Witajcie mróweczki w mroźny czwartek.Oj dało dziś czadu z mrozem, a ma być jeszcze zimniej do końca stycznia.U mnie dziś było minus 16 stopni i śnieg fajnie chrzęścił pod nogami.Do tego pięknie świeci słoneczko więc widoki są cudne .
A jak tam u Was dziś z pogodą,bo wiem że nie wszyscy w Polsce mieszkają?
Ale do rzeczy.
Kilka dni temu pokazałam Wam komplet dla zbuntowanej nastolatki tutaj,gdzie wykorzystałam białe złoto.Tak się rozbujałam z pracami w podobnym klimacie ,że powstały już kolejne tworki.
Ja uwielbiam ten kolor złota i musicie mi wybaczyć ,ale na razie będę się nim nacieszać i robić prace z wykorzystaniem tej farby.
Dziś zapowiadana puszka na różności ,ale tym razem w bieli .
Był już stroik z muszelkami to czemu nie ma być puszki z ich wykorzystaniem .
Tak jak pomyślałam tak zrobiłam .
Przygotowałam więc kolejną porcję muszelek przywiezionych znad morza i zabrałam się do roboty.
Muszle fantastycznie się przyklejają i dosyć mocno trzymają podłoża, bardzo dobrze się je maluje farbą więc śmiało polecam robić prace z ich wykorzystaniem :)
A jak przedstawia się moja pucha po wykończeniu spójrzcie na fotki poniżej ,oczywiście jak zawsze kilka ujęć
A skoro są muszle to nie mogło zabraknąć pereł,które pięknie się z nimi komponują
No i jak się podoba moja kolejna puszka ?
Mam cichą nadzieję,że i Wam przypadnie do gustu w takiej formie.
Na zakończenie dzisiejszego wpisu bardzo dziękuję za tyle ciepłych komenatrzy,które dodają kopniaka i napędzają mój motorek .Witam kolejnych obserwatorów,rozgoście się wygodnie i wpadajcie kiedy tylko chcecie.
Pozdrowionka zostawiam i do zobaczenia w kolejnym poście:)
DANUTKA:))))
super puszka
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest cudna, pięknie Ci wyszła i te muszelki takie jak perełki, tak na bogato :)
OdpowiedzUsuńPuszka dla nastolatki ładniutka, ale ta istne cudeńko, elegantka z niej bardzo.
OdpowiedzUsuńNo tak Danusiu a ja zastanawiałam jak wykorzystać moje muszle , no i proszę puchę mam nadzieje dostać niedługo nową - jak tylko rybki zaczną jeść :-). A Twoja kolejna praca jest rewelacyjna !! Jak zawsze aż miło popatrzeć. Daj cynk jak się zacznie głosowanie sms na blog roku bo bym sobie nie wybaczyła gdybym nie zagłosowała na Twój blog. U mnie tylko - 3 stopnie i śniegu jak na lekarstwo. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDla mnie dzielo, arcydzieło,przepiękna puszka Danusiu, śliczna i bardzo....romantyczna:)
OdpowiedzUsuńCuuudna!!! Wyszła taka trochę w "starociowym" stylu, który uwielbiam (przynajmniej tak to widać u mnie na monitorze) :)) Wszystko razem pięknie się komponuje :-)
OdpowiedzUsuńU mnie także duży mróz i piękne słońce. Pozdrawiam cieplutko.
Po prostu cudo. Oryginalny pomysł i świetne wykonanie. Jestem zachwycona. W tym roku nad morzem czeka mnie zbieranie muszelek:)
OdpowiedzUsuńDanusiu !!!
OdpowiedzUsuńBardzo się podoba !!!
Jest bajecznie piękna :) :) :)
Pozdrawiam serdecznie :)***
Mnie się puszka szalenie podoba! Pięknie te muszle komponują się z perłami.:)
OdpowiedzUsuńWszystko co lubię, perły, muszle, kolor, no cacy, jednym słowem!!
OdpowiedzUsuńJa co prawda nie potrzebuję takiej puszki, przybornika, ale inspiruj i wymyślaj dalej. Już Ci mówiłam, że nie mam pomysłu na swoje :)
Baaardzo baaardzo śliczna ciekawie wygląda taka biała
OdpowiedzUsuńPiękna, naprawdę super pomysł.
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca :) Pięknie wygląda
OdpowiedzUsuńDanusiu mi się nie podoba ta puszka, ona poprostu .... cholera brak mi słów. Piękna jest, cudna i w ogóle naj naj. Taką właśnie chcę, bo moja łazienka w muszlach więc by mi pasowała. Muszli u mnie cała masa bo je uwielbiam, więc chyba takie cudo odgapię. tylko kolorku takiego nie mam w zasobach. A i perełki tez chyba juz wyszły
OdpowiedzUsuńPuszka jest kapitalna. Pięknie ja ozdobiłaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUna idea genial, ha quedado precioso.
OdpowiedzUsuńBss.
Patrzę jak urzeczona z rozdziawioną buźką:) Szalenie mi się podoba!:) Połączenie muszli z perłami wyszło fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCudeńko <3 :) Genialny pomysł! :) Genialne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuń<3 Cudeńko! Genialny pomysł! :) Genialne wykonanie! :D
OdpowiedzUsuńprzepiękna ta pucha :) Danusiu pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSwietna puszka. Pięknie ozdobiona. Dopracowałaś ją w każdym calu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakoś nigdy mnie nie przekonywały rzeczy z naklejonymi muszelkami, a tu proszę już druga mi się podoba :) gratuluje pomysłu
OdpowiedzUsuńPiękne! A u mnie muszle przewalają się z kąta w kąt... podrzucić Tobie? Napisz w meilu- masz mój...
OdpowiedzUsuńSliczna puszka.Uwielbiam muszelki, zbieram je za każdym razem gdy jestem nad morzem:) Mam ich pokaźną ilość. Muszelki już same w sobie są bardzo plastyczne co dopiero mówić gdy przykleimy na puszkę:) Ależ nas zaskakujesz!
OdpowiedzUsuńUwiebiam wszystko co z Bałtyku pochodzi, puszka wspaniala :)
OdpowiedzUsuńkolejne arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna puszka, pięknie wyeksponowane muszelki- SUPER!
OdpowiedzUsuńKochana! I co ja mam powiedzieć ? Muszelki fantastyczne, a puszkę taka zrobiłaś ,że szczęka opada i już !!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudeńko Dan usiu ja ci ten pomysł zabieram bo nie wiedziałam co mam zrobić ze swymi muszelkami REWELACJA!!! dziękuuuuuuuuuuuujęęęęęęęęę buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Super puszeczka! Mam tyle muszelek i wszystkie się marnują. Pozwolisz, że podkradnę pomysł z ozdobieniem muszlami do innego projektu :)
OdpowiedzUsuńDanusiu kolejne Twoje cudeńko!!! Puszka prześliczna i pięknie ozdobiona!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
i kto tu jest mróweczką?
OdpowiedzUsuńrobisz tak szybko i tak cudnie, że nie ma szans za tobą nadążyć
Fantastyczny efekt - muszle są bardzo plastyczne i nadały całości doskonałe kształty. No i te perełki! Jesteś Danusiu niesamowita. Pisałam też trzy razy komentarz pod tym ślicznym serduszkiem z suszu ale ciągle wyskakują mi jakieś błędy. Mam nadzieję, że ten komentarz nie zniknie. Przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńDanusiu pracowita kobitko, śliczne to zrobiłaś, Pozdrawiam i buziaki posyłam.
OdpowiedzUsuńTy wiesz kochana co ja myślę o Twoich muszelkowych nowościach;)Zakochałam się i już;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że kiedyś spróbuję taką uczynić,ale wiem,że piekna mi nie wyjdzie za skarby.Ty masz dar do kompozycji,do ułożenia tego ,a ja nic a nic;(
Będę zbierać dla Ciebie muszelki;))
Cmoki wielgachne;)
Kolejne piękne pudełeczko !!!
OdpowiedzUsuńI odrazu rozwesela podczas gdy zimno na dworze.
Przypomina, że jeszcze trochę i będzie cieplutko ;)
Pozdrawiam :)
Puszka muszelkowa jest obłędna :))))
OdpowiedzUsuńKolejna świetna muszelkowa praca - fajnie to sobie obcykałaś :))
OdpowiedzUsuńPiękna puszeczka w zimowym klimacie:)
OdpowiedzUsuńTa puszka jest piękna!!!!!!!! Ładniejszej nie widziałam!!! CUDO!
OdpowiedzUsuńPiękne cudeńka tworzysz. Puszka prześliczna, muszelki nadają jej uroku. Przesyłam pozdrowionka
OdpowiedzUsuń