Witajcie w mojej bajce, :)
Kochane są te moje dziewczyny, bo po powrocie do domu znów znalazłam w skrzynce przemiłe niespodzianki.Listonosz pewnie mój adres ma już w głębokim poważaniu ,bo dziś przybył jego nowy zastępca haha:)
Wprawdzie młody i przystojny,ale ja wolę tego starszego,sprawdzonego, bo on wie co i jak kiedy mnie nie ma .
No proszę w tym momencie nie dodawać sobie swoich wersji haha,bo to porządny człek . A ten młody listowy to zakręcony jak lato z radiem i do tego jaki wstydliwy.Ja tu mu pięknie dziękuję i uśmiecham się przyjaźnie,a ten nawet bał się spojrzeć mi w oczęta.Ale chyba mu się nie dziwię czemu tego nie zrobił , bez makijażu to mogę jedynie straszyć po okolicy a nie trzepotać rzęsami.
No to się pośmialiśmy,a teraz czas przejść do przyjemnej części.
No to się pośmialiśmy,a teraz czas przejść do przyjemnej części.
Przede wszystkim pragnę ślicznie podziękować
Madzi-Allienor za piękna kartkę i szydełkową gwiazdeczkę
Wiki za pamięć i życzenia świąteczne
Mojej kochanej Karolci za życzenia i piękną interpretację choineczki
Od pewnej Kingi ,która nie prowadzi bloga, a często korzysta z moich kursów dostałam również piękne życzenia z podziękowaniem
Kochane dziewczyny ślicznie dziękuję Wam za pamięć .
Jednak to nie wszystko .
Ostatnia niespodziewajka przyszła od Lucy z Mazur.
W szoku byłam jak zobaczyłam od niej paczuszkę ,bo przecież jeszcze przed świętami dostałam od niej karteczkę z życzeniami.A tu znów?
Już sam widok juty wywołał u mnie uśmiech i westchnienie.
Ale to co znalazłam w środku zatkało mnie totalnie.
Moje kolorki ,piękne wykonanie ,staranność ,pomysłowość i wszystko w jednym takim albumie .
Zresztą sami patrzcie co jest już na wieki moje
I uchylę Wam rąbka tajemnicy jak jest w środeczku.
Resztę pewnie zobaczycie u samej autorki na blogu ,do której zachęcam bardzo gorąco .
Lucy jeszcze raz ślicznie dziękuję :)
Skoro pokazałam co mnie skapło ostatnio,to teraz czas na to co przygotowałam dla pewnej ,szalonej "waryjatki ",obchodzącej urodziny 1 stycznia .
Znam trochę jej upodobania i wiedziałam,że przepada za kolorem czarnym .
Dlatego poczyniłam kolejny debiut karteczkowy ,bo przecież urodzinowej kartki jeszcze nie robiłam.Fakt wiedziałam tylko jedno, ma być w niej zawarta czerń
Reszta to czysta improwizacja.
Kwiatki wycięłam z koronki,jaką kiedyś podarowała mi Martuchna.Pojawiła się także juta ,bo to pewna cząstka mojej pasji ,a niech ma dziewczę kawałek mnie na pamiątkę .
Napis urodzinowy kserowany z karteczki urodzinowej , którą kiedyś dostałam od Ewy Jurewicz.
I chyba ta moja kombinacja nie wyszła aż tak źle?
Ale przecież nie mogłam do niej ruszyć z samą kartką ,więc posłałam naleweczkę własnej roboty .
Flaszeczkę po soku troczkę przystroiłam ,aby stanowiła komplet z kartką
I nastąpiła uroczysta chwila czyli polanie,znaczy nalanie do pełna haha :)
Do prezentu dorzuciłam troszkę drobiazgów,komplet biżuterii,ale to już zobaczycie u samej solenizantki,bo fotek zbiorczych nie robiłam .
I na dziś już kończę .
Niebawem znów się pojawię,bo mam jeszcze kilka prac ,które powstały jakiś czas temu,a nie było okazji ich pokazać .
Do zobaczyska
Cieszę,że Ci się podobał.a jako ciekawostkę dodam,że juta z Hameryki przytachana,dziecko chciało wyrzucić,no jak tak można?,więc mamuśka przygarnęła
OdpowiedzUsuńPięknie Danusiu, dostałaś prezencików, karteczek. Komu, jak komu, ale Tobie się należą, więc nie narzekaj, bierz kiedy dają, tylko jeszcze specjalnego pokoju na to wszystko się dorób.
OdpowiedzUsuńPrezencik z opisem u pewnej Waryjatki widziałam, jest świetny.
Pozdrawiam północnie niemalże.(
No Danusiu muszę przyznac, że karteczka dla szanownej jubilatki wyszła Ci ekstra. Widzę, że już debiutantką to nie jsteś. Robisz te karteczki zmyślnie i elegancko. Gratuluję. Naleweczka pewnie pękła w sylwestrowa noc. Sama otrzymałaś świetne prezenty. Wiem jak lubisz jutę więc pewnie znowu ją gdzieś pieknie wykorzystasz. Listonosz pewnie sie rozchorował od tego łażenia po mrozie i w zastepstwie przysłał młodziaka, a Ty chciałas tak od razu go kokietować? Młody, niedoświadczony to co miał robic. Spuścił biedaczysko wzrok, bo mu głupio było! Zawstydził się i tyle. Musisz dac mu troche czasu , to ogarnie chłopaczysko co, jak i gdzie gdy Ciebie nie ma. Buziam kochana w tę mroźną jak cholera noc.
OdpowiedzUsuńHaniu, nie tylko wzrok spuścił...
Usuńhahaha..... jasne jeszcze torba mu opadła.
UsuńDanusiu u Ciebie Mikołaj w osobie listonosza to chyba chodzi cały rok. Cięgle cos dostajesz . Ale to znaczy , że dziewczynki Cię bardzo lubią :-)
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne a albumik od Lucy rewelacja, cos wiem na ten temat :-)
Prezent dla Noworocznej solenizantki cudny i wiesz w życiu bym nie pomyślała, że czarne dodatki na kartce mogą tak fajnie wyglądać. Masz jednak niezłego nosa do takich kompozycji . Rozwijaj więc dalej swoje talenta :-)
Buziaczki i miłego dnia życzę.
Prezenty piękne otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńJesteś już pełną gębą scraperka :) Cudną karteczkę popełniłaś :) W ogóle prezencik przygotowałaś wspaniały, a karteczki które dostałaś też się pięknie prezentują :)
OdpowiedzUsuńAlbum także w moich ulubionych kolorach, wygląda przepięknie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
i to się nazywa "polewaj"! ;-DDD
OdpowiedzUsuńciekawe czy Gośka już doszła do siebie.... ;-P
Doszła, ale tak jej smakowało, że stwierdziła, że buteleczka po soczku to mało...;)
UsuńGosia następnym rzutem będzie w większej flaszce i o innym smaczku.Tylko potem nie mów ,że Cię rozpijam ,bo przecież co złego to nie ja haha :)
UsuńJa doradzam popijać jako lekarstwo a nie od razu całą flachę :)
Jako lekarstwo? A, to ja nie wiedziałam... To mogłaś mi do tej buteleczki dołączyć smoczka, wtedy by mi leciało po troszeczku...A w buteleczce był tak duży otwór, że nie spostrzegłam kiedy ta ,,pychotka" się skończyła...
UsuńKarteczki śliczne! Podoba mi się ten zestawik, który Ty zrobiłas!! Kolorki super zestawione! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki dostałaś Danusiu. No i cudny komplecik stworzyłaś! Bardzo fajnie do siebie pasują karteczka z buteleczką, no i jeszcze ta zawartość! :D Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOooo to solenizantka na pewno nie wyszła jeszcze z szoku prezentowego :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :)
Mój listonosz ostatnio powiedział mi pół serio ,pół żartem ,że zacznie brać napiwki ha ha :) Więc widzisz , że nie jesteś odosobniona i tylko czekać jak listonosze ogłoszą strajk !
Piękny prezent Gosi podarowałaś (jutą natchnęłaś mnie do czegoś) i piękny album i kartki dostałaś.
OdpowiedzUsuńwszystko jest ładne . karteczki rewelacyjnie wykonane, buteleczki świetnie ozdobione , pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku
OdpowiedzUsuńJak stary nie wróci, to wychowaj sobie tego młodego listonosza :-)
OdpowiedzUsuńKarteczki miło jest dostawać, ale miło też robić, co Tobie wychodzi pięknie i pomysłowo! Gdybym dostała taką naleweczkę to bym się z nią gdzieś schowała i z nikim nie podzieliła, no może potem opowiedziałabym jak było jeśli tylko bym pamiętała :-)
Buziaki :-)
Hahaha, to się uśmiałam, Gosia odsypiała do południa, te butelczynę.
UsuńNo właśnie schowałam ją za kompa i sobie ,,smakowałam";)
UsuńSchowała bo dzielić się nie chciała :)
UsuńA było czym?!
UsuńWszystkie karteczki i album śliczne:)A prezenty, które przygotowałaś pięknie dopełniły się kolorami i stylem. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDanuś same śliczności dostałaś, a i sama takie zrobiłaś dla jubilatki :)
OdpowiedzUsuńten czarny kolor super tu wygląda, nawet bym go o to nie podejrzewała:)
buziaki
Ach dziewczątka co tu dużo pisać, macie ogromne i wspaniałe serducha co widać zawsze w Waszych prezentach jakie dajecie i w samym fakcie, że jedna druga tak cudownie zawsze obdarza :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, dobrze, że zaznaczyłaś, że to listonosz, to porządny człek :))))))))))
OdpowiedzUsuńWszystkie prezenty i karteczki wspaniałe :) Idzie Ci super z karteczkami. Jesteś bardzo pomysłowa :)
Buziaki :*
Karteczka urodzinowa - czysta klasyka! Byłam pewna, że na Świętach się nie skończy. Gosia na pewno była zachwycona prezentem. A listonosz niech będzie jaki chce, ważniejsze jest to co przynosi. Przesyłam buziaki.
OdpowiedzUsuńPiękne są takie podarki- nie z sieciówki, ale z serca. Cudne!
OdpowiedzUsuńListonosz - może jeszcze się rozkręci :)). Superowe prezenty. a Twój zestawik bombowy
OdpowiedzUsuńsuper prezenty i te które dostałaś, ale przede wszystkim te które zrobiłaś
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze jest co podziwiać!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Śliczne prezenty dla Ciebie i od Ciebie.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplecik. Piękne rzeczy. Podziwiam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTo teraz juz nie mów, ześ nie karteczkowa, bo radzisz sobie z tą sztuką fantastycznie!!! Całosć prezenciku super i właśnie czytam ile to radości sprawił ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)