Dobry Wieczór!!!!
Cieszy mnie ,że kursik na kurczaka się spodobał i dziękuję za przemiłe komentarze pod moimi postami.
Dziś naprawdę szybko.Miałam pokazać trzy jajka ,ale niestety niezapowiedziani goście przybyli i nie zdążyłam dwóch dokończyć.Poza tym trochę dopadła mnie jelitówka i wszystko nie ułożyło się tak jakbym chciała.
Ale jednym skończonym jajem mogę się pochwalić.
Tym którzy wiernie mnie obserwują dodam,że jest to jedno jajko z tych z decu, które mi wtedy nie wypaliły i się dziwnie pomarszczyły.Ale zamiast wyrzucać trochę je retuszowałam,a kolejne dwa jutro pokażę jak skończę i zapewniam ,że tamte będą całkiem odmienne od tego dzisiejszego.
Serdecznie zapraszam na jajko z krepiny w roli głównej
Chcę przy okazji pochwalić i pozdrowić moją mamuśkę ,której serwetkę widzicie poniżej.
Niestety talentu do szydełkowania nie odziedziczyłam po niej,a szkoda.
Czyż nie jest piękna ta serweta,brawa dla mamuśki:)))
Na tym kończę ,dziękuję za wszelkie komentarze i zapraszam o każdej porze dnia i nocy,bo zawsze dla Was moje drzwi do bloga są otwarte.
Dobranoc!!!
DANUTKA
Śliczne jajeczko (już nie mogę doczekać się następnych) :)
OdpowiedzUsuńA serwetka prześliczna (ja też nie mam zdolności do szydełkowania :(
Życzę zdrówka i serdecznie pozdrawiam :)))
Same śliczności w tym blogu.
OdpowiedzUsuńTy spryciaro;)Masz rację,nic nie może się zmarnować;)Jesteś pomysłowa i efekty tego widać w Twoich pracach;)
OdpowiedzUsuńSuper jajo!
Jajo super , widać , że nic się nie zmarnuje :)
OdpowiedzUsuńSuper jajo :) A serwetka - rewelacja
OdpowiedzUsuńMasz pełną głowę pomysłów,gdzie to czerpiesz.Serwetka śliczna a jajko przepiękne:)
OdpowiedzUsuńBrawa dla mamusi - serwetka jest śliczna. Twoje jajeczko znowu inaczej ubrane - i znowu śliczne. A co do tej jelitówki (bardzo współczuję) to może za dużo jajek? (ha, ha, ha) Buziaki.
OdpowiedzUsuńDanusiu jajo śliczne i serwetka również.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i mamusie Zosia.
Dałabym sobie rękę uciąć, że jajo jest ze sznurka:) Piękne! Masz utalentowaną mamę:) Podziwiał szydełkujące osoby:)
OdpowiedzUsuńA tu niespodzianka,zamiast sznurka krepina i czyż nie wygląda identycznie,niejeden się już nabrał,że to nie sznurek:)
UsuńDanusiu jesteś bardzo pomysłowa, super jajko Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna!
Pozdrowienia :)
Super jajko Ja też w tamtym roku tak ratowałam jajko
OdpowiedzUsuńRewelacyjne jajko:) Serwetka również śliczna - ja też zazdroszczę tym, którzy potrafią szydełkować:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne jajeczko,serwetka mamuśki tęż śliczn.Życzę zdrówka i Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam ,jestem u ciebie pierwszy raz ale widzę że mamy podobne zainteresowania,bardzo mi się podobają twoje pomysły i już dodaję cie do obserwowanych z przyjemnością będę do ciebie zaglądać-zapraszam również do mnie,może ci się coś spodoba
OdpowiedzUsuńk-deko.blogspot.com