Cześć kochani.
Ciężko u mnie z tym pisaniem ,o czym przekonujecie się z miesiąca na miesiąc.
Nawet teraz to już moje 3 podejście do tego posta.
Ja nie wiem,starzeję się czy jak ?
A może to wina pogody,złych wiatrów czy czegokolwiek tam,byle nie moja haha:)))
No kochani na coś trzeba winę zwalić ,aby ciut się usprawiedliwić .
Ważne jednak ,że chociaż raz w miesiącu tu wpadnę i sklecę kilka słów ,aby pokazać ,że żyję .
Pogoda w tym roku jak na lato jest całkiem przyzwoita,aż jestem w szoku,że mamy tak ciepłe lato,ale niestety ze straszną posuchą .
A Wy kochane tak pięknie pracujecie,tworzycie cuda ,uczycie się nowych technik,dlatego jestem dumna z moich blogowych koleżanek.
Moje psiapsiółki też ciągle jak nie w rozjazdach ,to przy dzierganiu wspaniałości.
Fajnie ,że z niektórymi mam ciągły kontakt i wiem co się dzieje u nich na blogach,tylko z komentami nie wyrabiam ,za co ogromnie przepraszam.
Ale do rzeczy,koniec pitu pitu jak to mawia taki jeden Adaś ;)
Co miesiąc staram się jak mogę ,aby wziąć udział w zabawie u Ani.
Jednak tym razem nie czekam na ostatniego dnia miesiąca jak to było w lipcu ,bo aż wstyd było tak na szarym końcu z jedną karteczką startować.
Dlatego,żeby nie zawieść Anulki,obciachu sobie nie narobić to do sierpniowej zabawy przygotowałam 4 kartki.
Zatem banerek i jedziemy dalej ;)
Taka piękna rocznica się przytrafiła w rodzinie,więc zamówienie było na 2 kartki.
Jedna bardzo mi przypasowała ,bo wymagana kokardka na niej się znalazła.
Z racji,że na drugiej nie ma kokardki,to pokażę ją innym razem .
Fotka tylko jedna,bo robiona w biegu i leciałam pędem wysyłać, aby na czas zdążyła dojść do adresata.
Bardzo mało mam w dorobku ślubnych kartek.
Ale lipiec okazał się łaskawy i miałam trzy zamówienia na weselne karteczki.
Jedną pokażę teraz, a pozostałe znowu poczekają na swoją kolej,bo kokardki na nich niestety nie znalazły się.
I jakże by to było,gdybym nie poqulillingowała troszkę(jejciu ale wyrazy tworzę haha:)
A jakże, paseczki nadal u mnie na topie,więc nie myślcie ,że ciągle się lenię .
Może nie w hurtowych ilościach,ale coś tam ciągle się tworzy.
Zatem powstała taka oto piękność :)))
Potem tylko napisy dorobiłam na daną okazję ,ale fotki już nie zdążyłam machnąć.
Na koniec do pokazania zostawiłam moją ulubioną. ,choć kwiatki nie są skomlikowane .
Jakoś bardzo kolory te do mnie przemawiają i dodatki w kratkę .
A ponieważ wyczytałam gdzieś u Was o wyzwaniu quillingowym,to czemu by jej nie zgłosić ,skoro moja ulubiona,hm.
Zatem to czynię i wrzucam do zabawy quillingowej u Agnieszki.
I na sam koniec kolaż obowiązkowy dla Ani.
Na dziś to tyle.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc pięknej pogody do zakończenia wakacji,a nawet i dłużej.
Do zaś :)))
Wspaniałości same u Ciebie Danusiu, ale moje serce skradła ta stokrotkowo-jagodowa, cudo! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńFakt , lenistwo na kogoś lub coś trzeba zwalić.... :))
OdpowiedzUsuńKartki fajne ! Sto lat doczytałam się na pierwszej ?!!
Ale mnie najbardziej spodobała się ta ostatnia , taka kolorowo- pstrokata :))
Fajne karteczki Danusiu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa pikolę, te quillingowe- rewelacja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOjoj ale się cieszę że i do mnie powędrowały karteczki. Wszystkie piękne ale quillingowe oczywiście są bliższe mojemu sercu. Bardzo Ci dziękuję że bawisz się że mną ❤️❤️❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Na pierwszej zacna cyferka, tylko gratulować tak pięknych urodzin :)
OdpowiedzUsuńA te quillingowe nawywijane artystycznie ! Podziwiam i pozdrawiam :)
Danusiu, toż nie masz za co przepraszać, różnie bywa (wiem coś o tym ... ostatnio u mnie dobra passa, więc ją wykorzystuję). Twoje karteczki quillingowe świetne ... jestem pełna podziwu za cierpliwość i precyzję w skręcaniu i przyklejaniu tych paseczków! Wszystkie kartki piękne ale quillingowe naj :)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki przygotowałaś, jak zawsze - te quillingowe najbardziej mi się podobają, a już ta ostatnia wyjątkowo (więc nie dziwię się, że jest ulubiona) :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Rewelacyjne kartki, Danusiu!
OdpowiedzUsuńA te quillingowe po prostu zachwycają.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Danutko nieźle się zakrecasz😉i powstały piękne kartki mnie podoba się najbardziej ta różowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Blog to dodatkowy wysiłek, więc czasem tak bywa. Kartki wspaniałe!
OdpowiedzUsuńUrocze karteczki, wszystkie i nie wiem, która najfajniejsza. Quillingowe zachwycają misternością. Pięknie u Ciebie :-) i pokazuj Kochana, twórz i pokazuj :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńZ kokardkami całkiem nieźle ci poszło, ale quillingowe cudeńka wymiatają totalnie. Pięknie poskładałaś te kolorowe zawijaski a kratkowane tło, to prawdziwy hit. Buziaki.
OdpowiedzUsuńKartka w kratkę! Wszystkie są prześliczne, ale ta ostatnia najładniejsza. Tak, lato ciepłe, a nic tak nie rozleniwia jak słońce i temperatura (to moje usprawiedliwienie).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne karteczki Danusiu! A ta ostatnia quilingowa jest na prawde urocza - prostota jest zawsze najpiękniejsza :)
OdpowiedzUsuńSlicznie Danusiu tworzysz a ta ulubiona najbardziej wpadła mi w oko :):):)
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki! Twoja ulubiona jest i moją ulubioną;) Świetna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu:)
Danusiu, podziwiam za karteczki te quillingowe, bo sa coraz ładniejsze. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDanutko pięknie się sprawiłaś i nawywijałaś tych paseczków. Pamiętaj tylko numerów żadnych nie wywijaj. Cztery kartki to już mały hurcik. Brawo Ty. Miłego wypoczywania. Pozdrawiam i uściski zostawiam.
OdpowiedzUsuńDanusiu cieszę się, że nie odpuszczasz mojej zabawy :-)
OdpowiedzUsuńKarteczki urocze wszystkie , ale mnie tez wpadła w oko ta ostatnia, bardzo mi się podoba. A twoje quillingowe bukieciki są cudne.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie .
Ostatnia kartka najbardziej wpada w oko ;-).
OdpowiedzUsuń