Heyka moje zdolne Artystki Kolorystki !!!
I znów nastał kolejny miesiąc wpólnej zabawy ,więc przybywam tak szybko jak tylko się da,aby przedstawić kolejny kolorek nad jakim troszkę sobie popracujemy.
Chyba nie muszę pisać ,że tyczyć się on będzie zdrowego odżywiania ,bo pod tym znakiem odbywa się nasz drugi rok zabawy w CK.
Pewnie nazwa koloru nie jedną ,czy nie jednego Was zdziwi,ale za chwilę udowodnię ,że coś takiego istnieje.
Najpierw, aby pobudzić Wasze szare komórki do intensywnego myślenia, chcę zacząć od części carvingowej i kolażu z kilkoma inspiracjami dla Was.
Ciekawa jestem czy patrząc na niego ,wpadniecie na nazwę koloru o jakim będzie mowa.
Także kochani odgadujcie nie zjeżdżając w dół i pobawcie się troszkę w małą zgaduj zgadulę .
I jak tam moje drogie?
Wiecie cóż się szykuje na marcową przygodę z kolorami?
Jeśli nie, to znów króciutko podpowiadam o warzywku z nim związanym .
-jest byliną z rodziny czosnkowatych
-jest wykorzystywany w kuchni na całym świecie
-należy do wiosennych nowalijek
-zawiera spore ilości wit.C,potas,wapń ,magnez,żelazo,sód,fosfor,witaminy z grupy B oraz siarkę .
-często dodawany jest do serków,pomidorów i jajek
- ma dobry wpływ na układ trawienny,serce oraz włosy i paznokcie,
-wskazany jest dla osób z nadciśnieniem,
-ma działanie bakteriobójcze
-dobry dla anemików i osób mających problemy z żelazem
-ze względu na specyficzny zapach ,niektórzy go omijają
- w domowych warunkach można uprawiać tą roślinkę , kiedy tylko dusza zapragnie i przez cały rok
Mam nadzieję ,że te małe podpowiedzi wprowadziły Was na właściwe tory i już cieszycie się ,że w marcu mamy taki fajny kolorek .
Zatem przechodzę już do szczegółów zabawy i podaję wytyczne ,zaczynając od banerka .
Część carvingowa jest jak zawsze dla chętnych ,co to nie boją się kulinarnych wyzwań .
Kochani w marcu nasze potrawy zdobimy zieloniutkim i pysznym szczypiorkiem. Mam nadzieję ,że nie będziecie mieć z nim problemu,bo wystarczy samemu wsadzić w doniczkę cebulę ,która o tej porze roku szybko wypuszcza zieloniutkie czuprynki .
Dla ścisłości :
Praca nie musi być całe ze szczypiorku,po prostu ma zawierać kilka łodyżek całego czy też pociachanego i zadanie będzie zaliczone.
Gdyby ktoś miał jakieś "ale"do nazwy koloru ,to spieszę donieść ,że jest taki kolor ,choćby do malowania ścian .
A na dowód,że nie ściemniam ,wrzucam farbę szczypiorkową i informuję ,że nie jest to żadna reklama .
A teraz skupmy się na drugiej części zadania,w której uczestników jest jednak zdecydowana większość.
Cieszę się ,że pojawiają się nowe kolorystki i zawsze mam nadzieję ,że pozostaniecie na dłużej .
WYTYCZNE:
1.Banerek do tej części wygląda tak.
2.Kochani doskonale zdaję sobie sprawę ,że w tym miesiącu czekają nas Święta Wielkanocne,więc czasu na zabawę będziemy mieć bardzo mało.
Ponieważ nie jestem jakimś tyranem ,nie mam zamiaru Wam utrudniać zadania i wymyślać Bóg wie czego , dlatego w marcu wrzucamy troszkę na luzik (odbijemy sobie po świętach haha)
Zatem tym razem tworzymy dwa rodzaje prac do wyboru:
Same szczypiorkowe w 100%
lub
szczypiorki +mix kolorów ,czyli 1/4 szczypiorku i min. 3 inne kolory w dowolnej ilości
Ponieważ samego szczypiorku nikt raczej nie jada,bo jest to głównie dodatek do różnych potraw, stąd dopuszczam takie a nie inne ilości tego koloru .
I co kochani ,zadowoleni?
Ponieważ samego szczypiorku nikt raczej nie jada,bo jest to głównie dodatek do różnych potraw, stąd dopuszczam takie a nie inne ilości tego koloru .
I co kochani ,zadowoleni?
3.Jak co miesiąc na prace będą czekać Stefan ze Stefanią w postaci żabek Inlinkz pod tym postem .
W postach proszę piszcie czy lubicie jeść szczypiorek i z czym on Wam najlepiej smakuje .
4.Wszystkie szczegóły odnośnie regulaminu znajdują się w zakładce pod główną fotką .
5.Powodzenia
Zatem kochani zaczynamy myśleć nad naszymi szczypiorkami.
Muszę jeszcze Wam powiedzieć ,że tym razem wyrobiłam się przed czasem i niebawem wrzucę posta z moją pracą .
Ale nie ma co się dziwić ,skoro kolor znałam już od miesiąca. Czasem trzeba być cwanym jak lis ,więc to wykorzystałam haha:)
Wiem ,że wiele z Was zawsze dzielnie koczuje po nocach ,aby zobaczyć co nawymyślałam tym razem.
Myślę ,że nie będzie przestępstwem jak pościk wrzucę godzinkę przed czasem ,bo mogę nie doczekać północy i zasnąć gębulą na klawiaturze.
Żabki dodam jutro,bo już oczy mi się same zamykają.
Wiem ,że wiele z Was zawsze dzielnie koczuje po nocach ,aby zobaczyć co nawymyślałam tym razem.
Myślę ,że nie będzie przestępstwem jak pościk wrzucę godzinkę przed czasem ,bo mogę nie doczekać północy i zasnąć gębulą na klawiaturze.
Żabki dodam jutro,bo już oczy mi się same zamykają.
No to zaczynamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*****************
Pierwsza żabka dotyczy prac rękodzielniczych ,a do drugiej dodajecie prace carvingowe
Ale jaja, w pracy myślałam o CK w marcu i pomyślałam o zielonym "tyko jaki temat hmmm?" Wpadł mi do głowy właśnie szczypior! moja mina gdy przeczytałam, że to o czym myślałam właśnie się sprawdza była bezcenna :D do ostatniego będę na pewno, buziaki :)
OdpowiedzUsuńSzzcypiorkowy? A co to ma byc? Rany Danusiu ależ wymyśliłaś hahaha. Nie moge ze śmiechu. No niech Ci będzie szczypiorkowy. O żesz Ty. Co ja wymyślę znow? Jestes niesamowita z tymi kolorkami. Buziaki myślicielko. papa.
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kolor:D więc na pewno coś wykombinuję:)
OdpowiedzUsuńNo to trochę się minęłam z moim typem , bo stawiałam na pomidorowy , aczkolwiek pomidor bez szczypiorku to nie pomidor :-)
OdpowiedzUsuńNawet mi pasuję , tym bardziej że mam gotowe dwie prace w obu dopuszczalnych wariantach . Szefowo mogą być obie czy musze wybrać jedną ?? Możemy potraktować jako zestaw :-) przyznaje trudno mi się zdecydować :-)
I chyba musze poczekać aż mi szczypiorek urośnie , bo jeszcze śpi w cebuli.
Buziaczki
a ja nie widzę StefanA :(
OdpowiedzUsuńfajnie już zaczynam główkować cos na pewno wymyślę:)
OdpowiedzUsuńNo nie widzę tego Stefana ;( przewetowałąm ten post w wzdłuż i wszerz, i nie ma :( więc podaję tak -> link do posta z pracą zgłoszoną -> http://ladyveroniquesavage.blogspot.com/2016/03/pamiatka-slubna.html
OdpowiedzUsuńOd razu jak zobaczyłam zdjęcie prac carvingowych wiedziałam, że będzie to szypiorkowy. Już troszkę Cię znam Danusiu i to mi pomogło. W każdym innym przypadku byłby to kolor soczyście zielony, ale u Ciebie musi być oryiinalnie :))))
OdpowiedzUsuńOczywiście bawię się nadal :) Banerki zawezmę wieczorkiem, bo teraz do pracy się szykuję ;)
Buziaki :*
No żesz, a dopiero wczoraj zielonego anioła opublikowałam :) Pamiętam, że w zeszłym roku marzec też był zielony i miałam duży problem co tu wymodzić, teraz będzie podobnie, chociaż odcień inny :) ale może coś wymyślę.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Litościwa Ty! damy radę:-D
OdpowiedzUsuńnie lubię tego koloru :(
OdpowiedzUsuńale szczypior wcinam na okrągło i też zawsze mam w zapasie :)
buziaki
Patrząc na zdjęcia skojarzyłam, że może to być szczypiorkowy, ale nigdy o takim kolorze nie słyszałam, więc główkowałam dalej. Ale czytając post moje wątpliwości się rozwiały. Skoro ma być szczypiorkowy, no to niech będzie. Trza zakasać rękawy i do roboty:)
OdpowiedzUsuńLuty odpuściłam sobie (chociaż mam pomysł na cytrynowego kolorki i kto wie...),ale w marcu postaram się.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lubię szczypiorek i kolor zielony, choć podobnie jak Ania, obstawiałam pomidorowy :-). Dam radę, jak zwykle - to na razie jedyna zabawa, której sobie nie odpuszczam choćby nie wiem co :-)
OdpowiedzUsuńDanusiu , moze tym razem podołam i coś wymodzę. Na razie oprócz robótek zajełam sie sobą bo Ty jeszcze tego nie wiesz ale ja juz tak, że na stare lata choroby sie imają i wciaż coś doskwiera ale czy musi ?
OdpowiedzUsuńBuziaki
Świetnie! Szczypiorkowa zieleń jest bardzo wiosenna więc jak najbardziej na miejscu. Buziaki!
OdpowiedzUsuńA myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. Szczypiorek uwielbiam, a co do koloru... Gdzie ja znajdę taki kolor nitki!?
OdpowiedzUsuńDanusiu jak zwykle z humorem i polotem :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolorek z fajną nazwą. Szczypiorkowa wiosna bardzo mi się spodobała. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleś mnie Danusiu zrobiła! Właśnie dzisiaj umieściłam na blogu naszyjnik idealnie pasujący do marcowego tematu i nie mogę go zgłosić, bo trzy dni temu pokazałam go na fb i d… blada. Nic to, trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty. A ja tak lubię zielony… Pozdrawiam cieplutko mimo paskudnej aury.
OdpowiedzUsuńA skąd Ty Danusiu wiedziałaś, że ja właśnie skończyłam coś baaardzo szczypiorkowego? Wprawdzie to praca na lekcje makramy, ale może i Stefciowi zasmakuje? Nowej w tym kolorze na razie nie zrobię, bo mi się zielone sznurki skończyły. Tylko niech się słoneczko pokaże, bo przecież nie będę szczypiorku fotografować w śniegu ;-)
OdpowiedzUsuńFajny, wiosenny kolorek :)
OdpowiedzUsuńCiężka sprawa. Na razie nie mam pomysłu:(
OdpowiedzUsuńSzczypiorek bardzo lubię zjadać z chlebem i masełkiem:)
Zaskakujący kolorek, mam nadzieję że uda mi się coś wymyślić ☺ a prawdziwy szczypior mam w doniczce, a to zachęca do drugiej części ☺ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlubimy szczypiorek :-), zielony tez jest "w łaskach", damy radę :-D
OdpowiedzUsuńPostaram się coś machnąć, aczkolwiek nie ułatwiasz, 100 % szczypiorku w szczypiorku, ciut za dużo, ale 1/4 i do tego 3 inne to o 2 za dużo, nie lubię takich popaprańców, no ale cóż, cóś wymyślę, w każdym razie się postaram :)
OdpowiedzUsuńBanerki za chwilę, bo mnie z chałupy zaraz wywalą ...
Dziubek :)
Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale postaram się bawić się dalej, tym bardziej że szczypiorek jest dla mnie charakterystyczny, a dlaczego ? - powiem przy mojej pracy, o ile zdążę ją wykonać;)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Szczypiorek jest super, ja dołączam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńKolorek uroczy i na czasie, w końcu Święta niedługo więc chętnie dopisuję sie do zabawy, tym bardziej, że ta 1/4 szczypiorku bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńSzczypiorek na wiosnę jest obowiązkowy,więc bawię się dalej,a swoją drogą tak sobie próbuję wyobrazić te następne kolory i przyznam szczerze,że ciężko mi to idzie
OdpowiedzUsuńSzczypiorek mnie przeraża, ale kolor uwielbiam :D Więc się oczywiście zapisuję do zabawy, pomysłów na tą chwilę brak, ale mam czas wymyślić przecież :D
OdpowiedzUsuńnooo teraz znalazłam ...heheh sierota ze mnie
OdpowiedzUsuńSzczypiorek jest przepyszny, a że moja praca idealnie spełnia warunki 100% kolorku szczypiorkowego to i ja przyłączam się z chęcią do zabawy:)
OdpowiedzUsuńBardzo wiosenny kolor na marzec wybrałaś. Posty można publikować automatycznie ustawiając datę i czas publikacji, nie trzeba czekać do północy.
OdpowiedzUsuńJa też lubię szczypiorek, w sałatkach, na kanapkach i czasami zjadam go samego :) Również dołączam do zabawy :) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym kolorem, ale udało mi się wymodzić szczypiorkową pisankę :) Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie kolory i szczypiorkowy to bardzo apetyczny kolorek. Dlatego Danusiu nakarmiłam Stefana moim zaczarowanym domkiem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLubię zielony kolor, odcień szczypiorkowy kojarzy mi się z wiosną.Nakarmiłam Stefana moją pisanką.Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDanusiu nie wiem czy mnie nie wyrzucisz ale Stefanek zjadł z ochotą , naprawdę !!!! i nawet jeszcz chciał więcej :)
OdpowiedzUsuńnietypowe pytanie mam: prócz robótkowego prowadzę na bloxie blog kulinarny; czy pracę szczypiorkową mogę zamieścić tam? przygotowałam specjalnie na tę okazję sałatkę w "odpowiedniej" formie
OdpowiedzUsuńWedług regulaminu blogi kulinarne nie powinny brać udziału w cyklicznej zabawie,ale wtedy nie przewidywałam prac carvingowych .Myślę ,że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu abyś Twoja praca szczypiorkowa była w naszej marcowej zabawie.Będzie nam bardzo miło ,zatem czekam na Twoje dzieło kulinarne
UsuńŻyczę miełej zabawy i pozdrawiam cieplutko
Dziękuję za odpowiedź, dołączyłam, we wpisie oczywiście podlinkowałam do Ciebie tutaj:) Mam nadzieję, że i z pracą robótkową się wyrobię przed końcem miesiąca. Pozdrawiam:)
UsuńZielony to mój ulubiony kolor, a szczypiorkowy jest super.Szczypiorek też. Mam nadzieję, że przyjmiesz moją pracę.
OdpowiedzUsuńMoje styczniowe zgłoszenie, biała ozdoba kanzashi, była przyjęta, a po kilku dniach zniknęła. Nie wiem co się stało.
Przykro mi ,nie wiem czemu tak się stało,ja na 100% nie usuwałam Twojej pracy,bo wszystko przecież było ok.
UsuńPOzdrawiam cieplutko .
Zielono, wiosennie i szczypiorkowo to i ja coś wymyślę ;)
OdpowiedzUsuńMam Danusiu pytanie. Podlinkowałam swoją pracę na Twoją zabawę i zrobiłam to pierwszy raz w Zyciu. Obok mojego imienia pojawił się "kosz", czy każdy tak ma czy tylko ja? Pytam, bo pierwszy raz korzystam z InLinkz i do końca nie wiem czy wszystko dobrze zrobiłam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTaki koszyk jest przy kaźdym linku,w razie gdybyś coś źle dodała możesz usunąć link sama i ponownie dodać poprawny .Także wszystko jest w porządku.
UsuńNo i oczywiście witam w zabawie i pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Danusiu za odpowiedź:) to jestem spokojna już i z niecierpliwością czekam na kolejny miesiąc :) jestem ciekawa jaki kolor wymyślisz w kwietniu :) pozdrawiam serdecznie Ania
UsuńDobra, to zabieram banerek ze sobą i zmykam pisać posta ;)
OdpowiedzUsuńchętnie dołączę i ja :)
OdpowiedzUsuńDołączam :)
OdpowiedzUsuńDołączę do zabawy również :)
OdpowiedzUsuńZ takim kolorem to radość wraca w oczekiwaniu na piękne, ciepłe dni :-)
OdpowiedzUsuńWyrobiłam się :) Chociaż już myślałam, że w tym miesiącu mogę nie zdążyć. Oryginalna inspiracja. Spodziewałam się, że wiosną pojawi się zieleń, ale myślałam o groszkowej. A tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńUdało mi się zdążyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witam Cię serdecznie Danusiu i ślę uściski! Po dłuugiej przerwie (niestety) wracam na swoje grajdołki i oczywiście do Cyklicznych kolorków, jak mnie jeszcze marnotrawną artystkę przyjmiecie ;) Wróciłam z całym zapasem weny, także mam nadzieję, że wraz ze szczypiorkową wiosną na trochę czasu mi jej znowu starczy. Zatem pozdrawiam cieplutko i serdecznie a Stefanowi zarzucam małą przekąskę! Pozdrawiam serdecznie, Natalia.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBędzie lincz, czy nie będzie?
OdpowiedzUsuńCierpię na bardzo uciążliwą chorobę - ChBC - Chroniczny Brak Czasu, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko kombinować ;)
Danusiu jestem w ostatniej chwili :)
OdpowiedzUsuńJa znów w ostatniej chwili uszykowałam szczypiorkowe cóś i szybciutko chcę je przedstawić. Pozdrawiam wiosennie:))
OdpowiedzUsuń