Strony

poniedziałek, 22 września 2014

Świecznikowa kokarda

Moi mili znów będę męczyć Was świecznikiem ,ale nic nie poradzę na to,że uwielbiam je tworzyć .
Wczoraj pokazałam Wam co dostała Ania za II miejsce klik ,a dziś pokażę co było nagrodą za III miejsce w "Siódemkowej zabawie" .
Jak już Wam pisałam  dorwałam materiał jutowy i  będę go wykorzystywać  póki jest w zasięgu ręki.
Także musicie uzbroić się w cierpliwość i oglądać co tam sobie powstaje w temacie świecznikowym.
Niektórzy z Was już zaczęli prace świąteczne i wcale się nie dziwię,bo czasu wcale nie jest tak dużo jakby się wydawało.W głowie też mam już sporo pomysłów,porozpisywanych projektów,które tylko czekają na ciąg dalszy.
Ale jak tu działać skoro ciągnie mnie do lepienia kwiatków.
Uparciuch ze mnie okropny i już.Póki nie będę zadowolona z efektów, to będę zlepiać te płatki i Wam je pokazywać pod różną postacią.

A dziś świecznik ,który powstał specjalnie dla Ulci ,która zajęła  III miejsce w siódemkowych wyzwaniach <klik>.
A skoro Ulcia potwierdziła,że przesyłeczka dotarła do niej w całości to nie ma na co czekać ,tylko muszę pokazać Wam jak jej świecznik wyglądał.
Oczywiście oprócz tego znalazło się małe co nie co do wykorzystania w pracach.

 Znów użyłam wspomnianej juty i tak oto powstał świecznik w kształcie kokardki,który wygląda ot tak





Uleńko jeszcze raz moje gratulacje 

Tak na marginesie jestem ciekawa czy ktoś wpadnie na to, jaki świecznik dostanie Ilonka ,która zajęła I miejsce w tej zabawie.
Kto chce niech zgaduje.
A Ciebie Ilonka proszę jeszcze o cierpliwość ,Ty dobrze wiesz dlaczego .

Ostatnia sprawa to moja wrześniowa zabawa kolorami tutaj .
Kochani mam wrażenie ,że uda nam się pobić sierpniowy rekord w ilości uczestników,czego bym sobie bardzo życzyła. Już jest 45 prac a zostało jeszcze kilka dni,więc może się uda i dobijemy do 60,byłoby extra.

A teraz znikam ,bo już drugi dzieńz rzędu piszę posta , a co za dużo to niezdrowo

Trzymajcie się moje mróweczki :)

Miłego tygodnia dla wszystkich 



37 komentarzy:

  1. Twoje świeczniczki są przepiękne !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny świecznik, tworzysz cuda

    OdpowiedzUsuń
  3. Danusiu, wszystkie świeczniki cudowne, więc nie będę oceniała każdego po kolei. Każdy jest po prostu piękny. A który może dostać Ilonka? Myślę, że właśnie ten dzisiejszy z pomarańczowymi różyczkami. Ewentualnie maki na czarnym tle. Zgadłam czy nie? Pozdrawiam Cię gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu pudło .Tego świecznika jeszcze nikt nie widział i nie jest to żaden jaki już pokazywałam ,bo nie byłoby niespodzianki dla naszej zwyciężczyni siódemek.
      Buźka :)

      Usuń
    2. A, no to mnie Danusiu ,,wpuściłaś w maliny"? Najpierw każesz zgadywać który otrzyma liderka, ja tu latam po wszystkich Twoich świecznikach i dumam, który jej podarujesz, dumam którego Ci szkoda dać, no to pomyślałam o tych, które pokazałaś... A Ty mi tu piszesz,, pudło"?!;) Dobrze, że nie napisałaś ,, Gosia pudło" tylko cyt.,, Gosiu pudło", bo jakbym jeszcze Ci w to uwierzyła, to wlazłabym za szafę, żeby już nigdy nikt mnie nie oglądał;););) W takim razie, jak jeszcze nie pokazywałaś tego świecznika dla Ilonki, to ja jasnowidzem nie jestem i na pewno nie zgadnę... A tak bym chciała... Daj jakiś znak rozpoznawczy, to może coś wymyślę;) Acha... Ty może liczysz na nasze pomysły i wg nich dopiero stworzysz ten świecznik;) No przyznaj się, albo daj jakieś ,,koło ratunkowe", bo nie odpuszczę Ci, jak mnie Marta z kartką kwiatkową;););) Buziaki przesyłam Ci po to, żeby Ci się podlizać;););) A tak szczerze; to przesyłam Ci tylko jednego buziaka i gorące pozdrowienia;););)

      Usuń
    3. Gosiu skoro masz ochotę odgadywać i chcesz tzw.koło ratunkowe to czemu nie masz zgadywać .Spróbuj chociaż z kolorami ,może trafisz.
      Acha jeszcze jedno,,podlizywanie u mnie nie przejdzie,ale jakaś słodkość do kawusi zawsze hahahaha:)
      Buziaczki :)

      Usuń
  4. Danusiu ja po prostu uwielbiam te Twoje świeczniki! :) Jestem pod wrażeniem Twoim różyczek z zimnej porcelany, aż mnie skręca jak je widzę, Ostatnio próbowałam je zrobić ale gdybyś je tylko zobaczyła padła byś ze śmiechu i nie wiem czy byś wstała:) Naprawdę! Jak już jesteśmy przy temacie porcelany to chciałam zapytać czy ty malujesz te różyczki jak już wyschną czy do masy dodajesz barwnik? Bo na mnie czekają wyschnięte cuda aż się zbiorę i je pomaluję. No oczywiście zazdroszczę Uli takiego świecznika, wiem zazdrość to straszna rzecz ale cóż na to poradzę, że mi się te Toje cuda, cudeńka tak podobają:) Ale tak czy siak w pamięci mam nadal Twoj świecznik miętowo-czekoladowy:) Buziaki:*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu ja od razu barwię masę ,bo w ten sposób robione różyczki są piękniejsze a wyschnięta masa o wiele ładniejsza.Malowanie potem nie daje takiego efektu.Radziłabym Ci lepić od razu urobioną masą w różnych kolorach,bynajmniej ja bym tak robiła.Ale jak na razie nie sprawdzałam ,bo nie umiem ulepić żadnych aniołków czy innych ludzików,chociaż mam taki plan na przyszłość .Zobaczymy co z tego planowania wyjdzie haha:)
      No i dziękuję za docenienie pracy i tak miłe słowa w komentarzach.
      Buziaki :)

      Usuń
  5. bardzo fajny świecznik w kształcie kokardki,może następny będzie w kształcie serduszka? pozdrawiam i uciekam odwiedzać nasze koleżankikolorystki

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, jestem pełna podziwu dla Twoich świeczników. Wszystkie są prześliczne :0

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje dla Uli, świecznik wygląda obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Te jutowe świeczniki mają w sobie tyle gracji, uroku, że chciałoby się jeszcze i jeszcze. Dopóki będziesz miała ten materiał, to możemy spodziewać się jeszcze wielu podobnych, ale jakże różnych cudeniek. Widać, że sprawia Ci to niebywałą frajdę, więc czekamy na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Danuś, Twoje świeczniki mogę oglądać codziennie! Z jutą są chyba najpiękniejsze! Co do Ilonki to nawet nie usiłuję zgadywać, bo ja ciągle biegiem. A może jednak sobie strzelę - jakiś kawowo-czekoladowy;)
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Juta jest bardzo wdzięcznym dodatkiem zdobniczym, a przekonałam się o tym dopiero w blogowym świecie. Mam dwa jutowe wory po ziemniakach, stare, ale może sie w praniu nie rozejdą :)))) Będę tworzyć jutowe ozdoby do ogrodu na wiosnę :)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusia, świecznik cudeńko :) A co do ilości uczestników- potrafisz inspirować- ot co ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Danusiu świecznik bardzo ładny, różyczki sa już idealne , nie wiem co Ty jeszcze od nich chcesz . Ale jak uważasz że do ideału im jeszcze brakuje to trenuj aż będziesz zadowolona. Wiesz że ja wyznaję zasadę że trening czyni mistrza :-).
    Bardzo lubię herbaciane róże , więc ten świeczniki też by mi się spasował.
    Właśnie se skasowałam pól komentarza i zaraz mnie to coś trafi!!!
    Myślę , że świecznik dla Ilonki będzie w kolorach beżu z z brązem o kształcie ciężarówki :-)))
    Danusiu pekne są Twoje świeczniki wszystkie bez wyjątki i każdy inny i każdy ma swój klimat i urok.
    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę spokojnego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Danusiu kolejny piękny świecznik stworzyłaś :) I skąd Ty bierzesz tyle pomysłó? Bo każdy świecznik inny :) Podziwiam za precyzję :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejne śliczności i kolejna szczęściara. Swoją drogą już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądał świecznik Ilonki, na pewno też Danusiu wykorzystasz do tego jutę żeby było sprawiedliwe :) Zresztą, czego byś tam nie wykorzystała to i tak będzie przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie ma pomysłu jaki świecznik dostanie Ilonka, ale wiem, że tak jak pozostałe z pewnością będzie piękny;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Danusiu Twoje świeczniki są takie piękne i każdy jest niepowtarzalny:))) Twoja pomysłowość nie zna granic:) Oryginalność ich zachwyca za każdym razem- zarówno pod względem kolorystyki, wykorzystanych dodatków , kształtu. Twoje różyczki są moim zdaniem idealne, ale widzę,że dla Ciebie to jeszcze nie jest to;) Dążysz do uzyskania takiego efektu, który będzie dla Ciebie zadowalający. Danusiu podziwiam Cię za to!!! Pasję tworzenia należy pielęgnować i rozwijać.A doskonalenie swoich umiejętności jest przy tym nieodłącznym elementem. To, że narzekamy;), że coś nam nie wyszło tak jak byśmy chcieli, nie jest "złe". Bliska osoba powiedziała mi ,że to jest dobre:) - świadczy o tym, że coś co robimy jest naszą prawdziwą pasją:) Brak zadowolenia z efektu swojej pracy oraz zauważenie przez siebie swoich niedociągnięć mobilizuje nas do dalszej pracy i doskonalenia swoich umiejętności. W przeciwnym razie siadłoby się na przysłowiowych laurach. Czy wtedy powstałoby tak wiele oryginalnych i pięknych prac?
    A świecznik dla Ilonki? Jedno wiem na pewno - będzie piękny:) Kolorystykę dobierzesz indywidualnie do jej upodobań - tak jak to zrobiłaś dla Anulki i Ulci:) Prawdopodobnie wykorzystasz jutę;) Jakoś po głowie chodzi mi połączenie brązu i beżu:) Może to zabrzmi teraz troszkę głupio, ale wiem, że będziesz wiedziała o co mi chodzi;) i nie odbierzesz tego źle. Prostota i elegancja w jednym.
    Pozdrawiam cieplutko:) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Niby podobne te świeczniki a każdy ma w sobie coś innego. Ten też jest bardzo udany i wygląda przeuroczo. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świecznik jak zwykle piękny :) Różyczki są po prostu perfekcyjne i nie wiem, czemu się ich czepiasz :) A Iwonka dostanie świecznik w kształcie kierownicy - haha :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nieustannie zachwycasz mnie swymi świecznikami!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały prezent-nagroda :) Te różyczki są cudowne takie optymistyczne całość rewelacja :) Bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny to dla mnie prawdziwa radość i zaszczyt :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie miałam zacząć pisac komentarz od awantury,że ja tutaj wygrałam a się mnie omija haha.
    Dobrze,że dzisiaj w całości przeczytałam posta,bo bym wyszła na awanturnicę;))
    Kochana czekam i nic się nie martw,jestem cierpliwa;)
    Danusiu co ja będę gadać,świecznik jest cudowny!!!
    Możesz robić tysiące świeczników,bo nas nie nudzisz.
    Każdy jest inny,każdy pieknie wykonany;)
    Buziam,ściskam,cmokam,tulam.
    Ale się dzisiaj rozpisałam;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo pomysłowy kształt kokardki, na to bym nie wpadła, więc nie próbuję też zgadywać jaki będzie kolejny :) Świetnie wyglądają różyczki w takim kolorze :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świecznik uroczy i nieco mniejszy od poprzedniego co sugeruje pewną tendencję, że za pierwsze miejsce będzie większy od tego za drugie. A że więcej płatków (niż w tym za II) się chyba nie zmieści to ten za pierwsze miejsce powienien być chyba piętrowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny świecznik:)) Może Ilonka otrzyma jakiś komplecik świeczników albo jeden duży:))?? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny świecznik, idealny na jesienne aranżacje :). Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne świeczniki wszystkie po kolei:) ten ma dodatkowo ciekawy kształt:) jest idealny i mocno się nim zachwycam:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. No proszę, jak pięknie i pomysłowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię lepić kwiatuszki ale robię je z masy cukrowej i dekoruję torty, wiem ile to jest pracy żeby tyle kwiatuszków zrobić, wszystkie świeczniki oglądam na bieżąco, każdy inny i każdy ciekawy i ładny, bardzo podobał mi się ten który podarowałaś Ani, pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. kolejny świetny świecznik, kwaitki cudne a kształt oryginalny. Dopiero wczoraj poczytałam co to jest ta zimna porcelana i jakie było moje zaskoczenie że to taka "home-made modelina" a ja głupia byłam pewna że kupuje się jakiś specjalny proszek i liquid do zrobienia masy :) fajnie być tak zaskoczonym bo może i ja kiedyś się pokuszę o zrobienie czegoś tą techniką choć pewnie będą to jakieś "po"twory :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Pomarańczowe akcenty dużo dodają, świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  31. A największą niespodzianką będzie, jak Ilonka nie dostanie świecznika, tylko świecznikiem, haha. Kokardka ładniusia, za wiele pisać nie będę, bo co niby nowego mogłabym dodać ?? Cmok

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)