Heyka !
Miało mnie nie być w maju,a tu nieobecność przeniosła się jeszcze na czerwiec.
Kochani mam nadzieję ,że mnie rozumiecie i wybaczycie taką długą rozłąkę z Wami.
Nie dałam rady z wieloma sprawami,nie zdążyłam z pracą na bombardowanie krawawa,choć takowe sobie nawet zorganizowałam :(
Dziękuję wszystkim za troskę ,maile i telefony,ale życie czasem płata różne figle i nie zawsze możemy być tam gdzie byśmy chcieli być .
Dziś odkurzam na chwilę bloga, bo jak drugą swoja zabawę odpuszczę ,to sama sobie nie wybaczę .
Karteczek do zabaw u Uli i Inki niestety nie zdążę zrobić, dziewczyny proszę wybaczcie.
W czerwcu tematem do zrealizowania był kolor lazurowy.
Przepiękny kolor,przywołujący lato ,cudowne wspomnienia,pierwsze miłości nad brzegiem morza i wiele, wiele innych skojarzeń przychodzi mi do głowy.
Bardzo się cieszę ,że ten kolor tak bardzo wszystkim podpasował.
W maju miałam zamówienia na świeczniki z zimnej porcelany i właśnie jeden z nich był w kolorze lazurowego wybrzeża.
Innej pracy i tak nie zdążę wykonać ,więc chociaż pokażę to co wtedy zrobiłam,aby mieć czyste sumienie.
Chciałam zrobić całą 100% lazurową pracę ,ale niestety czas,czas i jeszcze raz czas .
No cóż świeczniki moje znacie,więc nie ma co o nim opowiadać .
Na szczęście lepienia nie zapomniałam i różyczki jakoś tam wyszły.
Drugi świecznik na zamówienie był w kolorach
fioletowych -różowych
I jak kochani,zaliczycie mi to zadanie ?
Postaram się jeszcze w weekend wpaść na bloga,poodwiedzać moje zdolne dziewczyny .
A teraz pozdrawiam Was bardzo serdecznie ,dziękując za każde pozostawione słowo.
Buziaki i do zaśki :)
Danusiu Droga, świeczniki cudowne :) Cieplutko pozdrawiam :) <3
OdpowiedzUsuńDanusiu droga, śliczne są Twoje świeczniczki. Z racji upodobań kolorystycznych ten lazurowy podbił moje serce.
OdpowiedzUsuńŚciskam z całych sił.
Świeczniki są urocze. W realu przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu miłego odpoczywania i korzystania ze słonecznych promyków :)
Danusiu! Oba świeczniki są śliczne - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki i szczerze mówiąc jestem zdziwiona,bo nie przepadam za niebieskim,a ten mnie zachwycił bardzo,choć i ten drugi cudny jest,tym bardziej,że kolory są mi bliższe,a kwiatki wszystkie oczy rwą,są przecudnej urody,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOba sú nádherné! Viac sa mi páči ten ružovo-fialkový. Krásne dni prajem ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne są te świeczniki :)
OdpowiedzUsuńCudowne świeczniki, oba podobają mi się szalenie :)
OdpowiedzUsuńTy Kochana Artystko :***** Jesteś najepsza w robieniu świeczników. Dawno mnie nie było u Ciebie, ale CIebie samej tu dawno nie było :( N aprawdę cudne świeczniki :) Bziaki :*
OdpowiedzUsuńWybaczam Danusiu ;) a laurowy pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńPięknie,nastrojowo i elegancko, jak zawsze podziwiam i wzdycham... ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu :)
Przepiękne świeczniki :)
OdpowiedzUsuńŚwieczniki godne firmy Knocik :) Fajnie, że udało Ci się zaliczyć kolorek :) Odpoczywaj, zdrowiej i rób co Ci w duszy gra = haha :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOba są śliczne i trudno wybrać ładniejszy. Pięknie dobrałaś lazurowy kolor!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Danusiu.
Chciałam napisać, że lazurowy świecznik jest śliczny, a potem zobaczyłam ten drugi i oniemiałam z zachwytu :-)
OdpowiedzUsuńMnie nie było tutaj na blogach 5 miesięcy a Ty się tłumaczysz...swietne świeczniki!
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczniki pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńTe świeczniki to już chyba Twój znak rozpoznawczy, piękne są oba :)
OdpowiedzUsuńWQow, ale śliczne świeczniczki :)
OdpowiedzUsuńDanusiu cudne te świeczniki, a turkusowe różyczki skradły moje serce.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku Ci życzę. Wracaj wypoczęta z naładowanymi akumulatorami.
Buziaczki
Sliczna lazurowa praca! Twoje porcelanowe kwiatuszkia cudowne. Buziaki zostawiam.
OdpowiedzUsuńDanuś te różyczki zachwycają ( tak samo jak i świecznik;) i sama mam ochotę spróbować, ale to w dalekiej przyszłości:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Kwiatuszki bardzo misterne, ślicznie wylepione!!! Serdeczności ślę:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te twoje świeczniczki, a lampki świetnie sie palą. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękne świeczniki, podziwiam te misterne różyczki, jak to się robi???
OdpowiedzUsuńSliczne! Ten lazurowy wymiata Danusiu:)
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczniki, ten lazurowy jest super!
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczniki. Ciekawa jestem ile już ich zrobiłaś? Cieszę się, że i ja mam takie małe cudeńko - mimo upływu czasu ma się świetnie!
OdpowiedzUsuńDanusiu oba świeczniki są doskonałe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna kompozycja świeczników. Przeurocze te kwiaty i kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńŚwieczniki śliczne. Wyglądają jak zwykle przepieknie. Najładniejszy ten kontrast pomiędzy delikatnością różyczek a jutą. Niech Ci się wszystko układa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
te świeczniki są świetne!
OdpowiedzUsuńRóżyczki jakoś tam wyszły? Przecież one są idealnie perfekcyjne! I w ogóle cała świeczniki super :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te świeczniki! Różyczki są cudowne :)
OdpowiedzUsuń