Witajcie mróweczki kochane!
Przybywam dziaj do Was z kubeczkiem recyklingowym .Ponieważ obiecałam ,że będę pozakonkursowo robić to co inni uczestnicy moich wyzwań staram się dotrzymać słowa.
U mnie coś ciężka sprawa z robótkami,ale może w końcu po piątkowej wizycie u lekarza w końcu zaświeci i dla mnie jakieś słoneczko.Próbuję się jakoś rozbujać i coś kiepsko mi to wychodzi.
A ponieważ lubię czasem pokazać w jaki sposób powstają moje niektóre prace , tak też zrobiłam.Wiem ,że kubek nie jest najwyższych lotów i stać mnie na wiele więcej ,ale obietnica dotrzymana i obowiązek spełniony.
Mój kubeczek szału nie robi ,ale może pełnić różne funkcje ,więc nie będzie stał całkiem bezużyteczny.
A do jego zrobienia potrzebujemy naprawdę niewiele:)
-klej wikol i klej w piestolecie
-ręczniki papierowe
-plastikowa butelka
-kawa rozpuszczalna
-kawałeczek tektury
Z butelki wycinamy tubę o wys.ok 12 cm
Natomiast z dna butelki postanowiłam wyciąć coś do ozdoby w postaci takiego kwiatka.
Ja wycięłam jeszcze jeden z drugiej butli ,który posłuży mi potem do wieczka
Następnie potrzebujemy 2 kółek z tektury ,jedno posłuży jako dno kubka a drugie jako wieczko
Dalej z górnej części butli wycinamy pasek szerokości ok 4 cm ,który posłuży jako ucho od kubka
Robimy przymiarkę długości uszka ,ja przykleiłam taśmą aby Wam pokazać jak to będzie mniej więcej wyglądać.
Jednak na razie wszystkie części kubka są osobne i ich jeszcze nie sklejamy
Teraz zabieramy się za brudną robotę przyklejając rozcieńczonym wikolem papierowe ręczniki na wszystkie części kubka
No i po wyschnięciu sklejamy części klejem na gorąco.Już na tym etapie kubek jest bardzo twardy i nie wygina się .
Doklejamy na przodzie jeden z kwiatków,a drugi przyklejamy na tekturę, jeśli oczywiście ktoś ma ochotę ,aby kubek posiadał wieczko
Całość malujemy białą farbą ,w środku również,ja użyłam białej lateksowej do ścian ,zostawiamy do wysuszenia.
W szklance rozpuszczamy jedną łyżkę kawy rozpuszczalnej z 2 łyżkami gorącej wody i tym malujemy wyschnięty biały kubek
Tak wygląda po wysuszeniu , ma fajny bężowy kolor a do tego pachnie kawusią tylko ,że fotka kiepska
A ponieważ kolejnym moim nowym nabytkiem ,którego jeszcze nie miałam okazji wykorzystać było stare złoto ,to troszkę pozłociłam kubeczek.
Dorzuciłam ,znaczy dokleiłam też drobne kwiatuszki z masy porcelanowej
I tak wygląda efekt końcowy tej oto papierowo-recyklingowej pracy.
Jak już wspomniałam, kubek może być zrobiony z wieczkiem i posłużyć np. na jakieś pierdolitka
Lub druga wersja bez wieczka np. na nożyczki
I to byłoby na tyle jeśli chodzi o mój cudaczny kubek.
Na koniec przypominam o trwającym u Ilonki głosowaniu na najlepszy tutorial wielkanocny.
Moje skromne jajo faberge też tam się znalazło.
Zapraszam do głosowania i zapoznania się z innymi kursami ,a powiem Wam,że wszystkie wielkanocne prace są godne uwagi i docenienia.
Dziękuję za tyle wspaniałych komentarzy pod moim ostatnim jajem porośnietym różami
Spokojności życzę na niedzielne popołudnie
DANUTKA:)))
Jakie to proste i jakie ładne! Świetny kursik Danusiu a kubek na pewno nie będzie bezużyteczny. A ja ciągle główkuję na swoim kubkiem... Życzę Ci dużo zdrówka i dużo pozytywnej energii. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńwspaniały kubek Fajnie że pokazujesz nam jak zrobić takie cacuszka
OdpowiedzUsuńGENIALNA JESTES, genialna, genialna!!!! No powiem szczerze,że taki kubek niemoże być bezużyteczny. Ja cały czas myślę, nad kubeczkiem do Twojego wyzwania... mam nadzieję,że się wyrobię.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę DUŻŻŻŻO ZDROWIA i uśmiechu na każdy dzień.Pozdrawiam ciepło!:)))
OdpowiedzUsuńAle ładne i kto by pomyślał że tyle butelek się wyrzuca a tu można stworzyć takie dzieła, śliczne :-)
OdpowiedzUsuńkubek rewelacja- bardzo zazdroszczę umiejętności przetwarzania niepotrzebnych rzeczy na coś fajnego:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńA na początku kubek wydawał się trudny do wykonania. Twoje Danusiu jasne wyjaśnienia zrobiły go bardzo prostym . Nawet można wlać do niego wodę i wrzucić jakieś kwiatki, np. wiosenne. Chętnie włożyłabym do niego kaczeńce. Już niebawem będą pewnie kwitły. Oczywiście podziwiam Twoje kwiatuszki porcelanowe:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj cudeńka, cudeńka zrobiłaś, co za wspaniała inspiracja recyklingowa. podziwiam, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńDanusiu kubek jest świetny.... ale trochę się obawiam , że mnie posądzą o plagiat :-) .
OdpowiedzUsuńMój kubek jest prawie na wykończeniu, zostało mi lakierowanie.... ale on też jest recyklingowy :-( i nawet przeznaczenie ma identyczne. Aż się boje go zgłaszać na wyzwanie ale na wymyślenie i zrobienie nowego nie mam już czasu.
Jak zwykle piękny , i pomysłowy.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa z takim kubkiem. Uwielbiam nowe życia starych/niepotrzebnych rzeczy. Brawo!
OdpowiedzUsuńoj Danusiu: najpierw przepiękne jajeczka, teraz superowy kubeczek :) Miałam podobny pomysł, ale czasu na wykonanie trochę brakuje :( pracy nie powtórzę, więc wymyślę coś innego :) szydełkiem też nie powinnam już tworzyć - ciężki orzech do zgryzienia ;)))) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńKubek jest genialny w swojej prostocie!Pieknie wygląda,Danusiu jak zawsze mnie zadziwiasz ♥
OdpowiedzUsuńOch Danusiu! Jestem pod wrażeniem! Kubek super wyszedł, ale najbardziej zdumiewa mnie to, że masz takie pomysły i tyle w Sobie inwencji twórczej!!!! Buziak!
OdpowiedzUsuńOj! Danusiu. Będę mieć ten sam problem co Ania Iwańska :( ale swoją pracę wymyśliłam i zaczęłam robić wcześniej niż zobaczyłam Twój fenomenalny kubeczek. I tak, jak Ania nie mam już czasu na wymyślenie i zrobienie czegoś innego.
OdpowiedzUsuńA może swoje prace wstawiałabyś w ostatnim dniu wyzwania :-D
Pozdrawiam
Majeczka
Majeczko możesz spać spokojnie,a to że robiłaś swój kubek w podobny sposób w niczym mu nie umniejsza.Nie zrobiłaś przecież identycznego i Twój z pewnością też będzie prześliczny.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kobieto ale ty masz pomysły - niesamowity efekt :) nie ukrywam, że chyba skożystam z pomysłu w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje candy
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Pozdrawiam
Danuśku, cały czas podziwiam Twoja genialność w wymyślaniu takich cudów.
OdpowiedzUsuńWitaj Danutko
OdpowiedzUsuńPokuszę się o taki kubek, bo zawsze ilekroć wyrzucam te cholerne plastiki do koszów, nie daje mi spokoju fakt, że zasypujemy świat tym śmieciem. Bardzo spodobała mi się ta propozycja na nożyczki, bo mam ich trochę albo może wykorzystam na długopisy. Fantastyczny pomysł. Zdrówka życzę, wiosny w sercu i wokół. Pozdrawiam serdecznie
Danusiu, rewelacyjny jest ten Twój kubeczek, a ja całkiem nie mam na niego pomysłu.
OdpowiedzUsuńI dużo zdrówka Ci życzę :)
Bardzo ładny kubek. Pomysł świetny z materjałów dostępnych na codzień.
OdpowiedzUsuńKursik świetny.
Dużo zdrówka Ci życzę i pozdrawiam.
Jak Ty już coś wymyślisz,to mucha nie siada;))
OdpowiedzUsuńJa bym na to nie wpadła,żeby butelkę okleić papierem;)Pewnie pojechałabym dłuższą drogą i butelkę wykorzystała jako wzornik i zrobiła z papieru mache;))
Dlatego Twoje wszystkie cuda cudeńka cieszą się taką popularnością,bo masz niezwykły dar robienia czegoś z niczego;)
Dla mnie bomba i nie czepiaj się proszę tego cudnego kubolka;))
Witam, jak zwykle kolejne cudo z "niczego", ekstra kursik, muszę się skusić; pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetnie wymyślony jak to zwykle u Ciebie!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnoooo niczego sobie ten kubeczek :) Rewelacyjny pomysł, ale u mnie butelka nie jest taka darmowa, bo akurat wszystkie które posiadam są kaucjowane :) Haha. Pięknie Danusiu, pięknie. Jednak ja z tym kubkiem wymiękam. Cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu i motywacji do pracy. Zrobiłam kubeczek, owszem, ale moja córcia dopadła go w ręce na mokro i kubek się spłaszczył i ucho mu odpadło. Aj.... no mam problem z Tobą babo Ty !!!!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego. Jestem tu pierwszy raz i już zostaję. A pomyśleć że ja zawsze wyrzucałam plastikowe butelki a tu takie cuda można stworzyć. Rewelacja. Jeszcze się sporo muszę nauczyć:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wymyśliłaś kubeczek. Nożyczki wyglądają w nim super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA Ty Danusiu jak zwykle nie próżnujesz, kubek - rewelka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak sobie myślę, że to świetny temat w szkole na zajęcia z dziećmi. Niesamowity pomysł. Rewelacja.:))
OdpowiedzUsuńNie no bomba. Zamiast do kosza, przydatny kubek na artykuły piśmiennicze ;))
OdpowiedzUsuńCudowności Danusiu ja też używam kawy i herbaty ale do postarzanie mych wstążkowo materiałowych spraw buziaki ślę i zdrówka życzę Marii
OdpowiedzUsuńSuper, patrząc na pierwsze zdjątka nie przyszło mi do głowy, że do z plastikowych butelek :)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kubek i rzeczywiście bardzo trudno się domyślić z czego powstał:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie plastikowych butelek! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :-)
OdpowiedzUsuń