Dzień dobry kochani!
Ostatnio tak się rozleniwiłam,że jakoś nie mogę się rozkręcić na dobre.Widać nadal jest mi potrzebny odpoczynek i przede wszystkim spokój ducha i ciała.Nie chę narzekać na zdrowie,bo co kogo to obchodzi,o pogodzie też nie ma za bardzo co pisać ,bo występują ciągle jakieś anomalie w przyrodzie.
Pozostało mi jedynie napisać,że zrobiłam takie sobie serduszko ,które może być upominkiem na zbliżający się Dzień Babci i Dziadka lub też na walentynki.
Nie chciałam robić czerwonego,bo taka już moja czasem przewrotna natura,więc zrobiłam serduszko w różowym kolorze.Połączyłam coś co uwielbiam czyli sznurek z papierem a właściwie,ręcznikiem papierowym z wikolem .
Jest dosyć spore więc fajnie się może prezentować gdziekolwiek się je zawiesi.
Oczywiście fotki nie są udane, bo kolor nie tak wychodzi jak powinien ,a ja nie mam siły nadal się z tym męczyć.
Dłużej już nie będę zrzędliwa i szybko pokazuję moje serducho
A tak serduszko prezentuje się na ścianie i jak widać tutaj też kolor różu nie jest taki jak w rzeczywistości
Gdyby ktoś zechciał zobaczyć inne moje serduszka ze sznurka jutowego to zapraszam do kliknięcia tutaj
A teraz już uciekam ,aby nie narzekać za bardzo .
Zrobię sobie gorącej herbatki i zacznę dłubać kolejną pracę,która wymaga ode mnie sporo czasu i treningu.Ale o tym następnym razem .
Zapraszam kochani do kolejnych wizyt i dziękuję za to,że nadal zaglądacie na bloga,piszecie i wspieracie dobrym słowem .
Do zobaczyska na kolejnych postach:)
Danutka:)))
Danusiu wspieram Cie dobrym słowem i przesyłam pozytywną energię :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie co chwilę cos sie dzieje, wiec nie pisz że sie rozleniwilaś. Ja w planach też mam zrobic cos dla Babc ale jakoś takoś ...jak zwykle pewnie dwa dni przed bede w pedzie coś robić :)
Serduszko bardzo ciekawe i jak widać pieknie prezentuje sie na ścianie.
Pozdrawiam gorąco i zapraszam do mnie na urodzinowe candy.
Danusiu kolejne cudo :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne serduszko
OdpowiedzUsuńTaki energetyczny ten róż :) Serduszko jak zwykle u ciebie - bardzo ładne i ciekawie wykonane ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne serduszko Danusiu :) Bardzo ładnie wyglądają przecierki .Ja wcale nie widzę żebyś się rozleniwiła bo cały czas coś nowego pokazujesz :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńKażdemu z nas potrzebna jest odrobina odpoczynku od wszystkiego,nawet od tego co kochamy.
OdpowiedzUsuńJa Cię rozumiem ,bo jak wiesz miałam tak samo;)
Kochana jak zerkałam na blogerze,to myślałam,że to są papierowe rurki;))
Sznurek wygląda dużo lepiej i jest bardziej oryginalny;)
Serduszko bomba!!!Ty zawsze wyczarujesz coś innego,coś co zachwuca wykonaniem i oryginalnością;))
Buziaki ,trzymaj się w zdrówku i działaj,bo jak widać Twoje słowa mijają się z tym co widzę na załączonych zdjęciach;))
Cudne serduch. No niestety tak jest, kiedy chcemy odzwierciedlić autentyzm pracy, aparat zawodzi, albo kolory robią nam psikusa. Unikam robienia zdjęć po zmroku, a te co robię to na białym tle, by nie wydobywały się te dzikie róże, czerwienie, żółcie itp. Chcę jeszcze wypróbować żarówkę o zimnym świetle, bo w pochmurne dni podświetlam sobie nocną lampką, ale wtedy też zmieniają się kolory, choćby nie wiem co. Pozdrawiam cieplutko :) Ps. obejrzałam sobie pozostałe serducha- są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńSerduszko piękne. Tyle miłych słów na ten temat, ze az trudno coś wymyślić by się nie powtarzać. Danusiu pięknie wygląda różyczka przytulona do serucha, ujęła mnie Twoja praca:)
OdpowiedzUsuńSuper serduszko. Jak zwykle głowa pełna pomysłów. I to jakich ! :)
OdpowiedzUsuńWidzę Danusiu, że u Ciebie serduszka ostatnio zagościły. Jedno ładniejsze od drugiego. I bije z nich taka pozytywna energia. Gratuluje pomysłu i wykonania. Dużo zdrówka i uśmiechu .
OdpowiedzUsuńSuper :) Walentynkowe :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że nie tylko ja cierpię na schorzenie -lenistwo :) nie wiem zeszły rok był bardziej intensywny, w tym czuje się też jakaś dziwnie zmęczona :) Danusiu piękne serducha, jak każda twoja praca jest zrobiona z serduchem, a że pomału to cóż widocznie tak ma być :) Odpoczynek się też należy :)
OdpowiedzUsuńI mnie bardzo spodobało się to serducho:)
OdpowiedzUsuńDanusiu może my blisko siebie mieszkamy to razem byśmy się wspomagały tym zrzedzeniem ja również z sił opadam z dnia na dzień ale przsyłąm ci moc pozytwizmu bo jeszcze rozum mój funkcjonuje pozytywnie oprócz bolących członków - a serducho kochana jest piękne porwałąbym je dla siebie buziaczki ślę Marii i zdrowiej kochana bo kto jak nie ty tutaj najwięcej kursikół pokazuje dziękuję ci za te twoje nauki - jesteś mistrzyni
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko wymyśliłaś. Poleniuchować też trzeba.Dużo zdrówka i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerducho jest pięne !!!!
OdpowiedzUsuńA ta różyczka z papieru - zmyliła mnie bo myślałem, że żywa lub gotowa sztuczna.
A tu niespodzianka, bo zrobiłaś sama taką piękną różyczkę.
Pozdrawiam :)
Przecudne serduszko!!! Kolejna wspaniała praca, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Danusiu, dzięki za kolejny ciekawy pomysł :)) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego odpoczynku :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne serce :) i bardzo fajnie, że nietypowo i bez czerwieni! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu jak zwykle pomysłowe i piękne ,,
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńserducho w kolorze ulubionym przez Monikę ,super połączenie materiałów!!!!!! !bardzo mi się podoba !!!! pozdrawiam Danusiu Ciebie bardzo gorąco !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja technika, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko ja jestem ostatnio taka zrzędliwa a tu proszę - gdzie nie zajrzę - to samo. Normalnie wisi coś w powietrzu. Dobrze że mamy gdzie ponarzekać. Ładne to serduszko. Ciekawy pomysł z wykorzystaniem sznurka. No i różyczka jak zwykle perfekcyjna. Zdolniacha z Ciebie. Buziaki.
OdpowiedzUsuńKochana, czasem trzeba ponarzekac, bo wyedy czlowiek czuje sie lepiej.Bardzo Ci dziękuję za wizytę u mnie, bardzo mi milo. Twoje serduszko jest przepiekne, super sznurek, przez to...praca jest bardzo oryginalna.A różyczka....idealna.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWitaj Danusiu :) Jeśli mogę tak napisać - cieszę się, że nie tylko ja mam jakiegoś takiego dziwnego lenia. Normalnie nie mogę się rozkręcić. A to co robię, robię tak jakby trochę z przymusu. Normalnie masakra :( Serducho oczywiście fajowe :) Pozdrawiam cieplutko i tak na rozkręcenie zapraszam do mnie na Candy :) Buziaki
OdpowiedzUsuńsuper wyszło to serducho
OdpowiedzUsuńOj a ja bym chciał być tak leniwa:) przynajmniej powstałoby wiele pięknych prac:):):)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńSłodkie to Twoje serduszko:)
OdpowiedzUsuń