Strony

piątek, 21 lipca 2017

Powrót

Witajcie kochani!
Jestem,wróciłam cała i zdrowa.
Mam nadzieję,że ktoś się cieszy,że w końcu jestem .Blog mi zarósł pajęczynami jak jakieś stare lochy w zamczysku,czas to powolutku odkurzyć .
Przyznaję bez bicia,że przyleciałam ani nie dziś ,ani nie wczoraj,tylko prawie dwa tygodnie temu zawitałam w domciu.
Wypoczęłam wyśmienicie,naładowałam co się dało ,w torby też poupychałam tego i owego .
Miałam się zabrać od razu za pisanie posta i nadrabianie wszystkiego co możliwe,ale jakoś się nie udało.
Były ważniejsze sprawy,typu działkowo-ogródkowe zaprawianie i ładowanie darów natury do słoików.
Wreszcie się uporałam z wieloma "fruktami",aktualnie tylko ogóry  spokoju mi nie dają ,ale już też w miarę wychodzę na prostą .
Będę pisać systematycznie,odwiedzać Was w miarę możliwości regularnie i jak zawsze rozśmieszać do bólu.

Zatem nie rozpisuję się zbytnio,bo nie za długo pewnie nowy pościk wleci.

Jednak aby samo powitanie po przerwie nie było tylko w treści to dorzucam w gratisie kilka foteczek z mojego pobytu na terenie Parku Narodowego ,w hrabstwie Somerset.
Cisza,spokój ,cudne,górskie widoki to jest to co tygryski lubią najbardziej .

Wybrałam się w tej rejon Anglii z moją córką  oraz  przyjaciółką ze swoją 8 letnią wnuczką .
Posiadłość ogromna,właściele mają ponad 400ha ziemi z przepięknym ,ogromnym ogrodem,basenem,kortem tenisowym ,hodowlą bażantów w celach łowieckich.
Z całego świata przyjeżdząją tu pasjonaci  łowiectwa i turyści .



Pozwólcie,że przez moment poprowadzę Was po ogrodach tejże posiadłości 




















Nasza mała przylepka ;)









Pogoda nam dopisała ,jak na Anglię  mieliśmy super słoneczko i do dyspozycji ogromny basen :)
Mieszkańcy sami byli zaskoczeni aurą ,że o tej porze mają tak piękne lato ,bo u nich to raczej w kwietnu i wrześniu bywa tak ładnie.
Co się dziwić ,w końcu Witkosia zjechała na wypoczynek,to musiało być ładnie haha :)






Podczas naszego pobytu trwały przygotowania do ślubu córki właścicieli tego ogromnego rancza.
Na zdjęciach widać jak ogromne namioty były stawiane na samą ceremonię zaślubin i potem weselisko.
Niestety nie udało się nam być na ślubie,ponieważ w tym samym dniu wylatywaliśmy już do kraju.







Jeszcze tylko kilka ujęć z nieba 







A nas sam koniec cała ja:)
Zmieniłam fotkę profilową na fb to i tu się pokażę ,a co ?
Szału nie ma,ale radością i optymizmem trzeba się dzielić, prawda ?



Uśmiecham się do Was serdecznie  i pozdrawiam ciepluśko :)


25 komentarzy:

  1. Danusiu, super widzieć Cię z powrotem. Pobyt był naprawdę udany, A Ty tryskasz radością i urodą.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło Cię widzieć Danusiu...Ja też dzisiaj wróciłam na bloga,ale po 2 latach,u mnie to dopiero pajęczyny...Dobrze,że odpoczęłaś,fotki śliczne,a te z lotu szczególnie mi bliskie, bo na stare lata uzależniłam się od latania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie jestes Danusiu. Ciesze sie, że wypoczełas i tylko troche sie boje co Ty po tym urlopie nam znowu zafundujesz w zabawach, bo tego jestem pewna, ze cos nadzwyczajnego wymyśliłaś. Ogrod i cala poisiadłość jest imponujaca. Tak to można odpoczywać. Twoja usmiechnieta mordeczka swiadczy o pełnym zadowoleniu. Buziaczki kochana i uściski śle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu, super, że jesteś :) cieszę się, że odpoczęłaś i nabrałaś sił. Wyglądasz kwitnąco! Urlop miałaś udany, piękne są te okolice, które pokazałaś na zdjęciach, można odpocząć... Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uśmiechnięta,wypoczęta,radosna,wakacje jednym słowem udane,zresztą nic dziwnego w takim raju,dobrze,że jesteś,witamy z powrotem w blogowym świecie,ściskam i pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, byłaś w pięknym miejscu. Dobra pogoda to zdecydowanie Twoja zasługa :-)
    Fajnie, że jesteś, po tak długim czasie wypoczynku pewnie masz głowę pełną pomysłów ;-)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Vitaj Danka "doma" :-))) Nádherná usadlosť. Krásny úsmev máš na tej foto:-) Pekné dni želám

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ogród i posiadłość:) Miałaś ciekawe widoki i udany wypoczynek, co widać na zdjęciach:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Danusiu po Twojej mince widać, że wypoczynek udany:)
    A n tych angielskich posiadłościach to można się poczuć jak królowa angielska:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. To się nazywa wypoczynek. Teraz z nowymi siłami będziesz tworzyć i tworzyć... Czekamy na coś ciekawego. Pozdrawiam cieplutko i miłego weekkendu

    OdpowiedzUsuń
  11. Udałaś się we wspaniałe rejony :). Niezwykle udany wypoczynek i buzka jak uśmiechnięta :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uśmiech mówi,że akumulatorki naładowane.Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. tylko pozazdrościć takiego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Danusiu:) Widać, że wypoczyek był udany! Twój uśmiech mówi wiele. Fajnie, ze jesteś gdyż bez Ciebie pusto i nudno...Całuski zostawiam. Pęknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  15. Miło zobaczyć Twoją uśmiechniętą sympatyczną buzię 😃

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że "naładowana" optymizmem i dobrym humorem wróciłaś do nas :) Wakacje miałaś piękne :) Mam nadzieję, że ten dobry nastrój zostanie z nami na dłużej :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Danusiu , super, że już wróciłaś i naładowałaś akumulatorki. Wypoczywałaś w pięknym miejscu. Sielsko i anielsko , też by mi się takie klimaty bardzo podobały. Lubię takie wiejskie klimaty i trochę Ci zazdroszczę, zamieniłabym moja Turcję :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie Cię zobaczyć :) Już po samych zdjęciach widać, że urlop był bardzo udany, piękna okolica, no i ten basen :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. No nareszcie wróciłaś Danuś;) Och jak tam cudownie!!! Gdybym tam była, to na bank zostałabym na zawsze;) Już bym im nawet te kuliste krzewy strzygła przez cały rok, albo basen czyściła, żeby tyko tam zostać?! Za nic nie wróciłabym do Polski... Zdjęcia z samolotu fantastyczne, ale ja miałabym ,,wypełnione pory";););) Cieszę się, że naładowałaś to co trzeba, ale dziwię się, dlaczego tam nie zostałaś?! Wróciłaś, żeby ładować ..dary natury" do słoików?! A nie lepiej korzystać z tych ,,darów" w sposób naturalny, a nie ,,kisić"? Oj, Ty mnie lepiej nie słuchaj, bo zimą będziesz w skarpetkach latała...;)Fota profilowa super! Cała Ty;)A teraz czekam na kolorki i inne Twoje pomysły;)Po takim wypoczynku, to pewnie dasz nam ,,czadu"... Ale mam nadzieję, że po tym ,,wekowaniu" zabraknie Ci weny i będą łatwe zadania;) Pozdrawiam Cię Danuś gorąco i życzę miłego tygodnia;)Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Danusiu fajnie że już jesteś.Miałaś super urlopik w pięknym miejscu tylko pozazdrościć a teraz masz pewnie dużo nowych pomysłów na ciekawe zabawy ciekawa jestem co nam zaserwujesz hi hi pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
  21. Danusiu wspaniały miałaś urlopik :)
    Można tylko pozazdrościć :)
    Pięknie wyglądasz :) Wypoczęta i uśmiechnięta :)
    Obyś tak zawsze wyglądała ...Przez cały rok - aż do następnych wakacji ....
    Buziaki Słoneczno - Wakacyjne :* <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak super, że bateryjki naładowane :)
    Piękne zdjęcia z pięknego miejsca - miło, ze się podzieliłaś. Świetnie się ogląda. A fotka profilowa cudna. Masz rację - optymizmu nigdy za wiele.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. O jak fajnie ze urlop sie udał i to w tak fantastycznym, zielonym miejscu:) bedzie co wspominać!

    OdpowiedzUsuń
  24. Widać, że urlop udany. Buzia wypoczęta, jsk zawsze uśmiechnięta 😃 Piękne zdjęcia 😃

    OdpowiedzUsuń
  25. Danusiu i świetnie , że tam pojechałaś bo w końcu im się też należy troche ciepełka, którego im zawiozłaś. Fajnie , ze wypoczęłaś, pogodę miałaś , zwiedziłaś i pokazałaś na urocze fotki. Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Z całego serducha dziękuję kochani za Waszą obecność, każde pozostawione słowo ,które nadają sens temu co kocham i co robię :)