Dzień doberek wtorkowo:)
Nie myślcie sobie ,że zaczęłam produkcję wielkanocnych ozdóbek.
Po ostatnich żabciach ,Waszych przesympatycznych i mobilizujących komentarzach zapragnęłam iść za ciosem i dalej lepić małe figurki.Żadnej wprawy w tej dziedzinie nie mam ,męczę się okrutnie,ale o dziwo mam ogromną przyjemność z tej męczarni.
I to chyba wynagradza mi zmagania z tym trudnym materiałem .
Oczywiście na razie próbuję robić najłatwiejsze formy,bo nie będę się od razu porywać z motyką na słońce.
Ulepiłam tym razem trzy kurczaczki,a właściwie rodzinkę 3-osobową , od największego do najmniejszego .
Jako pierwszy powstał ten największy ,potem średniaczek i na końcu maluch .
Czyli jakby nie było kolejność została poprawnie zachowana haha.
Dziś nie będę zbytnio rozpisywać się ,bo nic nie trzeba tłumaczyć i wszystko widać jak na dłoni.
Jedyne co mogę podpowiedzieć osobom chcącym próbować lepić z zimnej porcelany jest to, że należy uzbroić się w cierpliwość i próbować aż do skutku,bo wszystko jest możliwe.
Powiem Wam ,że jestem zadowolona z tych maleństw i już kombinuję jak je wykorzystać świątecznie .
Także to nie koniec tego typu prac,będę działać dalej w temacie co nie znaczy,że kwiatki poszły w odstawkę .One tworzą się nadal,jedne zaczęte i schną , inne czekają na wykończenie,bo nie mam weny na lepienie liści.
Ale już dłużej nie smęcę i rzutem na taśmę przedstawiam małą wylęgarnię haha.
I na zakończenie bliskie spotkanie III stopnia z niebieskimi żabciami
Kochani nadal czekam na propozycje nazwy dla niebieskich żabek,także rzucajcie hasełka ,coś z tego wspólnie wybierzemy.
I to chyba na tyle czym musiałam się z Wami koniecznie podzielić .
Do zobaczenia niebawem ..
Całuski
Danutka:)))
jakie słodkie te zwierzaki. A kurczaczki w szczególności :)
OdpowiedzUsuńDanuś jesteś obłędna! te kurczaczki są prześliczne, a z żabkami wyglądają bosko. Gęba sie smieje od ucha do ucha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale jajacarskie kurczaki , kurna świetnie Ci to idzie. A już ten zawadiacki loczek na czubku głowy zamiast grzebienia jest odlotowy . Ale śmiać się za bardzo nie mogę do niego bo Gosia sie już wycofuje z porcelanki dla mnie , więc muszę uważać na uzębienie.
OdpowiedzUsuńOj coś czuję , że otworzysz mała "brojlernię" tudzież inną pegeerowską hodowlę kurczaków ..
Pozdrówka i chcę więcej, teraz poproszę kaczuszki :-)
Uważaj, uważaj Aniu... Bo tak naprawdę, to ja tylko żartowałam. No przecież protetykiem nie jestem... Ale chyba nie odebrałaś tego na poważnie, że zrobię Ci ząbki? No, a teraz mnie szczęki opadły, jak zobaczyłam Danusi drób;) Takie toto przytulaśne, że aż mi dech zaparło... Są przepiękne! No to za jednym zamachem pozdrawiam Ciebie Aniu, Danusię i jej kurczęta;) Buziaki;)
UsuńKurczaczki są słodkie, a żabki prześliczne :)
OdpowiedzUsuńO kurczaki!!! Ale cudniaste "trojaczki" :) Słodziaki z nich nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńKochana idziesz jak burza z tymi figureczkami! Dopieszczone w każdym calu i z charakterkiem:)
Te loczki są zajebiste i jak któremuś spróbujesz zrobisz normalnego grzebusia to się się z Tobą "rozprawię" ;);):)
Danusia coś czuję,że powstanie ferma;) nie tylko kurczaków...
O... i jak najbardziej jestem za prośbą Anulki o kaczuszki - już jesteśmy dwie :) A uwierz mi - będzie nas całe "stadko" ha ha ha:)
A tak przy okazji... moje dzieciaczki mają prośbę do ciotuni Danuni :)
Pragną bardzo przygarnąć tego najmniejszego kurczaczka i żabusię z serdusiem :)
Tak więc Cioteczko Daneczko jak nie masz dla nich domeczku , to się może dogadamy ?;)
Pozdrowionka i buziaczki od Karolka, Asi i Kasi:)
Kasiu nie ma sprawy,jakoś się dogadamy haha:)
UsuńW końcu planuję wylęgi w najbliższym terminie ,to może coś dla Was skapnie .
Ucałuj dzieciaki :)
I Kasia chce kaczuszkę... Ale ma powodzenie Twój ,,drób" Danusiu;);):)
UsuńGosiunia a Ty nie chciałabyś kaczusi?! A może gąskę chcesz, albo już wiem co byś chciała - strusia pędziwiatra ;););) i tylko byśmy słyszały "mig mig" ( o "cholewcia" nie wiem jak się pisze :( - muszę się doszkolić ;) )
UsuńA nie mówiłam Danusi - będzie gigantyczna ferma ;)
Nie Kasiu, ja nie chcę kaczusi... Gąski, ani strusia też nie...Zadowoliłabym się jurnym ,,kogucikiem";) A, zresztą... Przecież ja jestem samowystarczalna? Tylko nie miej zbereźnych myśli... Chciałam napisać, że sama go sobie mogę ulepić;)
UsuńŚwietne! Ten zawadiacki loczek na głowie jest uroczy! Ja myślę, że czas na hurtowy wylęg :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper maluchy rewelacyjne kurczaczki
OdpowiedzUsuńDanusiu te kurczaczki są cudnei takie urocze ale te żabcie to już cuda:)
OdpowiedzUsuńKurka wodna,jak Ty to robisz,że wszystko jest takie fajne?????? Kurczaczki są absolutnie śliczne i takie radosne :) :) :) ...i te loczki.... są fantastyczne!
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
Danusiu masz wielki talent te kurczaczki są mega, może jakiś kursik byś dla nas przygotowała bo to świetne ozdoby.Śliczności :-)
OdpowiedzUsuńKurczaki słodkie ale stópki takie prawie kacze, może lepiej byłoby je robić z trzech wałeczków.
OdpowiedzUsuńDanusiu, kurczątka super, a uroku im dodają te zawijaski na łepetkach :))))))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Danuś kurczaki są cudne- szczególnie na tym ostatnim zdjęciu z zawadiackim loczkiem i w gniazdku!!
OdpowiedzUsuńdal mnie bomba:)
buziaki
A gdzie mój wpis? Coś pożarło...
OdpowiedzUsuńkurczaki przesłodkie, są cudne a te "strzeszaki" na czubkach głowy super, fajnie że takie cudeńka lepisz
OdpowiedzUsuńSuper kurczaczki :D Sympatyczne dzióbki i zwariowane loczki :D
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszły te kurczaczki Danusiu. Wesolutkie i zabawne a kolorki idealnie dobrane. Podziwiam i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle słodkie maleństwa i mają takie śliczne dzióbki. Podziwiam Danusiu Twoją precyzję i cierpliwość i już czekam na kolejne figurki :)
OdpowiedzUsuńTe Twoje prace są po prostu niebywałe!
OdpowiedzUsuńPiękne słodziutkie kurczaczki,a żabki słów brak;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
wow straszne słodziaki. Super Ci wyszły te kurczaczki. Patrząc na twoje prace coraz bardziej mnie intryguje ta zimna porcelana. Czekam na kolejne figurki bo wychodzą ci naprawdę genialnie
OdpowiedzUsuńŚwietne maleństwa :-) Fantastyczne kolory, takie wesołe i wiosenne , a jakie rozkrzyczane :-)
OdpowiedzUsuńRzuciłaś się na hodowlę drobiu? hihi. To dobrze, bo urocze kurczątka. Czekam jeszcze na takie w skorupce, z drugą na łebku;) a co! rozwijaj się hehe.
OdpowiedzUsuńBuziale:)
Oooo kurczątko, jakie słodziaki . Normalnie wylęgarnia. Śliczności:))))
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Kurczaczki są the best! Na święta idealne!
OdpowiedzUsuńale słodkie te kurczaki
OdpowiedzUsuńKurczaki słodziaki , już widzę ich produkcję na święta będzie farma kurczątek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻabki są śliczne,ale dla tej mini gromadki można stracić głowę bardzo udane te męczarnie
OdpowiedzUsuńKurczaczki w koszyczku są po prostu śśśśśśśśświetne. Takie słodziutkie. Masz złote ręce do robienia takich "maluszków". Z podziwu wyjść nie mogę, więc jeszcze trochę tu pobuszuję i się pozachwycam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż zakręcone cudeńka:) Z "zajobkiem" na głowie:) Piękności zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńWidać, że już myślisz o świętach:) Pozdrawiam cieplutko.
ha jakie słodziaki kurczaki ;) genialne te zwierzaki czekamy na reszte
OdpowiedzUsuńCałuski kochana Danusiu, dla Ciebie i kurcząt :))) I ty powiadasz, że to Twoje pierwsze? ;) Są przeurocze z tymi swoimi kosmykami na czubeczkach główek <3 buziam
OdpowiedzUsuńAle słodkie :) i poprawiające humor (bo mam teraz uśmiech od ucha do ucha) :-)
OdpowiedzUsuńDanusiu kurczaki wymiatają :) przesłodziaszne maluszki a te loczki na łebkach cudniaste :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWesoła rodzinka z kurzej fermy. Kurczaczki od kaczuszek nóżki pożyczyły, cóż tak czasem bywa, jak nie wiemy w jaki sposób problem rozwiązać. Następne już na swoich z pazurem, łapkach powstaną i z tym zawadiackim loczkiem sterczącym na głowie. Wspaniałe gniazdko im zaserwowałaś, a w towarzystwie niebieskich żabek, jest im bardzo do " twarzy".
OdpowiedzUsuńDanuś one są takie fajniuśkie, że czekam na następne. Powodzenia w lepieniu następnych pisklaczków.
Pozdrawiam.
Danuś a wiesz ,że te nóżki mi na razie nie przeszkadzają ,co więcej rozbawiają za każdym razem jak spojrzę haha.Pewnie kiedyś uda się ulepić właściwe haha.
UsuńBuziaki kochana :)
Piękne kurczaczki :) Cudowne są :)
OdpowiedzUsuń:) Piękne te kurczaczki, szczególnie zachwyciła mnie ich fryzura XD
OdpowiedzUsuńDanusiu figurki są śliczne i żabusie i kurczątka, pewnie kogucik był by też niczego sobie. Pozdrowionka serdeczne Magda
OdpowiedzUsuńPiękne! Nie wyobrażam sobie jak można ulepić takie maleństwa ;) Masz talent do tego, i to wieeelki!
OdpowiedzUsuńPiękne kurczątka. Z tym kosmykiem na głowie wyglądają na małe rozrabiaki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przeurocze kurczaczki!!! Nie mogę wyjść z zachwytu, tak mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Wspaniała rodzinka :) a w gniazdku wyglądają bombowo :) Czekam aż kolejne kurczaki wyklują się z jaj :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhaha ale cudaśne ulepieńce, są zachwycające :) Teraz czekamy na zająca haha :) kochana twoje dłonie są stworzone do lepienia i czekam na więcej :) buziam
OdpowiedzUsuńO jak sie ladnie mlodziez wspolnie bawi ;) Nie mam pojeia jak zabke nazwac, tym razem mam pustke w glowie ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUrocze czupurki! Loczki zawadiackie! Kurcze, jakie fajne kurczaki :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co w kolejce czeka na wysiedzenie, znaczy ulepienie - kaczki, gąski...
Danuś, świetnie się i nas bawisz :-)
słodziutkie, wylęg wyjątkowo udany
OdpowiedzUsuńTwoje kurczęta mają w sobie wiele uroku, cudne są :)
OdpowiedzUsuńno Danuśka, normalnie jak rasowa kwoka! ;-D
OdpowiedzUsuńSłodkie te kurczaczki! A najbardziej podobają mi się te zakręcone loczki na czuprynkackh :))
OdpowiedzUsuńSuper rodzinka, takie zawadiaki-kurczaki :)
OdpowiedzUsuńKurczaczki świetne. Nie dość, że charakter w nich już widać, to jeszcze pępki mają :)
OdpowiedzUsuńStrasznie jestem ciekawa, gdzie znajdą swoje docelowe miejsce.
Piękne kurczaczki z humorem :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, są cudowne!! ale sie do nich śmieję:) A loczek jest odlotowy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJakie urocze kurczaczki-łobuziaczki. Łobuziaczki, bo to piórko na czubku głowy nieco zadziorności im dodaje.
OdpowiedzUsuń