wtorek, 1 listopada 2016

Cykliczne Kolorki - listopad 2016

Witajcie moje Artystki Kolorystki.

Po cętkach i pawich oczkach postanowiłam dać Wam trochę luzu i  przygotowałam kolorystykę bardzo na czasie.
Nie będzie wymówek,że ciężko,że kolory nie takie ,bo z pewnością każdy da radę .
Inspiracji jak zawsze szukałam w otaczającej przyrodzie,w końcu ten  rok zabawy ma się odbywać pod hasłem :



 O tej porze roku w przyrodzie jest tyle przepięknych kolorów,że nie sposób ich nie zauważyć .
Pomyślałam,że tym razem pobawimy się darami lasu,czyli krótko mówiąc żołędziami.
Może ludzików nie będziemy robić ,ale gdyby ktoś się pokusił,nie mam nic przeciwko.




I już szybciutko wytyczne.
1.Dla osób nowych ,bo takie pytania też padają , cały regulamin zabawy znajduje się pod fotką główną bloga,lub klikając tutaj .

2.Wszystkie nasze prace będziemy nazywać 
DĘBOWIACZKI-ładnie?

3.Tym razem bawimy się kolorem brązowym w jego jasnych odcieniach do wyboru. 
Zatem wszelkie beże,mleczne czekoladki,kawki z mlekiem ,cappuccino itp. są bardzo mile widziane.
Nie stosujemy bardzo,bardzo ciemnych brązów(gdyby padały pytania od razu odpowiadam ,że szyszki zaliczam )


Ale jest jedno ale :
-łączymy te nasze brązy z kolorem złotym (wiele dziewczyn już tworzy prace bożonarodzeniowe,co powinno być ułatwieniem dla Was)
-jak zawsze  10-20 % mogą stanowić inne kolorki.

4.Z  inspiracji wyszukałam te typowo żołędziowe i bez złota,ale Wy oczywiście róbcie według wytycznych i z materiałów jakie macie ,nie muszą to być żółędzie .
Każda, nawet najdrobniejsza praca mnie ogromnie ucieszy ,bo przecież gdyby nie Wy to zabawa już dawno poszłaby z torbami, a ja razem z nią .


5.Kochani kolejny raz macie pozwolenie na łączenie obu moich zabaw,czyli jedna praca może powstać na C.K i Kreatywne bombardowanie.

6.Gdyby ktoś miał ochotę na stworzenie dwóch prac dębiaczkowych ,może również zgłosić tę drugą do zabawy poprzez wrzucenie kolejnego linku.

Także widzicie kochani, czasem bywam nieprzewidywalna i już pewnie nie raz zachodziłyście w głowę co tam trudnego wymyślę.
A tu taka miła niespodzianka.

Jednym słowem jestem jak ten przedwczesny mikołaj rozdający prezenty grzecznym artystkom :)

I jak moi drodzy?
Temat łatwy czy trudny?
Tak mi się wydaje,a może kurczątko mi się tylko wydaje,że łatwiutki.
Liczę ,że na to pytanie odpowiecie sami w poniższych komentarzach .

I to na tyle,bierzemy się do pracy,bo Stefan troszkę nam schudł i trzeba znów go podkarmić.
Pod wieczór wpadnę z wytycznymi do Kreatywnego bombardowania,cierpliwości proszę .

Pozdrawiam wszystkich ciepluśko i życzę jak zawsze powodzenia w tworzeniu .





44 komentarze:

  1. Świetny temat :) Ja nie mam nic przeciwko, idę obmyślać co zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super moje ulubione kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Temat wygląda na łatwiutki, ale oczywiście przy tworzeniu może już taki łatwy nie być :)
    Ale nie zabrakło mnie w dotychczasowych zabawach, to i teraz sie nie poddam - haha :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu- dla mnie genialny!!!mam stempelki;-D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny temacik zapodałaś- należy się tak cudownej jesieni... Buziaki przeogromne posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dębowiaczki :)))) ładnie :) brąziki ze złotem mmmmmmmiodzio będzie :) Mam już pomysł :)
    Ciekawe co będziemy bombardować :) już się nie mogę doczekać :*
    Buziaczki :******

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż tak łatwo? Chyba problemu nie będzie, brąz ze złotem to piękna klasyka. Bardzo mi się podoba. Przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie to zestawienie kolorystyczne jest super i już zaczynam szperać w swoich skarbach, w poszukiwaniu odpowiedniego odcienia brązu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Danuś ten złoty jest obowiązkowy?
    pytam, bo zgłaszam się do kolejnego kolorku;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu choć mały złociutki akcencik ,ale musi być .Kochana wierzę ,że coś wymyślisz .
      Buziaki i powodzenia

      Usuń
  10. Danusiu temat w tym miesiącu dużo łatwiejszy .Myślę ,ze Stefan w tym miesiącu podpasie się na tej dębinie bardziej niż dzik w lesie przed zimą .Dziękuję za kolejny kolorek

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu, jeden z moich ulubionych kolorków, oczywiście wchodzę w to :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Danusiu świetny zestaw kolorystyczny, myślę że nie będzie najmniejszego problemu z podkarmieniem Stefanka, nawet mam już pomysł na pracę którą dawno chciałam zrobić, tylko jakoś nie miałam motywacji:-)
    Buziaczki .

    OdpowiedzUsuń
  13. Och Danusiu! Te kolory należą do moich ulubionych. Dziś nawet kleiłam czapeczki żołędzi do owoców, bo robię coś...!
    Cieszę się na ten temat. Została jeszcze niespodzianka z bombardowaniem,co Ty też dla nas wymyślisz?
    Pa!

    OdpowiedzUsuń
  14. Brąz ze złotem, może być. Gdybyś tak jeszcze trochę czasu dała? Hehehehe. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  15. mam w ogrodzie piękny, wieloletni dąb, podziwiam go, szanuję i uwielbiam:) ale "dębowiaczki"? temat zupełnie nie dla mnie, w tym miesiącu będę tylko kibicować!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie,nawet bardzo!Może tym razem się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wszelakie brązy lubię, wiec postaram się jakies "dębowiaczki" stworzyć 😀

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakoś umknął mi czas na pawie oczko ale no nie mogę juz teraz odpuścić dębowiaczków choćby dla samej nazwy jest superowa :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj moje ulubione odcienie brązu:) Szkoda tylko, że trzeba ten złoty użyć (nie przepadam za tym kolorkiem) ale i tak bawię się dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi całkiem prosto i łatwo, ale w praktyce to różnie może być :) No nic, postaram się coś wykombinować i mam nadzieję, że mi czas nie przeleci przez palce, bo gorący okres się zbliża :)

    OdpowiedzUsuń
  21. najpierw pomyślałam, że nie mam kolorów, bo są takie nie moje kompletnie. Ale pogrzebałam w myślach i mam pomysł !

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdy przeczytałam "brązy" pomyślałam - to już było. Gdy przeczytałam, że bardzo ciemne odpadają, przypomniał mi się mój kolorkowy jeżyk ciemnobrązowy, uznany przez niektóre z Kolorystek za czarny.

    OdpowiedzUsuń
  23. No proszę,chyba dawno nie było tyle entuzjazmu do którego się przyłączam,tym bardziej,że prace spełniającą wytyczne właśnie mam na "tapecie",tylko zostaje wykończyć,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem zachwycona nazwą "Dębowiaczki", postaram się coś stworzyć w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdębiałam!!!
    To jest tak łatwe...że aż trudne! :-/

    OdpowiedzUsuń
  26. Oczywiście nie odpuszczam, chociaz już para idzie mi uszami;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tym razem niestety muszę odpuścić, bo już się z niczym w czasie nie wyrabiam. Chęci są a czasu brak. Jak mi coś może przez przypadek podpasuje to ok, ale specjalnie nie dam rady :(

    OdpowiedzUsuń
  28. No tego no, może dam radę, chociaż M. Wraca w przyszłym tygodniu- kurna znów będę czasowo wyłączona 😊

    OdpowiedzUsuń
  29. może uda mi się pobawić również tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Temat jest SUPER i nie może mnie zabraknąć w zabawie.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  31. No udało się . W tym miesiącu zdążyłam. Dziękuję Danutko miałam wątpliwości co do proporcji kolorków. Zgłaszam swój album Dębowiaczek.

    OdpowiedzUsuń
  32. Danusiu- czy nadal mamy pisać o kolorach? To znaczy w tym wypadku o brązach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu nie trzeba,dziewczyny przez te dwa lata chyba dość mają pisania o swoich upodobaniach ,bo już się nie raz wypowiadały na ten temat.

      Usuń
  33. No cóż, kilka miesięcy odpuściłam (to znaczy miałam szczere chęci, tylko jakoś czasu nie starczyło), więc teraz pełna mobilizacja. Kolory zupełnie nie moje, ale dałam z siebie wszystko ;)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Udało się wrzucić listopadową pracę :) Mam nadzieję niedługo opublikować także zaległy październik. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Podjęłam się dębowiaczka, ale czy "zzieleniały" na zdjęciu brąz Szefowa zaliczy? Dowiem się pewnie wkrótce, ale pościk dębowy gotowy. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  36. I ja zgłaszam się do zabawy:-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudo moje gotowe, zaczynam pisać posta i jeszcze lecę po "bombardowaniowy" banerek ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. W sumie to chyba nie taki trudny temat, choć... Coś tam zrobiłam, zobaczymy czy Stefan łyknie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Oczywiście stawiam się na wezwanie no bo jakże by inaczej :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. W ostatniej chwili dołączyłam ....

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)