Korzystam z brzydkiej pogody jaka teraz panuje i spróbuję kontynuować zabawy do jakich się pozapisywałam .
Jednak zanim pokażę pracę do kolejnej z nich,to muszę wyrobić się z własną w Cyklicznych Kolorkach.
Pierwsza część zadania została odrobiona jakiś czas temu tutaj ,więc nadszedł czas na drugą marcheweczkę .
Pozostał mi jeszcze do wymodzenia carving,aby nasza bidulka nie chodziła głodna i nie padła jak kawka .
Swoją drogą te moje carvingowe koleżanki też ociągają się w tym miesiącu .
Zatem dziewczątka krzyczę na głos
Gdzie Wasze carcingowe marcheweczki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie pozwólcie biedaczce głodować .
Pewnie jesteście ciekawi co wymodziłam ?
Ano nic specjalnego i oryginalnego .
Ponieważ zadałam na ten miesiąc jakiekoś ludzika czy zwierzaka to w moim wydaniu będzie to ptaszysko.
Pierwsza myśl była taka,aby coś wyrzeźnić z marchewy,ale że miałam w lodówce same pizdryki i chudzielce to zrobiłam z samych talarków.
Tak sobie teraz myślę ,że mogłam zrobić jakiegoś pizdryka czy innego padalca ,ale znając siebie i pewne inne waryjatki miałbyśmy ubaw i brzydkie skojarzenia do samego rana.
A mnie przecież do śmiechu dziś nie jest :(
Zatem już nic nie gadam tylko pokazuję .
Albo nie ,jeszcze chwila .
Najpierw kilka śmiesznych inspiracji z sieci,wrażliwi i wstydliwi proszeni są o zamknięcie oczu haha:)
A teraz już czas na moją skromną pracę carvingową .
Wykonana jest z talarków marchewki i rzodkiewki,a oczy i dziób są zrobione z banana i ziela angielskiego ,Skrzydła dorobiłam jej ze szpinaku a gałązka na jakiej siedzi sowa to seler naciowy.
Skoro już ociupinkę rozpisałam się, a o to u mnie ostatnio bardzo trudno, to jeszcze dorzucę jedną karteczkę do zabawy u Agatki, u której w maju panują bratki .
Jak dobrze ,że Anulka podesłała mi kiedyś trochę serwetek ,a wśród nich była też z takim pięknym motywem bratkowym. Pozostało mi tylko zrobić sobie z niej papierki i wykorzystać na kartce.
A jak to wyszło sami oceńcie .
Pewnie większość z Was wie jak wygląda owa serwetka ,więc nie będę jej pokazywać.
I to już wszystko na dziś .
Całuski Wam posyłam :)
Świetna marchewkowa sowa,a karteczka na wyzwanie u Agatki jest śliczna pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDanusiu! Sowa marchewkowa jest cudowna, masz wspaniałe pomysły na te dekoracje. karteczka z bratkami jest prześliczna pięknie dobrałaś kolory a seria marchewkowa jest świetna - Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńHahahahaha!!! O rany Boskie , Kochana Moja ale się naśmiałam z tych inspiracjii !! hahah rewelacja ! Ach ta nasza ludzka wyobraźnia nie zna granic hihihih :) Super Kochana. Taką sałateczkę w postaci sówki to ja bym sobie chętnie zjadła. Taka zdrowa pożywna i apetyczna i jeszcze jaka śliczna :) Kochana Moja Karteczka jest piękna, wspaniałe kolorki :) Buziaki Moja Złociutka
OdpowiedzUsuńSmakowita sowa, a tak teraz myślę co chciałaś zrobić z pizdryków :D mogli by być tego no... Ciekawie, a się uśmiałam z marchewek dobrze tak zajrzeć do Ciebie:* a karteczka warstwowa cudna, pozdrawiam buziaki.
OdpowiedzUsuńMarchewkowa sowa genialna i śliczna bratkowa karteczka
OdpowiedzUsuńmarchew górą, cuda znalazłaś i cudo zrobiłaś, kartka też fajna, oj wszystko mi się podoba
OdpowiedzUsuńNapisałam i nic, zniknęło jak kamfora....
OdpowiedzUsuńDanusiu, i sówka i karteczka śliczne. Przy sowie miałaś tego układania talarków sporo, ale warto było :)
I niech humorek wróci, a zło odejdzie jak najdalej
:*
Sowa jak ta lala - haha :) Bardzo lubię sowy, a ta dodatkowo bardzo apetyczna :)
OdpowiedzUsuńNo i Danusiu jesteś już jak najbardziej karteczkowa. Piękności tworzysz :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Swietna sówka! Bardzo strawna:)Chętnie bym ją skonsumowała bo lubię marchewki:)
OdpowiedzUsuńKarteczka cudowna, kocham bratki i mam dużo ususzonych.
piekna karteczka bratkowa, ale sówka marchewkowa jest the best:)
OdpowiedzUsuńGaduło jedna, nagadałaś, nagadałaś, sowę pokazałaś i sama ją wszamałaś :p Oj Ty!... No dobra, przejdźmy do marchewek; bywało, że pracowałam jakiś czas w warzywnym, napatrzyłam się na nie i na pomidorki... Powiadam Tobie, że w realu mieć z takimi do czynienia, to i praca przyjemniejsza ;) Aaaa... jeszcze ziemniaczki bywały nie z tej ziemi :p Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam :)
OdpowiedzUsuńFajna ta sówka i kartka :)
Ja chyba maj spiszę na straty, bo kompletnie mi brak czasu na tworzenie. Ale pomysł na carving mam, więc może rzutem na tasmę, nie wiem....
No i co zrobiłaś?!!! Tak się uchichrałam, że sowę widzę przez łzy, ale nawet w takiej nieostrości jest piękna;) Kartka z bratkami jest niezwykła, taka elegancka, subtelna, po prostu świetna!
OdpowiedzUsuńBuziaczki Danuś:)
Danusiu Twoje marchewkowe inspiracje znowu pobudziły moja wyobraźnie, nie wiem czemu ale zawsze mam tylko jedne skojarzenia. No troszkę się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńSówka jest boska , wygląda rewelacyjnie . Masz jednak dryg do tych carvingów. ale skrzydełka ze szpinaku mnie powaliły . Ale na tym talerzu jest samo zdrowie , bomba witaminowa.
Bratkowa karteczka rewelacja, aczkolwiek kompletnie nie kojarzę tej serwetki. Oj karteczki dla Ciebie to juz małe piwo w dużym kuflu , radzisz sobie wyśmienicie , ale to nie od dziś wiadomo ,że jak Ty się za coś zabierasz to musi być perfekcyjne.
Buziaczki
Sówka bardzo smakowita, karteczka piękna, a z inspiracji się uśmiałam :) pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTo ja na przekór zacznę od tyłu. Hahaha. Karteczka bratkowa bardzo mi do gustu przypadła. Jest pięknie stonowana kolorystycznie, taka w moich kolorkach, słowem elagancka i delikatna. Twoja Carvingowa sówka, to raczej "sów", tak mi się zdaje przynajmniej. Chyba byłaby to fajna postać do filmów animowanych. Pasuje mi tu rola profesora sowy, który pomaga wszystkim swoimi mądrymi radami. A tak na poważnie, świetnie wyszło z tymi plasterkami marchewkowymi. Za to inspiracje obejrzałam i spac pewnie nie będę przez to ogladanie, bo co se wspomnę to ryję ze śmiechu, aż mi się rodzinka przed monitorem zebrała. jakie zbereźne te marchewki i bezwstydne są. Buziaki Danusiu.
OdpowiedzUsuńNo nie... Nie mogę... Ania się tylko troszeczkę uśmiała z marchewkowych inspiracji?! Ja już cztery razy pęcherz opróżniałam??? Sówka jest piękna, ale te inspiracje kładą mnie na ,,glebę" ha ha ha ha;)Idę stąd, bo już nie tylko te inspiracje mnie śmieszą...;););) Ale sówka też ha ha ha ha ha;)I post też ha ha ha ha ;)Popłakałam się... Nie widzę monitora, więc zmykam stąd... Pozdrawiam Cię Danuś tak gorąco jak nigdy;)Widzisz, jaka jestem wytrwała? Buziaczki;) Acha, dopóki jeszcze jednym okiem widzę, bo drugie łzami zalane, to chcę szybko dodać, że bratkowa karteczka śliczna!
OdpowiedzUsuńCo tez ta natura wyprawia!!! obrazki marchewkowe są świetnie, cokolwiek ktoś sobie pomyśli na ich temat. Twoja sówka CUDNA!!! a bratki, to moje ulubione, więc nie mogę powiedzieć nic oprócz tego , że piękne!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle sowa odlotowa! Bratkowa kartka też piękna. Życzę Ci, żeby znowu szybko było Ci do śmiechu.
OdpowiedzUsuńSowa rewelacyjna, zdecydowanie jadłabym w całości, nie mogłabym się jej oprzeć :))) Karteczka z bratkami też jest śliczna, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKochana sówka marchewkowa rewelacyjna!!! Karteczka prześliczna!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDanuniu, no ładnie, od dziś będę jadała marchewki myśląc o jednym:)
OdpowiedzUsuńTwoja sowa marchewkowa - piękna, zdrowa, kolorowa:)
Karteczka pierwsza klasa - wspaniała kompozycja i dobór kolorów.
Pozdrawiam słonecznie (na przekór deszczowi)
dobre sobie!
OdpowiedzUsuńa konstatacja jest taka, że to nie natura ma pstro w głowie...tylko ludzie ;-D
No i dobrze, że sowiszcze nie poleci, fajne jest, do schrupania :-)
Sowa jest obłędna. Nawet w takim kolorze :) Bratki prześliczne i subtelne - piękna karteczka.
OdpowiedzUsuńA oglądając Twoje netowe inspiracje, tak sobie pomyślałam, że już dawno nie widziałam "innej" marchwi. Wszystkie proste, równe...Nie ma to jak ujednolicona, szklarniowa produkcja...
Pozdrawiam
marchewkowy sex shop:)))dobre:))
OdpowiedzUsuńWspaniale marchewkowe inspiracje, jednak natura jest niedościgniona. Cudowna kartka i oczywiście sóweczka :)
OdpowiedzUsuńAch ta nasza natura, czyż nie jest cudna? :)
OdpowiedzUsuńtwoja marchewkowa sówka Danusiu jest niesamowita. Masz świetnie pomysł, które potrafisz fantastycznie zrealizować. A karteczka super :)
Cudowna ta Twoja marchewkowa praca. Sówka wyszła Ci świetnie.Karteczka cudna, mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńMarchewkowe inspiracje zabawne, a sowa świetna:) Bratkowa karteczka śliczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia marchewek nie do podrobienia!!!A Twoja praca również:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała sowa ,aż szkoda ją schrupać;)Kartka bardzo urokliwa:))
OdpowiedzUsuńZe śmiechu marchewkowego brzuch mnie boli :)
OdpowiedzUsuńFoty marchewkowe ubawiły mnie do łez....:-))))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że marchewki mają w sobie tyle seksu! Marchewkowa sówka jest kapitalna, gratuluję Ci pomysłu i oczywiście wykonania. Karteczka prześliczna i w świetnych kolorkach. Miłej niedzieli Danusiu!
OdpowiedzUsuńSóweczka z marcheweczki jest genialna. Aż bym ją schurpała :)
OdpowiedzUsuńA karteczka z bratkami - genialna :)
rozbawiły mnie te marchewy szalone! Twoja sówka gustowna bardzo, a karteczka świetna, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMarchewkowy świat cudowny:)) Kartki pięknie zrobione , gratuluje pomysłu i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńSowa wspaniała, i jaka zdrowa :) karteczka bratkowa cudna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsowa śliczna a z sosikiem czosnkowym pychotka ...
OdpowiedzUsuńŚwietna ta Twoja sowa Danusiu, chociaż jak zaczęłam oglądać tego w butach pomyślałam, że to Twoja praca. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBrawo za wszystko :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, Twoja sówka jest świetna! A do tego jaka zdrowa :) Karteczka z bratkami też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSówka przecudnej urody,a inspiracje bardzo frapujące.Kartka jest piękna,bardzo wiosenna,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdążyłam jeszcze zerknąć w maju :) marchewkowe zdjęcia są czaderskie,kto by pomyślał że to tylko marchewki :D
OdpowiedzUsuńSówka jest bardzo apetyczna,a karteczka cudna :)
Pozdrawiam :)
Inspiracje sieciowe znakomite, ubaw po pachy! Sowa bardzo pomysłowa, a karteczka urocza. Pozdrowienia przesyłam:))
OdpowiedzUsuńŚmieszne te marcheweczki, Marchewkowa sowa natomiast jest oszałamiająca. Super ją wymyśliłaś. A kartka bajeczna jak zwykle :)
OdpowiedzUsuń