kartki to prawdziwe perełki. Jestem nimi oczarowana. Naprawdę są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńSzalejesz Danuś, szalejesz. Karteczki wchodzą Ci w nawyk i piękniejsze z każdym dniem się stają. Maja większą wartość, gdyż robisz je od początku do końca sama. Gratuluję zapału i wykonania. Jeszcze trochę to wszystkie blogerki będą karteczkowe. Myślę, że już większość coś tam z karteczkami działa. Osobiście nie moge sie zmobilizowac. Kończe czas bobmek i wtedy pomyślę. Może , jak mówisz, chociaz jedną? Buziaczki Danusiu.
OdpowiedzUsuńHo ho ho, juz wpadła mi w oko najpiękniejsza z pięknych;) Podziwiam Cię Danuś, ja z gotowców rodzę w bólu by stworzyć jakąś ładną kompozyję, a co tu dopiero mówić o wyszukiwaniu, wycinaniu itp. Co prawda kiedyś też tworzyłam z tego co mam: nitki, sznurka, szarego papieru pakowego itp., teraz mam taki zapas skrapków, dziurkaczy, papierów itp. że juz się w to nie bawię.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Danuś:)
No proszę Zarząd Knocika ewidentnie zmienił profil produkcji. I to zaczęło się od najniższego szczebla , jako pierwsza zbuntowała się Gosia nasz rzecznik prasowy i pokazałam mini hurt karteczkowy , Następna była wice- prezesowa czyli ja - dziś podbiłam stawkę do kilkunastu sztuk a dzień zakończyła nasza Pani Prezes i postawiła kropkę nad i.
OdpowiedzUsuńDanusiu chyba musimy pomysleć nad nową nazwą dla naszej firmy.
Twoje karteczki sa świetne , dziś najbardziej spodobała mi sie ta ostatnia ze srebrna nitka. I pomyśleć że też mam takie fajne bombki i dzwoneczki , ciekawe skąd :-)
Fajnie Ci wychodzą te karteczki i pocieszyłaś mnie , że nie tylko ja taki burdel robię wokół siebie.
Co do długości postów to tez postanowiłam skracać do min, zwłaszcza jak przeczytałam w jakimś komentarzu Ilonki , że jak widzi tasiemca czyta po łebkach :-)
Danusiu tylko jak mamy zamknąć te nasze "jadaczki" ??
Jak znajdziesz sposób daj znać.
Buziaczki
W taki sposób właśnie padają koncerny...
UsuńA co gadulstwa, to ja je lubię czytać :)
A broń Boże nie zamykać "jadaczek",bo będzie smutno i pusto,ja tam jestem pazerna na słowo pisane i nie robię tego po łebkach
UsuńJa też lubię te Wasze gadulstwo, ale jak już będziecie strasznie chciały się choć na chwilę "zamknąć" to dajcie znać, przyślę Wam grubą taśmę klejącą, może to poskutkuje :)
UsuńPiękne kartki, pracowita pszczółko
OdpowiedzUsuńDanutko kochana - ślicznie karteczkujesz :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam z postu na post coraz bardziej :)
Druga karteczka - memu sercu bliższa <3
bowiem uwielbiam paseczki i kropeczki ;)
Papierki znam ;) hi hi ;) Też zakupiłam je w zeszłym roku...
a większości jeszcze nie wykorzystałam do tej pory ...
Powodzenia :)
Ps.A teraz już wiesz jak to jest...pierdolnik przy tworzeniu kartek,to nieodłączny towarzysz :( Niestety :(
<3
fajne karteczki , kobieta o wielu talentach , wszystkie talenty sama dostałaś, karteczkujesz, lepisz, bizuterię robisz .... kurcze, zdolniacha
OdpowiedzUsuńKarteczki są super :) Podobają mi się wszystkie :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie da się zrobić takiego twórczego bałaganu, ponieważ moje sierściuchy pokradły by wszystko. W związku z tym "tworzy" mi się o wiele trudniej, bo ciągle tylko składam wszystko do kartoników - haha :) Może dla tego nie zrobiłam jeszcze ani jednej karteczki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękne karteczki bardzo mi się podobają bo to co w rękodziele jest najlepsze to niepowtarzalność pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDanuś, tez tak mamy! Z tymi życzeniami do Mikołaja....tylko grubego zeszytu nie mamy....może trza by zanabyć...? ;-DDD
OdpowiedzUsuńDoprawdy cudowne karteczki. Bardzo pomysłowo, niebanalnie wykonane. Jestem zachwycona każdą jedną!A tych goniących czas to już jest cała masa:) można by nawet wspólny bieg zorganizować, hi, hi;)
OdpowiedzUsuńCo jedna to piękniejsza! Ta ostatnia najbardziej mi się podoba, zarówno kolorystycznie, jak i pomysł na wykorzystanie włóczki jest super :)
OdpowiedzUsuńgonisz Danutka ciągle za czyms nowym - znów nowe wyzwania widzę - karteczki są wspaniałe idę na głosowanie - pa buziaki ślę - Marii i nadrabiać zaleglości u was wszystkich
OdpowiedzUsuńKochana śliczne karteczki!!! Cieplutko pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPodziw pełen są cudowne ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDanusia, to ja bardzo krótko, bo czas też mnie goni.
OdpowiedzUsuńTwoje kartki są tak unikatowe, że powinnaś startować we wszystkich możliwych konkursach scrapkowych. Fajne, pomysłowe. Czy ktoś widział kartkę z jutą? Nie. A u Ciebie wszystko możliwe :-)
Buziaki.
Danusiu, Ty nic nie robisz na tzw. "pół gwizdka". Zawsze na całość, do osiągnięcia perfekcji. Tak też jest z karteczkami. Wszystkie sa dopieszczone i pełne Twojego serca i zapału :)
OdpowiedzUsuńA co do zapowiedzianego przez Ciebie "minimum słów" to raczej nie korzystaj z tej opcji :) Ja lubię czytać co masz dopowiedzenia. W ogóle nie zaglądam na blogi, w których są tylko dwa słowa i zdjęcie :))))))
Buziolki :*
Fajne i oryginalne karteczki - każda jedyna w swoim rodzaju:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki Danusiu, prześliczne, trzy am Kciuki za Cieb e:)
OdpowiedzUsuńWIEDZIAŁAM! WIEDZIAŁAM, że Cię wciągnie- każdy bowiem tak zaczynał, od pierwszej, na próbę, dla swoich bliskich dla satysfakcji, i z wielu innych powodów, które wciągają. To się nazywa, Danusiu... NAŁÓG :))) Cieplutko pozdrawiam i oczekuję karteczki przez Ciebie robionej, choćby miała być maszkarowym prototypem- kocham je po prostu, szczególnie jak są od Przyjaciół <3 <3
OdpowiedzUsuńŚwietne są karteczki i podoba mi się każda. Najpierw podobała mi się ta pierwsza, bo sympatyczne Mikołaje,potem ta druga bo ciekawy pomysł i taka wesoła, a na koniec zachwyciłam się tą srebrno-błękitną, bo wiadomo wszystkie kocham, czyli piękne wszystkie. Pozdrawiam serdecznie, buziaki :-)
OdpowiedzUsuńWow! Danusiu, jesteś niewyczerpaną skarbnicą możliwości i wyobraźni:) Sliczne i poprzednie także:)
OdpowiedzUsuńNo proszę i wkręciłaś się w karteczki i jak zwykle robisz na maksa,z zaangażowaniem i zacięciem i pięknie Ci to wychodzi,[teraz czekam na życzeniowe]wszystkie są śliczne,ale chyba mi się najbardziej podoba ta z włóczką i to mówię ja,co nie lubię niebieskiego---koniec świata..... Ty to potrafisz człowieka przekręcić
OdpowiedzUsuńKolejne śliczne karteczki :) twoich prac nigdy dość :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNieograniczone są Twoje możliwości i wyobraźnia Danusiu!!! Piękne, kolorowe, wesołe!! Błekitna jest przecudna!!! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, idziesz jak burza z tymi karteczkami. Tym bardziej Ci się należą wielkie słowa uznania, że wszystko robisz sama od podstaw, bez żadnych wspomagaczy(oczywiście tych scrapowych) :) Kartki urocze, wszystkie choć moją faworytką numer jeden jest ta ostatnia, jest po prostu cudna! O bałaganie jaki ja robię wokół siebie tworząc nawet jedną kartkę, to ja już nie wspomnę mogłabym na ten temat referat napisać. Istne pobojowisko. W domu zrobię "burdel" stół zajmuję na duuuużo czasu, a na końcu wymodzę jedną i to jeszcze jakąs skromną karteczkę. Ale co tam, praktyka czyni mistrza i wierze, że pewnego dnia nadejdzie dzień, gdzie w 20 minut stworzę cudo, a w okół mnie będzie porządek idealny.... och nie realne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki są niesamowite:) Aż człowiek zastanawia się gdzie znajdujesz takie inspiracje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki. Mi najbardziej podoba się z włóczką! :)
OdpowiedzUsuńNo i niby nie karteczkowa, a karteczki cudowne?! Niebieska śliczniutka;)Powiedz szczerze Danusiu, czy jest coś, czego robić nie potrafisz? Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńO, ostatnio Ania też pisała o okołokarteczkowym bałaganie :) Widocznie inaczej się nie da :) Mi też się nie udaje okiełznać przestrzeni, zwłaszcza gdy szyję...
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne. najbardziej podoba mi się 5, a 6 urzekła profesjonalnością - jak z stojaka zdjęta :)
Zeszyt na życzenia ? w tym roku słabo, nawet czasu nie miałam pomyśleć...
Pozdrawiam
Bardzo fajne prace :)
OdpowiedzUsuńKartki piękne. Jak już wcześniej pisałam, gdy głowa pełna pomysłów, to i coś z niczego da się zrobić.
OdpowiedzUsuń