Czołem kochani !
Mam dziś dobry humor ,nawet nie wiem czemu,przecież pogoda za oknem raczej nie nastraja optymistycznie .
Może dlatego ,że dziś wpadłam na pomysł koloru jaki przewiduję na listopadowe rozdanie.
Wiem ,że jeszcze jest za wcześnie dla Was ,aby o tym myśleć, ale ja niestety muszę to robić z większym wyprzedzeniem.
Kolorek zapowiada się fajny,tyle Wam mogę powiedzieć haha:)
Z tej okazji mam dla Was zagadkę ,ot tak dla zabawy ,bez nagród ,no może cosik się znajdzie dla pierwszej która odgadnie i odpowie na pytanie ,które brzmi :
Jaki kolor szykuję dla Was na listopadowe wyzwanie?
Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w tej palecie barw
Na Wasze strzały czekam do 25 .10 .2015 do godz.24:00 .
Rozwiązanie zgaduli podam wraz z nowym kolorem czyli 1 listopada.
Mała podpowiedź :
dobrze się zastanówcie nad wyborem, bo to może potem zaważyć na dalszym wyborze kolorów .
Zgadywać mogą wszystkie moje artystki i osoby zainteresowane zabawą cyklicznych kolorków
Dla ułatwienia podaję ,że kolory :
brzoskwiniowy ,oliwkowy i śliwkowy już były w tegorocznym rozdaniu .
Jedna osoba ma jeden strzał ,czyli podajecie jeden kolor.
Jeśli ktoś poda więcej niż jeden kolor to głos nie zostanie uznany.
Możemy kolory stopniować ,czyli jasny XXX,ciemny XXX itp.
Gdyby ktoś chciał ,to taki szybki banerek przygotowałam, proszę podlinkowany wrzucić na boczny pasek ,ale musu nie ma
Kochani kolorów i ich odcieni jest cała masa,także zaczynamy szybką zabawą:)))
Zobaczycie, jeszcze kiedyś bokami Wam wyjdę haha :)
Ale chociaż nie powiecie,że ze mną było nudno .
No to co kochani????
STRZELAMY,BYLE CELNIE !!!!!!!!
Buziole i spokojnej nocki:)))
Edit:
Kochani ponieważ jeszcze nie padła prawidłowa odpowiedź to z dniem 15 października dodaję szanse dodatkowego głosu .
Od teraz każda osoba może podać nie jedną ale dwie odpowiedzi,czyli dwa kolory .
Danusiu jak zwykle wymyślasz fajne zabawy. Strzelam. Turkusowy. Nie ma, że ciemny czy jasny. Turkus to turkus. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńUważam, że będzie to kolor srebrno-szary
OdpowiedzUsuńO rany, jaki Ty nam Danusiu wymyślałaś kolorek, no ta paleta barw pomogła.... :)
OdpowiedzUsuńJa strzelam, że będzie to grant he he :) Buziaki pa
Znowu Danusiu nas wrabiasz. Ciekawe co Ci tym razem chodzi po głowie. Już się boję co wymysliłaś. Jak będziemy narzekac to powiesz, ze same jesteśmy sobie winne wybierając jakis kolorek. Niech będzie. Strzelam. Jasny szary. Niech sie dzieje twoja wola. Pozdrawiam ciepluko w tę zimną noc.
OdpowiedzUsuńMoże żółty :)
OdpowiedzUsuńRudy i jego odcienie:)...dążąc do pomarańczowego. ...
OdpowiedzUsuńDanuś ja poproszę czerwony na poprawienie humoru:D
OdpowiedzUsuńza oknami niby jesień ( u mnie biała) ale kolor czerwony o tej porze też znajdziemy na liściach
Buziaki i miłego dnia życzę:)
No podpowiedź z tą paletą barw, po prostu bezcenna - haha :)
OdpowiedzUsuńJak jesień, to chryzantemy złociste, albo rudy rydz, czyli kolorek rudo-pomarańczowy :)
Pozdrawiam :)
Cytrynowo-żółty...? Bo inne, które przychodzą mi do głowy, nie mają swojego "spożywczego" odpowiednika (nie biorę pod uwagę sztucznych barwników, bo przecież ma być prozdrowotnie....) ;-)
OdpowiedzUsuńDanusiu, Ty to nam mącisz w głowach:) Strzelam ...Dla mnie brąz w odcieniach do rudego:) He, he takie lubię kolory:) Zresztą wszystkie lubię, dzięki tej zabawie z kolorkami. Kiedyś nie znosiłam niebieskiego, a dzięki kolorkom polubiłam. Buziak.
OdpowiedzUsuńNo i masz babo placek , chyba Ci sie nudzi ?? ale wiem u Ciebie nudno nie może być to i wymyślasz co i rusz jakieś cuda cudeńka , w końcu nazwa bloga do czegos zobowiązuje. Dziewczyny mi juz "ukradły" mojego typa bo chciałam rudy . to musze wymysleć co innego To ja stawiam na BIAŁY . bo to chyba jedyny kolor którego nie było w całej zabawie od początku jej istnienia - a może się mylę?? pamięc juz nie ta :-)
OdpowiedzUsuńAle tak sobie mysle , że wczorajszy śnieg Ci sie skojarzył z nowym kolorem.
Buziaczki pa
Ponieważ teraz idą kolorki związane z jedzeniem,a miesiąc będzie listopad to stawiam na kolor dyniowy,jeżeli taki jest.....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże buraczkowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Może kasztanowy? Powiedzmy jasno-kasztanowy :)
OdpowiedzUsuńMoże brąz:)
OdpowiedzUsuńO rety większości z tych odcieni nawet nie umiem nazwać. może to będzie kolor mglistego poranka, dojrzałej dyni, miotły czarownicy a może chryzantem złocistych... kto, by tam za Tobą nadążył :)
OdpowiedzUsuńDanusiu ja stawiam na kolor orzechowy bo te skarby jesienne ucieszą nie tylko wiewiórki chyba że ktoś ma uczulenie. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAnia skradła mi śnieżną biel, więc trochę "pojadę", a co! ;)
OdpowiedzUsuńW ogródku powoli powinny dojrzewać pigwy. Pyszne (po obróbce termicznej), pachnące i bardzo zdrowe. Żółciutkie na zewnątrz a w środku rudawe...
Pewnie nie zgadłam, ale co tam, zatęskniłam za sokiem i kompocikiem.... mmmm
ja bym chciała chciała chabrowy :D ale strzelam, że będzie coś owocowo-warzywnego - może malinowy?
OdpowiedzUsuńNo Danusiu, to poleciałaś po bandzie. Paleta kolorów nie na wiele się zda, bo trudno odgadnąć nazwy poszczególnych barw, na dodatek związanych z kulinariami. Padło już tyle propozycji, że obstawianie czegoś konkretnego graniczy z cudem. Nie wyłamię się jednak i postawię na morelowy średni.
OdpowiedzUsuńja myślę, że to będzie: seledynowy :)
OdpowiedzUsuńA ja wybieram kolor, który w ogóle z jesienią się nie kojarzy, ale go lubię: fuksja. Chociaż właściwie to chryzantemy w tym kolorze chyba są.
OdpowiedzUsuńDanusiu u Ciebie jak zwykle ciekawie pierwsze co mi przyszło do głowy to jakiś odcieć pomarańczy lub dyni ale ten kolorek już padł szary też dziewczyny już podały więc stawiam na złotą polską jesień więc niech będzie złoty pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńPomyślałam dyniowy, ale że już była taka propozycja to postawię na brązy - ziemniaki pieczone w ognisku;)
OdpowiedzUsuńBuzialki:)
Jeszcze mięta przyszła mi do głowy;) Pewnie dlatego, że właśnie ją popijam;)
UsuńStawiam na amarant... bo takiego koloru w ogóle dotychczas nie było. ;p
OdpowiedzUsuńOhoho, już tyle kolorów padło, że sama nie wiem co wybrać. Do tego ta tajemnicza podpowiedź... No cóż, strzelam: jabłkowy :))))))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jak nic, będzie to rudzielec jakiś :p dajesz popalić Danusiu, by kolorystki same były sobie winne. Nie nudzisz się bynajmniej z kolorystkami ani z sobą :p Buziam :)))
OdpowiedzUsuńA ja mysle, ze jarzebinowy- taki cieply odcien czerwieni. A moze ty tylko zbierasz glosy i dokonasz wyboru pozniej? ;)
OdpowiedzUsuńA może wiśniowy tym razem? ;) Herbatka z sokiem z wiśni, mniam...
OdpowiedzUsuńHmm fajna zabawa - ja obstawiam kolor winogronowy, bo sezon w pełni :)
OdpowiedzUsuńburaczkowy? ;-P
OdpowiedzUsuńKruca bomba! Chciałam biały, czyli mleczny, ale mnie koleżanki uprzedziły... to stawiam na słonecznikowy!
OdpowiedzUsuńIdąc owocowym tropem - cytrynowy...
OdpowiedzUsuńmiodowy bo sezon grypowy pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńChciałam obstawić biały, ale już "zajęty" :(
OdpowiedzUsuńNo to strzelam - ŚWIERKOWY ZIELONY :))
Ciekawe coś Ty wymyśliła i jakimi drogami krążą Twoje myśli tego nikt nie wie. Ja stawiam na groszkowy. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńA ja stawiam na rukolę, brokuł, jarmuż, kapustę, cukinię czyli zdrowe "Zielone" warzywa na odporność i jesienną depresję, a i do tego seler naciowy do chrupania między posiłkami by kg nie przybywało:)
OdpowiedzUsuńW całej okazałości zieleń
Pozdrawiam:)
No ja pinkolę ale zagwozdkę dałaś. Tyle kolorków padło mówisz , że nikt nie zgadł??? To jest po prostu niemożliwe. To ja stawiam na cytrynowy :-)
OdpowiedzUsuńSkoro sezon grypowy stawiam na malinowy😉, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO masakra, spaliłam szansę Akrimeks już podała ten kolor 13stego
UsuńKorzystam z drugiej szansy,ponieważ to sezon robienia ogórków,to może ogórkowy
OdpowiedzUsuńDrugi strzał - turkusowy. Chociaż jedynym mi znanym pożywieniem w tym kolorze jest blue curacao... ;-)
OdpowiedzUsuńOj Danusiu, ale dałaś nam zagwozdkę :D to ja stawiam na orzechowy :) taki jak kolor orzecha włoskiego
OdpowiedzUsuńNo ładnie! Nikt nie trafił? To coś ty do licha mogła wymyślić? Przedtem napisałam kasztanowy, nie wiem czemu, bo myślałam o orzechowym, ale taki już też padł, więc to nie to. Patrząc co tam jeszcze zostało w sadzie do przerobienia, oprócz jabłek i gruszek zobaczyłam jeszcze aronię, winogrona i pomidorki. Ale to wszystko zbyt proste jak na Ciebie. Listopad kojarzy się głównie z Dniem Wszystkich Świętych, a więc wizyta na cmentarzu i miodek turecki na straganach... Tak więc mój drugi typ to miodowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
No to może granat ?
OdpowiedzUsuńto jak można jeszcze raz to ja stawiam na grzybowy :D
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona że nikt nie trafił ale co tam korzystam z drugiej szansy może rzodkiewka może bedzie wtedy tak trochę patryiotycznie biało - czerwony w zależności od gatunku może być też biały środek i ciemny różowa skórka pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDanusiu jeszcze raz strzelam pewnie nie trafię ale co tam może coś takiego jak kapusta kiszona, pyszna i bardzo odżywcza a kolorek też może być z tego dobry pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńJeszcze papryka przyszła mi do głowy wiem już podałam odpowiedz ale co tam niech będzie jak zabawa to zabawa pozdrawiam☺
UsuńStawiam na srebrno- złocisty... Bo już padło tyle kolorów, że naprawdę trudno wymyślić... A patrząc na tę gamę kolorów, to można tęczę utworzyć;) Jak nie trafiłam, to trudno... Dzięwczątka też się nieźle ,,nagimnastykowały" i g.... z tego;) A cholera Cię wie Danuś, co Ty tam wymyśliłaś na tego 1 listopada? Za Tobą to nawet CBŚ nie nadąży;););)
OdpowiedzUsuńWiem,że ten pomysł to po bandzie,ale patrząc na paletę to mnie kojarzy się tylko jedno tęczowy choć to tak naprawdę mnóstwo kolorów w zanadrzu miałam jeszcze gruszkowy . Pozdrtawiam
OdpowiedzUsuńWymiękłam w połowie czytania odpowiedzi i już bez czytania powiem - pistacjowy. Czemu ? Nie wiem, ale powiem - bo tak :)
OdpowiedzUsuńA może "sałatka owocowa" czyli co najmniej kilka kolorów? :)
OdpowiedzUsuńMoże ciemny róż ...
OdpowiedzUsuńNo nie wiem skoro nie miodowy to może taki jajeczny jak żółtko albo ajerkoniak
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam konfiturę z przemrożonej jarzębiny, z krakersami - niebo w gębie, wiec jeszcze strzele jarzębinowy i juz wiecej pomysłów nie mam, to znaczy mam, ale przecież nie bedę wymieniała wszystkich owoców i warzyw, jeszcze tylko przemycę kapustę, bo jej kiszenie jakoś kojarzy mi się z listopadem;)
OdpowiedzUsuńOj trudne zadanie, Tyle kolorków już było podanych i żaden z nich, to może jeszcze papryki nie było albo sałaty ?
OdpowiedzUsuńPatrząc na paletę, przychodzi mi na myśl kolor tęczowy (ale nie ma chyba takiego) :-P
OdpowiedzUsuńA moze buraczkowy?
OdpowiedzUsuńJa myślę że będzie to kolor różowy jak prosiaczek
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oki. Mam drugą szanse wiec stawiam na paprykowy!
OdpowiedzUsuńCzarny...
OdpowiedzUsuńA może liściasty he he znaczy w kolorach jesiennych liści?:)
OdpowiedzUsuńno to jeszcze może pomidorowy?
OdpowiedzUsuńTo ja obstawiam musztardowy lub capuccino :))) Takie kuchenne skrajności, ale pasują do pory roku:))
OdpowiedzUsuńA może herbaciany?
OdpowiedzUsuńjesienny więć żółto-pomarańczowy?
OdpowiedzUsuńnie wiem o co chodzi z tymi kolorami, ale moze trafiłam?
Szara reneta - hahaha :) Nawet nie wiem jaki to miałby być kolor, ale właśnie walczę z "klęską urodzaju" mojego drzewka, to czemu nie :) Pozdrawiam cieplutko i czekam niecierpliwie co też za kolorek wymyśliłaś tym razem :) Na pewno się na niego zapiszę :)
OdpowiedzUsuńWykorzystując drugą szansę stawiam na kolor maślany - taki przyszedl mi do głowy choć to nie wiaże się konkretnie z owocem lub warzywem.
OdpowiedzUsuńA może malinowy jak sok na przeziębienie?????
OdpowiedzUsuńDanusiu to jest niemożliwe , tyle kolorów juz padło i dalej nikt nie trafił??? Co też Ty "Czarownico" wymysliłaś , ale wiem jedno trzeba zmienić tor myslecnia. Skoro ma być jedzeniowo to na tym sie trzeba skupić. To ja se strzele po raz trzeci i oststni bo w końcu do trzech razy sztuka . Co prawda to o czym sobie pomyslałam , to sie raczej robi w grudniu ale jak sie ktos uprze to można i listopadzei , bo im dłużej polerzy tym bedzie smaczniejszy . Więc stawiam na PIERNIKOWY
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Kurcze teraz mnie olśniło i wpadła na jeszcze jedenpomysł, a zainspirowała mnie Marta swoimi obłoczkami . Kolejny mój strzał to kolor jajeczny czyli połącznie białego i żółtego :-)
OdpowiedzUsuńKoniec pomysłów !!
Hmm, a może chodzi o kolor pomarańczowy? :)
OdpowiedzUsuńDopiero tu dotarłam,nieco z opóźnieniem :(
OdpowiedzUsuńHmmm....Myśląc logicznie,że podążasz z kolorkami sezonowymi...
Wrzos ??? Eeee...pewnie nie...bo śliwkowy już jest...a to podobna tonacja :(
Kolor dyniowy mi krąży:)
Zatem dyniowy :)
A,że dałaś nam drugą szansę na wybór...to już w ogóle mam misz masz we łbie :(
I tak pewnie nie trafię...ale strzelę,ot tak sobie :
Ech tammmm ...bez względu na porę roku....bo Ty nieprzewidywalna jesteś :)
Lila - róż ????
Zatem obstawiam dyniowy kontra liliowo-różowy ...
Pewnie pudło,ale co mi tam :)
Buziolki :)*
Zobaczyłam właśnie, że mamy możliwość podawania dwóch kolorków więc strzelę jeszcze raz - może w listopadzie będzie królować pietruszka?
OdpowiedzUsuńjeśli jeszcze ne było to drugi strzał kieruję w Pigwę:)
OdpowiedzUsuńSkoro mogę strzelać drugi raz to stawiam na źurawinowy :-) takiego jeszcze nie było, a żurawina teraz króluje i jest zdrowa :-)
OdpowiedzUsuńDasnusiu, czytam komentarze i się solidnie uśmiecham:) Dziewczyny mają pomysły z tymi kolorami, nie powiem:)))) Nie dziwię się, bo trudno wybrać z takiej gamy kolorów:))) Druga szansa, może biały do kremu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Patrzę sobie na tą paletkę i dumam, na co też mamy teraz sezon. Wszystko chyba już dziewczyny wymieniły. Zerknęłam na moje ściany i tak zdrowotnie pomyślałam o kurkumie. W końcu to bomba zdrowotna i świetny barwnik :)
OdpowiedzUsuńTakie mam tyły u Ciebie, że zagadka już rozwiązana, a ja dopiero o niej czytam.
OdpowiedzUsuń