Aż strach dziś wychodzić na dwór , od wczoraj ciągle pada deszcz,więc pewnie większość z Was siedzi w domku i myśli co ze sobą zrobić.
Ja postanowiłam wykorzystać ten czas na porządki w szafach z przerwą na podzielenie się z wami tym co zrobiłam jakiś czas temu ucząc się wyplatanek .
Powiem Wam ,że wyplatam dużo ,trenuję ciągle ,dlatego sama zauważam swoje postępy spoglądając na mój pierwszy koszyk, który nijak się nie ma do tych co teraz robię.Ale nie wyrzucę go za żadne skarby ,bo on mnie strasznie motywuje do dalszego wyplatania.
Nie pokażę go Wam bo jest masakryczny ,ale trzymam w nim swoje podręczne przydasie więc jest bardzo praktyczny.
A dziś pokażę koszyk, który zamówiła u mnie moja znajoma.Miał być w kolorach czekolady,ale żeby nie był taki smutny rozweseliłam go troszkę bananowym kolorem --haha:) tak sobie nazwałam ten żółty odcień.Zamawiająca nie chciała żadnych udziwnień ,kwiatków ani wstążek ,więc wyszło mi coś takiego
Aby zrobić jej większą niespodziankę dorzuciłam znajomej słoik w tych samych kolorach ,który już u mnie widzieliście ,a tym co nie wiedzą o jakim mówię wrzucam fotkę słoja
A teraz coś miłe memu sercu.
Pierwszy raz wzięłam udział w wymiance , którą zaproponowała mi Małgosia .
No i wcale nie żałuję ,bo Gosia przygotowała same przepiękne prezenty.
Jestem nimi oczarowana i radują me oczy jak nie wiem co.
A oto co dostałam :
Przepiękny obrazek mozaikowy z motywem bratków ,wykonany techniką skorupkową
Śliczną karteczkę z serdecznymi słowami specjalnie dla mnie
przepiękną biżuterię
mnóstwo przydasi ,które z pewnością wykorzystam nie tylko ja
Małgosia również zrobiła niespodziankę dla mojej córki i przygotowała specjalnie dla niej śliczny pamiętnik ,z którego młoda się bardzo ucieszyła i teraz z koleżanką robią całymi dniami jakieś pamiętniki na wzór tego co otrzymała w prezencie.
Oczywiście pierwsze wpisy już porobiła w pamiętniku i codziennie coś nowego sobie w nim zapisuje.
Były również słodkości ,których już niestety nie ma i pyszna kawusia ,która również już została przeze mnie wypita.
Ale to jeszcze nie koniec ,poprosiłam Małgosię o coś czym teraz nie mogę się na razie pochwalić bo to jest na pewną uroczystość w sierpniu ,ale jak będzie już po wszystkim , na pewno Wam pokażę ,ale to dopiero gdzieś za miesiąc
Małgosiu wiesz dobrze ,że wszystko mi się szalenie podoba ,jestem zachwycona i dziękuję Ci jeszcze raz w imieniu swoim i mojej Karoli za te cudowności jakie dla nas przygotowałaś.
A co ja zrobiłam dla niej zobaczycie w kolejnych postach .
Teraz żegnam się z Wami życząc przede wszystkim słonecznej pogody i jak najmniej opadów .
DANUTKA:)))
Bardzo miłe są takie wymianki, zazwyczaj oprócz tego, czego sobie " zażyczymy " druga osoba dodaje coś od siebie, więc jest podwójna niespodzianka. To świetna forma wymiany nie tylko robótek, ale i doświadczeń, bo otrzymując coś - uczymy się, lub " zapalamy " do nauki :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyplatanki sa cudne, chciałabym tak kiedyś ... echhhhhh pomarzyć można ...
Pozdrawiam
U mnie tez pada ! Koszyczek piękny, jak cała reszta !
OdpowiedzUsuńPrześliczny koszyczek fajnie go rozjaśniłaś bananowym kolorem . Prezenty super
OdpowiedzUsuńDanutko, bananowy koszyczek pięknie się prezentuje bez żadnych udziwnień:) Bardzo lubię takie połączenie kolorystyczne, a do tego ten słoiczek - piękny wyszedł komplecik:) Dziękuję Ci kochana za tyle pięknych słów i jest mi bardzo miło, że moje prezenty przypadły Ci do gustu:) Osobiście jestem zachwycona naszą wymianką i nadal nie mogę wyjść z podziwu dla taletnu Twojego i Karoli:) Nie miałam okazji napisać Ci, że moja siedmioletnia bratanica jest zauroczona projektami Karoli - może zainspirują ją do nowej dziedziny rękodzieła:) Ona też uwielbia malować i tworzyć rzeczy z papieru:) W najbliższych dniach pokażę również cudowne prezenty jakie od Ciebie otrzymałam:) Dzisiaj walczę ze wzrokiem po wczorajszych próbach haftowania, a zdjecia czekają na obróbkę. Muszę dać oczyskom odpocząć, bo niedługo zupełnie przestaną funkcjonować;) Jeszcze raz Danutko dziękuję Ci za rewelacyjną wymiankę:) Pozdrowienia przesyłam słoneczne, chociaż i u mnie pada od wczoraj:)
OdpowiedzUsuńGosiu to była prawdziwa przyjemność móc się wymienić pracami i technikami w których tworzymy.Dziękuję Ci za to raz jeszcze i buziaki przesyłam :)
UsuńGratuluję pięknej wymianki.Dla mnie wymianka jest czymś szczególnym ponieważ nie dość, że mogę zrobić. Oś dla tej drugiej osoby to jeszcze dodaje coś co...mam nadzieje wywołuje radość.Tak więc Danusiu gratuluję ślicznych prezentów i życzę słońca ...u mnie od przedwczoraj leje i zimno.Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten koszyczek. Patrzę i patrzę na te równe rządki...ach. Wspaniale dobrałaś Danusiu kolory. A wymianka cudna! To znaczy cudne prezenty dostałaś. Twoich nie widziałam ale jestem pewna, że są również wspaniałe. U nas dziś od rana pogoda barowa, leje bez chwili przerwy. Miałam plany ogrodowe ale nic z nich nie wyszło. Mam więc sobotę dla siebie - zrobiłam sobie dziś "wolne". Kawka, muzyczka i...nadrabiam kartkowe zaległości. Żyć nie umierać. Buziaki przesyłam.
OdpowiedzUsuńWspaniały koszyczek Danusiu :)Czym lakierujesz swoje prace że wygladają tak matowo. Ja mam lakier półmat ale i tak błyszczy niesamowicie.
OdpowiedzUsuńAldonko koszyki kolorowe maluję całkiem matowym lakierem bo nie lubię jak coś się błyszczy mocno ,natomiast te kawowe nie maluję wcale lakierem bo i tak mają lekki połysk,pozdrawiam :)
UsuńDanusiu koszyczek zrobiłaś śliczny, pięknie połączyłaś kolory. Wymianka świetna, same śliczności i niespodzianki, jest z czego się cieszyć. Danusiu życzę Ci dużo słoneczka, bo u mnie w Szczecinie cały czas świeci już przydałby się deszcz.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :)). Jeśli chodzi o porządki w szafie u mnie kończą się gorszym bałaganem :))
OdpowiedzUsuńUdana wymianka zawsze cieszy!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane kolory koszyczka - idealnie pasuje nazwa czekoladowo - bananowy (a nie pospolity brązowo - żółty ;)), pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoszyczek i słoik przepiękne! Słoik to podpatrzę i coś chyba podobnego zmajstruję:)czy pozwolisz Danusiu?
OdpowiedzUsuńWymianka bardzo udana! Prezenty piękne otrzymałaś, ten skorupkowy obrazek mnie zaintrygował, nie znam tej techniki:) Pozdrawiam Cię Danusiu... Ania
Ależ oczywiście , że pozwolę .Majstruj sobie i koniecznie pokaż efekty.Pozdrawiam :)
UsuńSwietny koszyczek i bardzo ładny zestaw kolorów. Gratuluję udanej wymianki.
OdpowiedzUsuńKoszyczek śliczny. Piękna wymianka. Ja też już raz się wymieniałam a teraz czekam na następną i już się nie mogę doczekać. Danusiu dużo radości i uśmiechu życzę z prezentów które dostałaś.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam dostawać prezenty a w szczególności od mężusia.
On mi zawsze robi prezenty pod moją sugestię. Pozdrawiam Zosia.
Koszyczek jest bardzo piękny, w takich ciepłych kolorach, bardzo pozytywny ;)
OdpowiedzUsuńA wymianka udana ;)
Śliczna wymianka:)Tyle nowości u Ciebie:)Beczułki są śliczne i urokliwe:)A ta czekoladka z bananem aż słodka:)Sorki Danusiu że wszystko naraz ,ale chciałam do wszystkich pozaglądać,a mam troszkę czasu,więc wykorzystuje go w 110% Pozdrawiam ,buziaki przesyłam:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek zrobiłaś Danusiu, a prezenciki z wymianki - marzenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny koszyczek, a słoik jeszcze fajniejszy ;D
OdpowiedzUsuńDanusiu Ty już tak przestań wyplatać,bo ja zazdrosna jestem,wiesz o tym;)))Koszyki takie piękne robisz,ze jak się napatrzę,to muszę cos wypleść,żeby sprawdzić czy jeszcze potrafię;))
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś śliczne!Obrazek mnie zauroczył,wygląda cudnie:)Małgosia zdolna dziewczyna;)
Koszyczek prześliczny! Gratuluję wspaniałej wymianki, prezenty przecudne! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńśliczności, jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka♥
OdpowiedzUsuńWspaniała wymianka♥
OdpowiedzUsuńKoszyczek wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuń