Czołem zdolniachy :)
Tak sobie myślę jak Wy jeszcze ze mną wytrzymujecie?
Ponad półtora roku zabawy za nami, a Wy nadal chętne na kolorystyczne podoboje.Nie powiem ,żebym narzekała ,bo kurcze pieczone cieszę się niesamowicie ,że zabawa nadal kwitnie .Chciałoby się nawet powiedzieć ,że zabawa przeżywa ciągle młodość ,ale chyba w stosunku do niej to nie jest zbyt trafne określenie.
Co by jednak nie było ,fajnie ,że mam tak dużą gromadkę artystek i nadal pojawiają się nowe kolorystki.
Kochani pewnie dziś Was zaskoczę ,choćby tym ,że wrzucam posta dużo wcześniej niż zwykle.Znaczy o te kilka godzin wcześniej haha:)
Mam też cichą nadzieję ,że kolorek jaki wybrałam przypadnie Wam do gustu i będziecie się nim dobrze bawić przez cały miesiąc .
Zanim zdradzę cóż to będzie kilka słów na temat zdrowotności tego warzywka .
Nie będę pisać o witaminach jakie zawiera,o właściwościach prozdrowotnych jakie posiada,bo tego jest pełno w necie.
Ale chcę Wam powiedzieć ,że ma doskonałe właściwości odkwaszające organizm,wspaniale działa na krew ,o czym zapewne większość z Was wie.Doskonale walczy z anemią i problemami układu trawiennego .
W każdej postaci czy to surowej,gotowanej,kiszonej czy nawet pieczonej smakuje wyśmienicie.
Jednym słowem polecam buraczki pod każdą postacią .
Skoro już wiecie jaki kolor uknułam na naszą zabawę to przejdę od razu do wytycznych
1.Osoba biorąca udział w zabawie zgłasza chęć udziału w komentarzu pod tym postem
2.Praca powinna zawierać min 50% koloru buraczkowego,z czego
10% stanowią dopuszczalne kolory,
Jednak jest pewien warunek :
Proszę łączyć buraczkowy
z różnymi odcieniami różu
lub
różnymi odcieniami koloru niebieskiego (od błękitnego poprzez kobaltowy aż do granatowego .
3.Mile widziane są również prace wykonane w całości 100% koloru buraczkowego .
Jak widzicie możliwości jest sporo,zatem spodziewam się fantastycznych,buraczkowych cudności.
4.Osoby nowe proszone są jak zawsze o zapoznanie się z głównym regulaminem tutaj.
5.Banerek do pobrania
6.Nadal pamiętajcie o pisaniu swoich upodobań do obowiązującego koloru.
A teraz kilka inspiracji z sieci dla Was
Natomiast osoby bawiące się carvingiem proszę o wykonanie kwiatka /kwiatków buraczanych.
Czyli chcę w tym miesiącu zobaczyć przeróżne kwiatuszki z buraczków w całości,pociętych,pokrojonych,poszatkowanych czy jak tam sobie sami wymyślicie.
I jak kochani?
Chyba zadania nie są wcale trudne i wierzę ,że spiszecie się jak zawsze na medal.
Bo kto jak kto,ale my zawsze dajemy radę !!!!!!!!!!!!!!!!!
Artystki Kolorystki są przezdolne i nie do podrobienia !!!!!!!!!!!!!!
Do dzieła kochani ,Stefan ze Stefcią już czekają i szczerzą ząbki na Wasze prześliczne kąski .
Bardzo fajne zadanie, kolor ciekawy i już myślę co tu zrobić. Czytając opis gdy doszłam do dobroczynnego działania na krew byłam pewna że o buraczkach mowa :) zgłoszę się przy końcu- jak zwykle :)) buziaki
OdpowiedzUsuńNo to będzie się dzialo! Bardzo ciekawy kolor, juz widze moje buraczkowe palce ;)
OdpowiedzUsuńWow! Tego kolorku nie spodziewałam się? Ale potwierdzam dalszy udział w zabawie, bo przecież nie ,,święci garnki lepią";)Mało tego... Wezmę też udział w carvingowej zabawie zwłaszcza, że mają być w niej buraczane kwiatki;)Lubię je robić;)Pozdrawiam Cię Danusiu gorąco i życzę miłego weekendu;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńSkoro właśnie udało mi się nakarmić Stefana, to chyba i w kwietniu "jakoś" dam radę - haha :) Bardzo smakowity kolorek i już zaczynam "kombinować" co tym razem zmaluję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja się spodziewałam tego kolorku, po szczypiorku, bardzo mi pasuje. Banerek już porywam i wieszam u siebie.
OdpowiedzUsuńo kurcze zaszalałaś, odkryłam właśnie że nie mam buraczkowych papierków, jutro idę na poszkiwania do sklepu :)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek:) Już nad nim myślę i mam nadzieję, że coś wykombinuję, bo szczypiorek przegapiłem z braku czasu i weny:( Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńBuraczek powiadasz. To znowu muszę kombinować jak koń pod górkę. Oczywiście coś wymyślę mam nadzieje, choc coraz mniej czasu na robótkowanie będzie. Buziaczki Danusiu.
OdpowiedzUsuńNo jestem dalej nie może być inaczej . Buraczki mówisz mają być??? koncepcji brak, pomysłu brak , trzeba się przespać, może mi się coś przyśni.
OdpowiedzUsuńWiesz że ja dziś w niedyspozycji więc wybacz ten minimalistyczny komentarz,
Buziaczki , wirusy zostawiam dla siebie
Danusiu śliczne inspiracje , jako że szczypiorek pozostał jedynie na kanapce mam nadzieje że tym razem juz się wyrobie na czas :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBuraczki powiadasz? A dziś je jadłam :) Warzywko super, kolorek super tylko kurcze nie mam buraczkowego kordonka :( Muszę więc kombinować z czym innym. Oj trzeba pogłówkować :)
OdpowiedzUsuńOch, jak ja kocham ten kolor! Aż skaczę z radości bo na pewno coś fajnego da radę zrobić a w głowie już tyle pomysłów, że wybrać jeden będzie ciężko. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper:0 bardzo mi się podoba:) Oczywiście nie może mnie zabraknąć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo fajny kolorek. Nie używam go zbyt często więc będzie okazja na coś nowego. Jesteś Danusiu kopalnia pomysłów. Buziaki.
OdpowiedzUsuńDanusiu, buraczki jak najbardziej, kiszone również, a w połączeniu z różowym to już cudo kolorystyczne, więc na pewno coś powstanie. Ale kwiatki???? No, do tej pory robiłam na carvingową zabawę coś co miało oczy buzię i nos. Chyba dlatego, że z kwiatkami mi nie po drodze...cóż, spróbuję, w końcu nawet jak mi jakiś chbziak wyjdzie, to powiem, że usechł albo zwiędł :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Przy anemii wiedziałam, co będzie :) Choć raz udało się mi zgadnąć :)
OdpowiedzUsuńDobry kolor, ciekawy, tylko czy ja mam takie szmatki ?
Pozdrawiam serdecznie
Ale kolorek ;) Nie zdążyłam na Twoją taryfę ulgową odnośnie kolorku szczypiorkowego,ale może uda mi się przyłączyć do zabawy w tym miesiącu ;) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńU la la la :) buraczki uwielbiam :) Nawet mamy takie powiedzenie, że do niedzielnego obiadku najlepsze są buraczki Babuni :) czyli gotowane i starte buraki z cebulką, a moja Babcia robia najlepsze na świecie :)
OdpowiedzUsuńAj co by tu zrobić ....
Piękny kolor wymyśliłaś. Idę zaraz popatrzeć co by tu można... w natłoku wszystkiego trzeba coś robić by nie zwariować (wiesz o co chodzi). Buziaczki i miłego dnia
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor, czekam na prace.
OdpowiedzUsuńW zeszłym miesiącu dałam ciała, ale może tym razem się uda? :) Jako kolor lubię bardzo, jako warzywo niestety już mniej (kiedyś wręcz uwielbiałam, ale zachciało mi się spróbować przepisu na sałatkę z pieczonych buraków i tak ją odchorowałam, że chyba już nie tknę przez kilka lat).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kwietniowo :)
Może być ciekawie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Buraczkowy... mmm... może coś zrobię! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCieszyłam się jak zobaczyłam, że kolor buraczkowy, bo ostatnio robiłam szydełkowe buraczki, no ale mina mi zrzedła jak doczytałam jakie połączenie kolorków może być. I klops, nie będzie drugiej tury buraczków, bo listki mają zielony kolorek :( W takim razie trzeba będzie wymysleć coś innego, bo kolorek jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek.Pozostaje tylko coś wymyślić , żeby na podziwianiu skończyć .Zabieram się za to zadanie z radością .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny kolor wybrałaś Danusiu, energetyczny. Już szperam po moich zapasach różnych przydasi, co ja mam w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńmyślę i myślę, czy ja w ogóle kiedykolwiek coś buraczkowego zrobiłam...chyba nie, najwyższy więc czas - pomysł i do roboty:)
OdpowiedzUsuńWybrany kolorek bardzo mi się podoba. Już myślę co tu zaprezentować:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBuraczki... ojej... do tego z niebieskim lub różem... ależ zaszalałaś Danusiu :D na razie głowa kompletnie pusta, ale mam nadzieję że nadchodzące dni przyniosą jakiś pomysł! Pozdrawiam cieplutko i dziękuję pięknie za karteczkę!
OdpowiedzUsuń"...I ty Brutusie...!"
OdpowiedzUsuńja wiedziałam, że te buraczki wrócą do mnie rykoszetem! O_o
A ja właśnie mam taką niewykorzystaną nitkę w kolorze buraczkowym, biorę się do roboty.
OdpowiedzUsuńBuraczkowy!!! Nie mam zupełnie na niego pomysłu:( Na szczęście miesiąc długi, ewaluacja za tydzień się skończy, mam nadzieję że coś wymyślę;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Danuś:)
Z chęcią popodziwiam :)
OdpowiedzUsuńjestem pierwsza hm powiedzmy że to kolor buraczkowy moja kartka
OdpowiedzUsuńBuraczki lubię i to pod każdą postacią, tylko że nie wiem czy mam cokolwiek w tym kolorze, ale postaram sie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Danusiu chciałam dodać moją pracę, ale żab nie widzę, tak samo u Ani czy u mnie.
UsuńNie wiem, może to chwilowa awaria u nich, bo jak u mnie to juz sie boję:(
buziaki
Reniu czasem tak się dzieje,więc nie masz co się martwić ,bo za jakiś czas wszystko z pewnością wróci do normy .
UsuńUwielbiam buraki! Zarówno na talerzu jak i w garderobie, i dodatkach do domu. Świetny wybór.
OdpowiedzUsuńZrobione :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie... Odnośnie punktu drugiego. Rozumiem, że prace pół na pół buraczek i niebieski z ewentualnymi wykończeniami innymi jest ok? I mówiąc szczerze, przy anemii moją pierwszą myślą był szpinak, ale przecież dopiero co jakaś zieleń była. ;)
OdpowiedzUsuńI tak, to jest machanie łapką, że w tym miesiącu się postaram. Może do końca kwietnia problemy techniczne mi się rozwiążą i będę mogła znowu publikować bez nerwów.
Pozdrawiam :)
Tak, ma być kolor buraczkowy jako dominujący i łaczymy go albo z różowymi lub niebieskimi.Pozostałe kolory w ilościach nie przekraczająych 10%.
UsuńPozdrawiam
Buraczkowy??? No to trzeba sie wybrac na zakupy :) mam nadzieję, że do końca miesiąca nakarmię Stefana ( a tak przy okazji mój brat ma na imię Stefan;)) pozdrawiam cieplutko i idę myśleć nad pracą.buraczkową:)
OdpowiedzUsuńBuraczki, powiadasz! I to w takim zestawieniu! To ja zacznę od rózowego z niebieskim (właśnie coś takiego zaraz umieszczam na blogu), a nad buraczkami pomyślę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUdało się Danusiu,wreszcie mogę do Was dołączyć :) Piękny kolorek wybrałaś ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam buraczki i buraczkowy :) Pozdrawiam cieplutko ♥
Wystarczy chwila ;-) i słupek, półsłupek, słupek i półsłupek itd. I...skończyłam.Danusiu dziś zgłaszam na kolorki mój imbryk może nie zaparzę w nim kawy, ale mogę uporządkować szpilki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper kolorek i praca już dodana :)
OdpowiedzUsuńBuraczkowe cudasie już dodane:)
OdpowiedzUsuńCzołem wszystkim :) Może późno, ale zdecydowanie przyłączam się do wyzwania :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz biorę udział w zabawie, mam nadzieję, że się nadają :)
OdpowiedzUsuńKolor jeden z moich ulubionych! :) Jak zwykle zgłaszam się jako chętna do udziału w zabawie :D
OdpowiedzUsuńDanusi dołączam moja podkładke, mam nadzieję że jest wystarczająco buraczkowa:)
OdpowiedzUsuńDługo nie miałam pomysłu, ale w końcu sam do mnie przyszedł ;) Mam nadzieję, że się nada :)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz biorę udział w zabawie, ale bardzo lubię ten kolor i musiałam spróbować:-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdążyłam na czas z buraczkową pracą:)))
OdpowiedzUsuńDanusiu, zdążyłam, i nakarmiłam Stefana :) Mam nadzieję, że moja praca zda egzamin kwalifikacyjny na zabawę z kolorem buraczkowym :) Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńCo miesiąc obiecuję sobie, że nie będę odkładać pracy na ostatnią chwilę i co miesiąc nie udaje mi się słowa sobie danego dotrzymać ;) Na maj nawet nie obiecuję, bo w podróż biorę jedynie sznurki i nie wiem, czy trafię z wyzwaniową kolorystyką ;)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że jest na świecie coś takiego jak buraczki wspaniałe pod każdym względem bo i smakowo i kolorowo!!!!!!
OdpowiedzUsuńoj Danusiu, dałaś mi w kość tym kolorkiem, ale w ostatnim momencie udało się!
OdpowiedzUsuńWitam w buraczanym temacie, mam nadzieję, że jeszcze nie ostatnia. Mimo wszystko ciesze się, że zdążyłam. Pozdrawiam Szanowną Organizatorkę i wszystkich którzy chcą wciąż bawić się kolorami:))
OdpowiedzUsuńNo to wymęczyłam, rzutem na taśmę, zabieram banerek i idę skrobać posta, byle przed 00.00 ;)
OdpowiedzUsuńDał mi popalić ten kolor ale chyba dałam radę, pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli Ci życzę:)
OdpowiedzUsuń