Dziękuję Wam kochane za tyle ciepłych słów wsparcia po wczorajszym poście,potrzebowałam się użalić ,ponarzekać i powiedzieć co mi leży na sercu,a Wy mnie nie tylko zrozumiałyście ,ale i poparłyście.
Nie będę już do tego tematu wracać ,poczyniłam pewne podsumowania, postanowienia i tego będę się trzymać .
Mam nadzieję ,że niebawem same przekonacie się do jakich wniosków doszłam .
Dzięki Waszym ciepłym oraz szczerym komentarzom jestem silniejsza i uwierzyłam ,że zabawa ma sens bo czerpiecie z niej ogromną radość.
Nikt i nic nie ma prawa nam jej zaburzyć i jeszcze wszystkie razem pokażemy co potrafimy !!!!!!!!!!!!!!!!!
*************
A teraz chcę przedstawić dwa świeczniki ,które miałyście okazję zobaczyć na blogach dziewczyn .Niby takie same ,a jednak inne,bo różniące się kolorystyką .
Pierwszy jest dla Kasi ,którą postanowiłam nagrodzić za wrześniową pracę w naszej zabawie.
Podpytałam Kasiulę o kolorek jaki by jej pasował i podpowiedziała mi ,że ma lawendowe ściany ,więc powstał świecznik w kolorystyce takiej a nie innej .
Dla jego ożywienia dodałam troszkę pomarańczowej ostrości w postaci małych kwiatuszków i pączków
Drugi świecznik robiłam dla Kazi ,mistrzyni frywolitki,po prostu tak bez okazji ,aby sprawić jej małą niespodziankę za to ,że jest tak ciepłą i wrażliwą osobą.
Także kolor był na tzw.chybił trafił ,a nóż widelec jej się spodoba.
Skoro dziewczyny zadowolone to i ja jestem szczęśliwa ,że mogłam je obdarować skromnymi prezentami.
I to już wszystko czym miałam przyjemność się z Wami podzielić.
A ponieważ dziś najprzyjemniejszy dzień tygodnia ,idę się nim rozkoszować do swojej pracowni,bo sporo pracy mam przez ten weekend i ze wszystkim muszę zdążyć na czas.
Na koniec życzę ciepłego ,słonecznego weekendu i do zobaczenia szybciej niż Wam się wydaje.
Całuski :))
Przepiękne te świeczniki. JAk dla mnie to one są zupełnie inne, bo każdy Twój świecznik jest wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńCuda!
Świeczniki śliczne, chociaż mi bardziej podoba się pierwszy, miłego weeknedu
OdpowiedzUsuńDziś krótko będzie. Kochana Twoje różyczki powalają mnie na kolana. Są prze prze przepiękne i w dodatku w przepięknych kolorkach. Buziaki
OdpowiedzUsuńDanusiu cieszę się bardzo , że masz już dobry humorek , no w końcu zaczynamy weekend :-). Kolorystek przbywa nam w szalonym tempie i jak tak dalej pójdzie stówa strzeli jak nic :-))
OdpowiedzUsuńŚwieczniki są jak zawsze przepiekne, mnie szczególnie przypadł do gustu ten lawendowy. Niestety mnie by do niczego nie pasował, ale Kasia zadowolona.
Narobiłas juz tych świeczników mnóstwo i każdy inny i każdy cudny . Niezł kolekcje się już zebrała.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życze spokojnego słonecznego wekendu !!
Buźka
Śliczne prezenty :) Dziewczyny na pewno bardzo zadowolone :) Przyjemnej pracy i weekendowego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńMusze tu ogłosić wszem i wobec Danusiu, że zrobiłaś mi ogromnie miłą niespodziankę:)))
OdpowiedzUsuńJak oglądałam Twoje kolejne świeczniki , zastanawiałam się, o który Cie poproszę , śniłam o nich i wyśniłam najpiękniejszy:)
Naprawdę jest uroczy i zdjęcia nie oddają tego nawet w połowie::
Bardzo, bardzo dziękuję i zastanawiam się skąd wiedziałaś Danusiu jaki dla mnie?
Buziaków milion:)))))
Brak mi słów. Nie ma jeszcze chyba takich w słowniku na opis twoich róż. Powiem Ci tak, są lepsze niż żywe bo wyglądają prawdziwie a nie więdną i mogą cieszyć oko od teraz już zawsze. Planowałam spróbować tej techniki ale jak widzę twoje pracę to się boję co mi wyjdzie i że wyśmieją moje kulfony porównując je do Twoich wspaniałych róż. Chyba lepiej będzie jak po prostu zamówię taki u Ciebie :) Cieszę się że lepiej się poczułaś po wylaniu z siebie rozgoryczenie, czasem warto się wywnętrznić i usłyszeć, że ktoś Cię wspiera. Mi wtedy też lepiej robi się na sercu. Buziaki kochana :)
OdpowiedzUsuńświezdrawiamczniki śliczne jak zawsze :) po
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :) Naprawdę te świeczniki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne świeczniki, bardzo mi się podobaja :). Pozdrawiam ciepło :).
OdpowiedzUsuńKamień spadł mi z serca! Cieszę się Danusiu, że będziemy mogły bawić się dalej:)
OdpowiedzUsuńO świecznikach ciągle piszę - cudne, piękne, wspaniałe, fantastyczne... to już robi się nudne hehe, zrób raz jakąś pokrakę;)
Buziaczki:)
Popieram nawannę :) zrób pokrakę.. Bo też nie mam już słów do wyrażenia zachwytu nad Twoimi świecznikami
OdpowiedzUsuńCałuski
Jak zawsze- cudności!
OdpowiedzUsuńPopieram poprzedniczkę jakaś pokraka do krytki by się przydała :) bo na rzaie same ładne co tam ładne śliczne świeczniki Ci wychodzą różyczki piękne trening czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jak zawsze śliczniutki. Cieszę się bardzo , że zabawa w kolory trwa nadal. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowne... Podobno prace odzwierciedlają duszę i urodę artystów.... Buziaki;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie;) U mnie pokrak nie brakuje i to w różnorodnej wersji;) A przy okazji pozdrawiam wszystkich;)
OdpowiedzUsuńDanusiu czytałam wszystko na ten temat , a dzisiaj mam chwilkę i piszę;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za cudowny świecznik:))) Pięknie wygląda w moim pokoiku i cieszy moje oczka każdego dnia i o każdej porze:) A ja Twoimi świecznikami zachwycam się za każdym razem, bo są cudne a każdy jest inny i niepowtarzalny:)
Kochaniutka zdaję sobie sprawę, że mocno wytrąciła Cię ta nieprzyjemna sytuacja z równowagi - ja byłam w totalnym szoku. Czy nikt nie umie czytać?! Przecież wszystko jest tak świetnie wyjaśnione, dokładnie określone zasady, jest przedstawiony cały regulamin !!! Zasady nie są po to, żeby je łamać. A regulamin zabawy ma przestrzegać każdy!!! Kochaniutka trzymaj się postanowień i będzie ok:))) Tak jak Ani kamień z serca mi spadł, bo już bałam się czy będę miała okazję pobawić się razem z Wami w malowanie kolorkami. W tym miesiącu nie dam rady, ale do artystek kolorystek zaglądam z ogromną przyjemnością:))) , bo chcę chociaż tak być z Wami:)
Buziaki:)Kasia
Pierwszy raz widzę Twoje świeczniki i jestem zachwycona:) Pięknie się prezentują, a kwiatuszki to prawdziwe arcydzieła. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki, ale ten fioletowy skradł moje serducho :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki, jak dla mnie to ten lawendowy. Co do prowadzenia zabawy to masz w zupełności rację. Kosztuje to dużo pracy, zwłaszcza jak jest tak dużo uczestników, co z jednej strony cieszy, a z drugiej dodaje pracy. Radzisz sobie świetnie. Uważam, że jak się komuś na coś zwróci uwagę, to albo się stosuje, albo.... nie ma się co dłużej zastanawiać. Ja uważam, że radzisz sobie świetnie i tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna i nie będę zachwycała się tymi kolejnymi świecznikami/ i tak są cudne/.
OdpowiedzUsuńDanuś Ty nawet, jak zrobiłabyś tak , jak pisze kilka osób z prośbą o pokraki, usłyszałabyś nie słowa krytyki, ale ponownego zachwytu że to jest piękne. My inaczej nie potrafimy, wyrażamy to co nam na sercu leży. Im bardziej coś jest nieudane /nie robimy fot, bo wstyd/ , tym bardziej słyszymy
:pokazuj, kogoś to czegoś nauczy. Nie mamy czego się wstydzić. Ten niech się wstydzi, kto nic nie robi. Sama wielokrotnie podejmuję próby zrobienia czegoś, co nie jest dla mnie oczywiste, iż dam radę, nie dokumentuję tego, ale mam nauczkę, nie bierz się za coś w czym nie jesteś na tyle dobra, by z czystym sumieniem pokazać innym.
Zabawa w Kolorki jest super, broń Cię Panie Boże, przed rezygnacją z jej kontynuacji. Jeśli komuś się nie chce dokładnie poczytać zasad zabawy, niech spada na drzewo. Ty swoje żale wylewaj jak najbardziej nawet na piśmie, bo nic tak nie przynosi ulgi, jak oczyszczony z toksyn umysł. Krzycz głośno, do upadłego i bądź jak najdłużej naszym guru w niejednej jeszcze zabawie.
Trzymaj się mocno, moja Ty Imienniczko.)))
Danusiu oba świeczniki widziałam już u dziewczyn i obydwoma sie zachwycałam na ich blogach, dlatego już nie będę słodzić Ci za bardzo:)) bo że są cudne już wiesz, a moje przedmówczynie napisały wszystko to co chciałam i ja napisać:) buziaki i miłego weekendu Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńTo cudowne co robisz: ) obdarować kogoś tak bez okazji i to takim cudownym świecznikiem to po prostu piękne Jesteś wspaniała dajesz tyle radości i to na tysiąc sposobów przywracając wiarę w ludzi gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu u ciebie jak zawsze można nacieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zabawa będzie trwać dalej, to takie ciekawe " lekcje " :D
Każda z osób które posiada Twoje świeczniki to prawdziwa szczęściara. Piękne one są...
OdpowiedzUsuńMilego weekendu życzę i słoneczka, bo u nas niestety od wczoraj pada. Buziaki :)
Cudowne robisz te świeczniki ! ;)
OdpowiedzUsuńa ja zawsze mówię że kolor czyni cuda....nawet jeśli jest coś dokładnie takie same a w innej kolorystyce efekty mogą być zaskakujące...połączenie fioletu z pomarańczem bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudne!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje świeczniki są piękne jak zwykle, jednak ten drugi bardziej przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się nie poddajesz ...
Krótko - ćwiczenie czyni mistrzem :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje świeczniki, za każdym razem zachwycają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Danusia podobało mi się niebieskie zdanie;))Takie trochę partyjnie ,jak na wiecu wyborczym;))
OdpowiedzUsuńKochana w zeszłym roku robiłaś świąteczne stroiki,które stały się hitem,ale ja jestem zakochana w tych właśnie.
Nic więcej nie powiem,bo ciągłe powtarzanie tego samego nie ma sensu.
Buziaki
Róże są obłędne! idealny kształt i kolory.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, to one wcale nie są takie same - każdy jest przecież inny :) Tym razem bardziej mnie urzekł ten pierwszy - kolor jednak dużo zmienia :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJa też jestem za pierwszym jest taki wyrazisty, kolory pięknie się komponują.
OdpowiedzUsuńPiękne !!!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są to dwa różne świeczniczki.
Inne kwiatuszki, kolorystycznie i rozmiarowo i inaczej rozmieszczane.
Ale i tak oba są cudowne !!
Pozdrawiam :)