Dzisiejszy wpis nie będzie o pogodzie,moich problemach zdrowotnych ,ani o innym wywodach myślowych.
Dedykuję go w całości osobie, która mnie dzielnie wspiera,inspiruje,wysłuchuje, podpowiada i trzyma za mnie zawsze kciuki.
Nie będę pisać kto to,gdyż ona(mam taką nadzieję) sama się domyśli,ponieważ czyta wszystkie moje posty i tego myślę ,że też nie opuści.
Pracą którą chcę jej dedykować jest koszyk z takim sobie wymyślonym przeze mnie wieczkiem
i wypleciony z malowanych rurek.
Jeśli chodzi o dobór kolorów pomimo ,że preferuję naturalne ,to uwielbiam grę kolorami.Dlatego moje prace pokazuję w różnych odsłonach kolorystycznych i mam nadzieję,że ten dzisiejszy koszyk również się Wam spodoba,a przede wszystkim osobie której go dedykuję.
Za ilość zdjęć przepraszam ,ale chciałam pokazać koszyk w różnych ujęciach i nie mogłam się zdecydować na konkretne fotki,więc wstawiłam prawie wszystkie.
A dla ozdoby wieczka zrobiłam kwiatki z papieru i troszkę je pomalowałam taką samą farbą co rurki.
A te dwa ostatnie zdjęcia pokazują coś czego się nauczyłam ostatnio i jestem z tego bardzo dumna.A chodziło mi o takie wykończenie rurkami osnowy w srodku koszyka ,aby było je jak najmniej widać.
Mam nadzieję,że z wykończeniem sobie dobrze poradziłam ,ale oceńcie sami jak mi to wyszło.Niestety to ostatnie zdjęcie nie jest najlepszej jakości ,ale mówi się trudno.
Na zakończeie witam moich nowych obserwatorów ,cieszę się,że dołaczyliście do mnie i obiecuję,że na nudę nie będziecie narzekać.
Kochani życzę miłego tygodnia i wielu nowych pomysłów:)
DANUTKA:)))
Jest cudny :) a te kolory tez bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKolory moje ulubione, zwłaszcza fiolet.Koszyk bardzo delikatny, ale też bardzo elegancki.Jest piękny, pełen serca....:)
OdpowiedzUsuńale pięknie to Danusiu wymyśliłaś,super koszyk i te kolorki iście wiosenne-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakich pięknych zdjęć to ja mogę oglądać dużo ;) Piękny, tęczowy koszyczek, taki poprawiający nastrój ;)
OdpowiedzUsuńNo i to wykończenie warkoczem i pokrywka to wyższa szkoła jazdy ;)
Zrywam z Tobą:)))Ja z konkurencją się nie zadaję!:))
OdpowiedzUsuńA tak na pożegnanie chcę Ci podziękować za to, co napisałaś:)Ruszyłaś moje twarde serce;))
Koszyk zrobiłaś perfekcyjny i nie pozostaje Ci nic innego,jak tylko podzielić się swoją wiedzą z innymi.Jak uczyniłaś taki piękny warkocz i jak uczyniłaś takie śliczne wieczko.
Zmieniam numer telefonu,nie pisz więcej i nie dzwoń,moje rady są Ci już zbędne;))))))))))))))))))))
Oj Ilonka Ty się tak łatwo mnie nie pozbędziesz haha:)
UsuńTwoje wskazówki są nieocenione i na wagę złota,a zamiast myśleć o mnie jak o konkurencji,lepiej pomyślmy jak połączyć siły i zrobić coś wielkiego i niepowtarzalnego:)
Także ja nie pozwalam Ci odejść :)
Buziaki kochana :)
Piękny koszyczek z naszymi ulubionymi fiolecikami:) Bardzo pomysłowo zrobiłaś wieczko, a warkocz wykończeniowy jak dla mnie wygląda idealnie:) Też chciałabym się kiedyś nauczyć jak go wypleść:) Danusiu, bardzo podobają mi się zmiany na Twoim blogu - te fioleciki w tytule i w tle z pięknymi listeczkami oraz kolaż Twoich prac w nagłówku robią wrażenie:) Nowy design jest odzwierciedleniem Twojej duszyczki:) Obramowanie zdjęć również wygląda bardzo elegancko - ja ostatnio odkryłam program picmonkey.com, który testuję. Do tej pory nie stosowałam obróbki zdjęć, ale postanowiłam poeksperymentować. Jeśli mogę zapytać, czy Ty pracujesz w Photoshopie czy może wykryłaś jakiś inny ciekawy program:) Byłabym Ci bardzo wdzięczna za podpowiedź:) Gorąco Cię pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu jak mi miło słyszeć takie słowa,bardzo Ci dziękuję .Ja zdjęcia obrabiam w programie w Picasa 3 i jestem z tego bardzo zadowolona.Oczywiście ciągle się w nim uczę jeszcze ,ale już jest dużo lepiej niż na początku.Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję:) Postaram się powalczyć z Picasą:) Buziaki przesyłam:)
UsuńTy masz zawsze suuper pomysły Wieczko rewelacja !!!!! a kolory to istny szał takie radosne
OdpowiedzUsuńMi się podoba takie połączenie kolorów, koszyczek piękny jak prawdziwa wiklina
OdpowiedzUsuńJest boski,kolorki ,wykończenie i to extra wieczko:)
OdpowiedzUsuńŁaaa... Jakie kolory! Odważne zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńja lubię odważne kolory :)
OdpowiedzUsuńfajny koszyczek :)
śliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczne kolorki i ciekawe wieczko!!!
OdpowiedzUsuńDanusiu ,,, patrzę i nie mogę oczu oderwać ,,,takie cudo wyplotłaś,,,a wieczko bardzo pomysłowe i wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńSuper! Czekam z uwagą na kursik jak zrobić taki piękny brzeg:))
OdpowiedzUsuńTe ha quedado preciosa.
OdpowiedzUsuńBss.
Ale cudeńko! To połączenie kolorów daje niezwykły efekt, całość aż emanuje radością. A fioletowe różyczki są jak wisienki na torcie. Jestem pewna, że ta tajemnicza osoba będzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńA jak tam zdrówko? Buziaczki przesyłam.
Ewcia już jest troszkę lepiej ,ale potrzeba czasu aby wrócić do formy.Mam nadzieję,że szybko to nastąpi.Pozdrowionka i buziaki :)
UsuńSwietny koszyczek!!!. Wykonanie perfekcyjne. Masz świetną nauczycielkę.A wieczko wspaniały pomysł i pięknie ozdobione. Rurki malujesz przed wyplataniem?. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak Tereniu wyplatałam malowanymi rurkami,pozdrawiam cieplutko:)
UsuńDanusiu,jesteś wiklinową czarodziejką,koszyczek przepiękny i ta kolorystyka....jak marzenie♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wspaniały koszyczek, ładne kolorki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Połączenie fioletu i pomarańczu bardzo odważne, ale ja osobiście bardzo je lubię:) W jednym z pokoi mam fioletowe ściany a do tego pomarańczowy lambrekin;)
OdpowiedzUsuń