To się narobiło:(
Czas podania nowego tematu,a ja ledwo żyję.
Kochani,wybaczcie ,że będzie bardzo krótko ,bo z pozycji leżącej jak "betka"i patrzenia w sufit raczej pisanie jest mega utrudnione.Niestety odc.lędźwiowy odmówił posługi ,więc leżę i kwiczę .
Nie wiem ile mi zejdzie z tym draństwem,a nie chcę opóźniać zabawę przez podstępną gadzinę .
Dlatego kochani musicie mi wybaczyć,że będzie bardzo krótko i rzeczowo .
Wszystkie komenatrze nadrobię jak forma się troszkę podreperuje,wybaczcie więc ,że na razie nic nie komentuję .
Zatem do dzieła.
Co miesiąc inspirujemymy się
Moje kochane Artystki Kolorystki w tym miesiącu zabieram Was do Zatoki Perskiej na połowy pereł .
Zatem aktualny banerek wygląda tak.
Ponieważ święta za pasem to nie wypada utrudniać i wydziwiać ,prawda ?
Zresztą po biskupich szaleństwach czas na chwilę spokoju .
Moi drodzy takiego koloru jeszcze nie było w naszej zabawie,dlatego mam nadzieję ,że będzie ciekawie a Wasze prace wyjdą wręcz bajkowo.
Zatem przechodzę do konkretów
1.Robimy prace w 100% lub w min.50% w kolorze perłowym , a dowolne kolorki w max. ilości 5 .
2.Co mam na myśli pod pojęciem perłowy?
Różne odcienie bieli,ecru czy delikatne kolorki kremowe.
3.Jak zawsze jest jeden warunek .
Każda praca powinna mieć choć malutki element taki typowo perłowy z połyskiem w postaci koralików,półperełek ,guzików, wstążeczek itp. czy co tam sobie wymyślicie.Można pomalować lakierem perłowym ,farbami czy różnymi specyfikami jakie macie w swoich zasobach
4.Reszta zasad jest Wam znana na 100%,więc teraz pozostaje mi tylko życzyć powodzenia i wypatrywać ślicznych perełek
O matko i córko, Danuś, masz złe dni???!!!! Hehe, żartuję, ale dajesz nam popalić że hej:( Muszę go jakoś ogarnąć, ale już zastanawiam się jak go sfotografuję, bo perłowy pasuje mi tylko do kartek:(
OdpowiedzUsuńDobrze że daleko mieszkasz;)
Miłego weekendu:)
Przeleciałam zobaczyć kolor, a dopiero teraz czytam ze zrozumieniem:( Współzuję Kochana, wiem co to ból każdego odcinka kręgosłupa, a lędźwiowy faktycznie jest chyba najgorszy. Trzymaj się Kochana:)
OdpowiedzUsuńKolor, po przetrawieniu, okazuje sie nawet zjadliwy;)
Buziaczki:)
Skarbie drogi, zdrówka życzę, kochana, znam bowiem ten ból i łączę się w nim z Tobą, by ulżyć choć odrobinkę w cierpieniu :/ Serdeczności i całusy posyłam <3
OdpowiedzUsuńsuperowo!Zdróweczka, Danusiu! Buziaki!
OdpowiedzUsuńOj Danusiu, duuuużo zdrówka i wydobrzej szybciutko :) Pogoda coraz fajniejsza i nie ma co leżeć w łóżeczku :) A tak poważnie to współczuję, bo to gadzina podstępna, łapie z nienacka i ciężko się ją przegania, więc trzymam kciuki i głośno wołam "A SIO !!!".
OdpowiedzUsuńKolorek fajny i mam nadzieję, że ni jest to prima aprilis - haha :)
Pozdrawiam cieplutko i buziam :)
O! I ten temat mi się podoba :D Ostatnio mocno uzupełniłam moje i tak niemałe zapasy pereł więc z materiałem problemów nie będzie. Wchodzę w to z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOj, niemiło słyszeć, że z kręgosłupem się porobiło - dużo zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńA po marcowych "biskupach" taki kolor to dosłownie ulga i wytchnienie, więc zapewne frekwencja będzie duża, nawet przed świętami :)
jak dla mnie bomba;)
OdpowiedzUsuńbuziaki przesyłam i zdrówka życzę
nie daj sie cholerze;D
Kochana, zdrowka przede wszystkim, jak cie zarzucimy perlami to musi byc dobrze. Z komfntarzami to ja tez Mam zaleglosci niestety :(
OdpowiedzUsuńDanusiu nie daj się chorobie, dużo zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńZabawa podoba mi się, kolor jak najbardziej i chyba tym razem nawet coś będę miała, wiec chętnie się przyłączę :)
Pozdrawiam Alina
Danulku, przede wszystkim szybko nam wracaj do zdrowia.
OdpowiedzUsuńKolor perłowy jest super! Oczywiście biorę udział w zabawie.
Pozdrawiam cieplutko.
Danusiu dużo dużo zdrówka Ci życzę z całego serducha, trzymaj się!!:) Oj jak dobrze, że w tym miesiącu postanowiłaś dać nam nieco luzu kolorkowego;)
OdpowiedzUsuńDanusiu, zdrowiej szybko, bo trzeba ze słońca korzystać :) trzymam kciuki, żeby szybko przeszło.
OdpowiedzUsuńFajny kolorek nam wymyśliłaś w tym miesiącu :)
Danusiu -zdrówka życzę:) Kolorek fajny, więc na pewno powstanie wiele zachwycających prac:)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek na pewno wyjdą same perełki :) - zdrówka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pomysł i tym razem nie mam dylematu co zrobić.
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci Danusiu, mam nadzieję że szybko ból minie i wrócisz do formy.
Ściskam Cię serdecznie i ciepło.
Oczywiście chętnie zabiorę się do pracy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno masz!
OdpowiedzUsuńnie ułatwiasz... ;)
Łączę się w bólu..tez leżę i kwiczę...i dokładnie z tym samym...epiedemia jakaś? O_0
Perełko zdrowiej szybko i wracaj do nas. Wiem co przezywasz bo ja tak mam średnio dwa razy w roku :-)
OdpowiedzUsuńw porównaniu do biskupa to te perełki są jak miód na moje serce. Danusiu przepiękne to zdjęcie na banerku.
Będziesz miała dużo perełek, bo my Kolorystki to wszystkie jak perełki jesteśmy :-)
Buziaczki
Danusiu, przede wszystkim zdrówka i wypędź ta gadzinę;)
OdpowiedzUsuńMoże i w tyym miesiącu też sie mi uda coś zrobić, wszak perełek u mnie dostatek ;)
Danusiu, Twój pomysł na wyzwanie bardzo przypadł mi do gustu, to po prostu PEREŁKA ;-))) Współczuję takiej bolesnej dolegliwości i życzę Ci, Kochana, szybkiego powrotu do zdrowia i dobrej formy. Przesyłam serdeczne, wiosenne i pełne optymizmu pozdrowienia:-)))
OdpowiedzUsuńDanutko dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i słonecznie 😊
Szybko wracaj do zdrowia! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dla mnie wreszcie kolorki. Cudnie. Tak mogłoby być . Wszelkie odcienie bieli bardzo mi pasują i mam sporo rzeczy do zrobienia w tych kolorkach. Wracaj szybko do zdrowia. Ty wiesz jak to zrobić. Pozdrawiam Danusiu serdecznie i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek, na pewno powstaną śliczne prace :) A Ty Danusiu leż spokojnie, odpoczywaj i niech ta gadzina jak najszybciej zostawi Cię w spokoju :)
OdpowiedzUsuńDanusia, tak kończą wszystkie rękodzielniczki-pracoholiczki ;-). Wracaj szybko do zdrowia i dbaj o siebie.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo fajny - moja perełka zrobiła się sama od razu, tylko też muszę się zmobilizować i napisać posta :-)
Buziaki.
Zdrowiej Danusiu, zdrowiej. Żeby jak najmniej bolało i jak najszybciej przeszło.
OdpowiedzUsuńNajpierw się wystraszyłam kolorku - bardziej niż biskupich zestawów. Potem poczytałam i ufff, nie jest tak źle. Dam radę.
Pozdrawiam
Zdrówka!!! Coby paskudne łamanie przeszło w p... 😉
OdpowiedzUsuńCo do koloru, uwielbiam wszystkie Toho Ceylon, czyli właśnie z powłoką perłową więc jupiii 😃
Coś się wymyśli, choć przydał by mi się jakiś "kop" , bo cos mnie wena chyba opuściła. Zdrowiej Danusiu! bo będzie sporo biegania i zwiedzania na wyjeździe. Buziaczki
OdpowiedzUsuńPerłowego rzeczywiście jeszcze nie było. Kolor kojarzy mi ze ślubem, ciekawe, jak zinterpretują go Artystki-Kolorystki. Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńOjojojojoj :( przesyłam uściski :****
OdpowiedzUsuńPerełki perłowe jakieś się znajdą :) nie będzie tak źle :*
Śliczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCieszę się , że zdążyłam . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny kolorek dołączyłam do zabawy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przykro czytać że dopadły Cię bóle kręgosłupa. Mam nadzieję że aktualnie już się lepiej miewasz. Perła ode mnie już poleciała, tym razem tradycyjnie ostatniego żeby nie było zdziwienia jak ostatnio hahah :) buziaki
OdpowiedzUsuń