Czołem kochani.
Wczoraj spojrzałam w kalendarz i nagle dostałam niezłego "strzała".
Przecież 29 stycznia jest już niebawem, a ja jeszcze nie zrobiłam kartki do Hubcinej zabawy.
Cóż musiałam odstawić na bok sznureczki i zabrać się za karteczki.
W drugim zadaniu miała pojawić się inwazja kurczaków.
Jakoś wogóle nie miałam weny,ani żadnego pomysłu na ten najazd drobiowy.
Dlatego usiadłam wieczorkiem i bez jakiegokolwiek namysłu coś tam zrobiłam .
Gdybym zaczęła myśleć i kombinować ,pewnie do teraz by kartka nie powstała,a tak jest jak jest i tyle.
Jak dobrze,że ostatnio Agatka wrzuciła do paczuszki wstążkę z kurczakami,bo miałabym niezły orzech do zgryzienia skąd je nabyć .
Dziurkacza brak,z pasmanterii mam tylko kaczuszki,a na serwetkach też jakieś pojedyncze sztuki.
Wspomniana Agatkowa wstążka wylądowała na tekturce,pocięłam ją na kawałki i i tym sposobem powstał najazd kurczaków w ilości 7 szt.
Nie wiem czy taka ilość wystarczy,ale taka szczęśliwa siódemka to już niezła gromadka,no nie ?
A do słoika powędrowało kolejne kilka złoty
Korzystając z bajzlu zrobiłam również kartkę na 3 zadanie(link dodam jak Ewcia jutro ogłosi oficjalnie 3 temat)
Lubię czasem zrobić coś w nietypowych kolorach .
I ta kartka jest właśnie taka zupełnie "insza" ,bo kolorki raczej nie za bardzo wielkanocne.
Jednak kusiła mnie bardzo tapeta od Ani T. ,więc koniecznie musiałam coś z nią wymodzić .
Do tej tapety dobrałam nawet serwetkę z jajeczkami i zrobiłam sobie papierki metodą na taśmę KLIK.
Pozostało jeszcze dodać coś w 3 rozmiarach i tu przyszły mi z pomocą dziurkaczowe kwiatuszki od Ilonki (A.M.S.).
Gdyby Ewcia miała niedosyt to środeczki kwiatów w postaci perełek też są w 3 rozmiarach.
I to tyle na dziś .
Jeśli zdążę to jutro przybędę znowu,aby odezwać się do Was w kilku słowach.
Buziaki i do zaśki :)
Śliczne karteczki zrobiłaś :) Siedem kurczaków to już niezły tłum - haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Superowe kartki wyszły😊
OdpowiedzUsuńAle się zawzięłaś! Pięknie wyszły. Przyznam, że w tym temacie jestem marna. Pozdrawiam Danuś.
OdpowiedzUsuńNie dość że ekspresem to pięknie. Świetny miałaś pomysł na kurczaki - karteczka wyszła radosna i wiosenna. W tej drugiej tapeta stanowi idealne malownicze tło - bardzo ładna kompozycja.
OdpowiedzUsuńBuziaki Danusiu, pracowita mróweczko :-)
Pięknie Danusiu się spisałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki :) Ale najbardziej to zazdroszczę Ci tego "przyspieszenia", żeby tak szybko machnąć dwie prace i napisać posta, czemu ja tak nie potrafię ;)
OdpowiedzUsuńKartki bardzo ładne. Wiosenne, pogodne. Ciekawy efekt zastosowanej tapety. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje karteczki Danusiu :) Umiesz wybrnąć z każdej sytuacji! Druga karteczka jest świetna, choć i pierwsza jest super :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńŚliczne, takie radosne karteczki!
OdpowiedzUsuńTeż dziś męczyłam się z nimi na zabawę u Ani. Męczyłam, bo jakoś uciekła wena do ich tworzenia:(
Buziaczki Danuś:)
Danuś cudnie wybrnęłaś z kurczaczków, ale ta druga karteczka jest wręcz genialna:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Danusiu Ty masz zawsze super pomysły i masz dar robienia fajnych rzeczy z niczego. Kurczakowa inwazja radosna i wiosenna a pomysł z pociętą wstążeczką rewelacyjny. W drugiej kartce podoba mi się sposób w jaki wykorzystałaś tą tapetę. Układ kartki świetny
OdpowiedzUsuńA ja ciągle zapominam że mam całą szufladę tapet od Ani.
Buziaczki.
Danusiu! Obie Karteczki są Świetne,Ale Pierwsza zauroczyła mnie, Jest Piękna - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńKartki zrobiłaś świetne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńE, tam... Jutro możesz nie przybywać, bo już tyle nam tu pokazałaś cudów, że wystarczy na miesiąc;) No cóż mam napisać... Karteczki śliczne! ,,Wylęgarnia pisklaków", jak tralala i teraz możesz dalej słuptać sobie te cholerne węzełki;););) Ja właśnie całe popołudnie, do tej pory słuptałam i rozplątywałam...Ufff... Chyba zmieni technikę, żeby mi ,,um" się rozjaśnił... POzdrawiam Cię Danuś cieplutko , życzę miłej niedzieli i przesyłam buziaczki;)
OdpowiedzUsuńDanutko, karteczki - jak zawsze - śliczne!
OdpowiedzUsuńTy zawsze wpadniesz na jakiś super pomysł :-)
Danusiu świetne karteczki obie. Masz fajne pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękne karteczki! A te kurczaczki bardzo sprytnie pochowały się na tej karteczce :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, super karteczki, a tapety od Ani dają nieocenione możliwości. I jaki efekt!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Śliczne karteczki Danusiu wycudowałaś! Siedem to już niezła inwazja kurczakowa :) Druga karteczka mocno energetyczna, jak na święta wiosenne przecież przystało :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne! Lubię takie kolorowe wiosenne klimaty:)) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMówi się, że troje to już tłok, więc siedem kurczaczków to jak najbardziej inwazja. Kartki piękne, choć na tej drugiej jajka zlewają mi się z całością, ale i tak jest super.
OdpowiedzUsuńNo,no,no :)
OdpowiedzUsuńDanusiu te karteczki tworzone na tzw. szybciora - wyszły Ci naprawdę superancko :)
Mnie pod presją,wychodzą niezadowalające :(
A Ty Kochana świetnie sobie poradziłaś :) Ponadto zaliczyłaś dwie zabawy od razu ;)
Cieszę się,że przydało Ci się małe,skromne co nieco ode mnie ;)
Buzialki :-* :-* :-*
Faktycznie inwazja :) a ta druga karteczka mnie oczarowała :D
OdpowiedzUsuńDanusiu! Pisałam komentarz!!!!!!!! Zezarło? A może nie kliknęłam opublikuj, bo pisałam na tel. Pomarańczka super, ale ta ostatnia mnie zachwyciła- niesamowite połączenie kolorów i faktur! Brawo!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wybrnęłaś z tematu, taką inwazję to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńCholerka! U mnie zima, a u Ciebie już Wielkanoc!:) Całe wieki kartek nie robiłam, tzn. okazjonalnie się trafi, ale Twoje są piękne :)
OdpowiedzUsuń