Kochani chcę Was poinformować ,że dziś rano odbył się pogrzeb naszej blogowej koleżanki Danusi Kielar.
Napisała do mnie jej córka,dziękując za zainteresowanie i słowa otuchy.
Pozwólcie moi drodzy ,że zacytuję jej słowa
"Wszystko działo sie tak szybko... widziałam komentarze i z pewnością mama też ! Jestem wdzięczna za zainteresowanie. Ceromonia była piękna i było bardzo dużo ludzi, więc została pożegnana tak jak została zapamiętana. "
Kochani moi,gdyby ktoś chciał jeszcze złożyć szczere kondolencje i wyrazy współczucia ,proszę aby to zrobił u Danusi na blogu tutaj .Tam sporo wpisów już się pojawiło .
Danuś imienniczko moja na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.
Danusiu dziękuję za informację. Niech spoczywa w spokoju, zapamiętamy ją na zawsze.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu:)
OdpowiedzUsuń:( smutno ...
OdpowiedzUsuńSpokój jej duszy.
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo przykro i smutno...
OdpowiedzUsuńJakie to smutne,kilka dni temu jeszcze Danusia pisała na blogu,a dziś........
OdpowiedzUsuńCiągle nie mogę uwierzyć ...
OdpowiedzUsuń:( bardzo smutno
OdpowiedzUsuńSpij w pokoju Danusiu [*]
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńSmutno i przykro :(
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że tak przeżyję to co się stało z Damusią. Smutno bardzo...
OdpowiedzUsuńDziękuję, za informacje. Gdy jest się daleko pozostaje tylko myśl. Czy już po wszystkim? Pozostaje światełko pod krzyżem zapalić.
Pomyślę o niej 1 listopada.
OdpowiedzUsuńI spotkamy się po tamtej stronie... [*]
OdpowiedzUsuń