piątek, 28 czerwca 2019

Składaczki czerwcowe

Witajcie kochani.
Mało mnie w czerwcu było,a tak się zarzekałam sama sobie ,że będę tu częściej.
Nic na to nie poradzę ,że czasem nie idzie wszystko tak jakbyśmy sobie tego życzyli i zawsze coś wypadnie poza planem.
Nie będę się usprawiedliwiać, bo w końcu bloga mam po to, aby prowadzić go i zaglądać  na niego kiedy mam ochotę,czas i wenę do pisania.Toć to taki drugi dom,w którym się uspokajam ,wyciszam i jakby nie było też ładuję akumulatorki.Dlatego nie będę tutaj, gdy mam chwile złości czy słabości ,albo masę innej pracy ,bo z tego pisania raczej nic nie wyjdzie.
Lubię sobie czasem pogadać do monitora,ale żali wylewać nie umiem i nawet nie mam zamiaru.
Oczywiście nie ma się też takiego parcia na szkło ,jak było  jeszcze 5-6 lat temu,kiedy były początki mojego blogowania .
Cóż takie jest życie.
Ale oczywiście nadal tu będę,bo kocham Was wszystkich,mam tak dużo przyjaznych duszyczek, bez których nie mogę się obejść,tyle cudownych chwil spędzonych z Wami,a tego się nie zapomina nigdy.
To trzeba pielęgnować nadal,tak  jak najpiękniejszą różę w ogrodzie,jak najcudowniejsze uczucie bezgranicznej miłości.Jedynie co może się zmienić to częstotliwość moich wizyt,ale nigdy nie miłość do Was i do tego co kocham robić.

No dobra,powiedziała co wiedziała haha i  teraz czas pokazać karteczki czerwcowe do Anulkowej zabawy .



Były gotowe już na początku miesiąca,ale wpadłam w pewne zawirowania między dwoma domami i nijak nie dało rady,aby cokolwiek napisać.
Teraz jednak jestem i już za sekundę ,już za momencik piątek z Pankracym .........haha, ale się rozpędziłam z tym dawnym programem tv dla dzieci.

Oto więc one -składaczki .
Koniecznie miały powstać kartki stojące,w większym formacie, bo tak sobie zażyczyła osoba zamawiająca.Stąd mój pomysł na składaczki,które idealnie się do tego nadają .
Mało ich jak na razie zrobiłam ,ale robię postępy i z każdej nowej,powstałej kartki cieszę się ogromnie .
Zatem dziś quillingu nie będzie ,ale już niebawem pokażę oczywiście co nowego nazwijałam .

 Pierwsza i druga powstały na urodziny dla córki mojej znajomej .






I dla jej syna na 6 urodziny





I 3 kartka na 80 urodziny dla starszej pani.






Mam nadzieję ,że kolorki wymagane się zgadzają i Ania przyjmie ochoczo moje karteczki do zabawy.Motylki są na każdej ,ptaszków brak,ale budka dla nich jest haha ,także nie powinno być chyba problemu :)

Jeszcze na koniec wymagany kolaż i śmiało mogę się brać za lipcowe karteczki.
W sumie karteczki już są prawie  gotowe,tylko muszę jeszcze pomyśleć nad ich kropkowaniem ;)



Na koniec pragnę podziękować za życzenia imieninowe,cudowne kartki  i piękne upominki,jesteście kochani .

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i ściskam mocno .
Wysyłam oczywiście pozytwną energię dla tych ,którzy tego potrzebują i dla tych którzy ją chętnie zawsze przyjmują .

Buziaczki 
Danutka 

Do zaś :))))



15 komentarzy:

  1. Bardzo ładne karteczki Danusiu.:) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe karteczki Danusiu, odwiedzaj nas częściej, choć masz rację, że blog to taki drugi dom pełen dobra i ciepła... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne karteczki - a każda w tak zupełnie innym stylu, że ciężko mi wybrać najpiękniejszą. Ta pierwsza urzeka subtelną "dziewczyńską" kolorystyką i sercem z kwiatami, ta na 6 urodziny jest tak radosna i urocza, że nie sposób się nie uśmiechnąć, a w ostatniej bardzo podoba mi się oryginalna forma i kompozycja :)
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu- najlepsze choć spóźnione życzenia! Sztalugowe karteczki są zawsze wyjątkowe- świetny pomysł! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeurocze są te Twoje motylkowe składaczki Danusiu. Najbardziej spodobała mi się pierwsza karteczka, bardzo klimatyczna.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu oczywiście z wielka radością przyjmuję Twoje karteczki do zabawy. Są rewelacyjne. Takie wesołe i radosne. No i cudne motylki na ich fruwają .
    Co do bloga, to tez mam ostatnio ogromnego lenia, przy takiej pogodzi to się palce do klawiatury przykleją bez magika :-). Poza tym po urlopowym lenistwie mam jakis wstręt do komputera.
    Buziaki przesyłam i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne składaczki przygotowałaś :) Podziwiam i pozdrawiam i czekam na zaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Danuś, po prostu pięknie. Mnóstwo świetnie skomponowanych szczegółów, staranne wykonanie i radosne kolory dają wspaniały rfrkt. Działaj dalej i kropkuj. Ania czeka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Danusiu, wspaniałe składaczki zrobiłaś.
    Przyjmij i ode mnie spóźnione ale najszczersze życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę jaki wysyp karteczek. Są przeurocze. i ta dla 80 letniej pani, dla znajomej i i jej synka. Brawo Danusiu. Jest co oglądać. Obdarowane z pewnością były zachwycone. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj Danusiu doskonale Cie rozumiem. U mnie tez jakaś posucha blogowa. Ni jak się zabrać do robótkowania i jakoś do pisania weny brak. Czas urlopowy jednak się skończył i może za kilka dni coś się urodzi. Twoje karteczki podziwiam już któryś raz i napatrzeć się nie mogę.Kolorowo i wesolutko jak na takie okazje przystało. Trzymaj się Danuś. Posyłam buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  12. A cóż to za wywód - ze nie ma czasu, że wiele jest spraw...? Dobrze, że wspomniałaś, że kochasz tu być !!! Ja też kocham być na bloggerze, ale podobnie jak u Ciebie - nie zawsze jest czas. Wszystko się zmienia i potem okazuje się, że same chęci nie wystarczą... Trzeba jakoś to życie poukładać. Bardzo ładne te składane kartki i te pierwsze również ! Kartki składane zawsze są jakby z niespodzianką, bo można je rozkładać i zaglądać - a to z jednej strony, a to - z drugiej. Serdeczności posyłam :))

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)