Witajcie wtorkowo!
O wakacjach moich było wczoraj,a dziś sprawy bardziej organizacyjne.
Moje kochane artystki-kolorystki z tego co widzę na blogach zrobiło się czarno od prac do cyklicznych kolorów.Ogromnie się cieszę,że tyle osób jest chętnych na zabawę,która do niczego nie zobowiązuje.
Każda z Was może do niej przystąpić w dowolnej chwili i w każdej chwili z niej zrezygnować.
Były już podane dwa kolory różowy i czarny w 3 wersjach kolorystycznych ,znaczy ten drugi jest jeszcze w trakcie.
A ja już zastanawiam się nad kolejnym kolorkiem na miesiąc wrzesień.
Pomysłów mam jak to mówię od cholery,ale chcę abyście uczestniczyły w tej zabawie jeszcze aktywniej.
Wszelkie sugestie ,podpowiedzi mile widziane.
To jest nasza wspólna zabawa, a jestem tylko zwykłą organizatorką ,która bawi się również z Wami i to świetnie.
Też biorę udział w tych kolorach i tworzę swoje prace,a na moje czernidła musisie jeszcze trochę poczekać.
Dlatego mam do Was prośbę ,piszcie swoje propozycje ,jaki kolor najchętniej byście widziały we wrześniu.Chodzi mi o połączenie góra dwóch kolorów.
Piszę o tym dlatego ,ponieważ mam w tym tygodniu ogrom pracy,muszę wiele nadrobić ,przygotować ,do tego podliczanie siódemkowym wyzwań.
Uwierzcie mi nudzić się nie bedę .
A w weekend znów wyjeżdżam i wracam 31 sierpnia,dlatego muszę wszekie sprawy pozałatwiać teraz.
Co prawda dostęp do internetu będzie ,ale czasu na pisanie raczej bardzo mało.
Potem zacznie się rok szkolny to już będzie spokojniej i będę codziennie dostępna.
Na Wasze propozycje czekam do jutra do godz.24:00.
Potem zadecyduję jakim kolorem będziemy się bawić we wrześniu.
Kochani liczę na Was jak zawsze :))
Buziaki dla każdego ,kto podsunie jakikolwiek kolorek.
Wrzesień kojarzy mi się z kasztanami, a więc kolor brązowy, beżowy, ecri. Ale oczywiście kasztan może być w łupince i wtedy do kompletu można dołożyć kolor zielony - hihihi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A dla mnie wrzesień to jeszcze zieleń bo już później , no może nie tak soczysta jak w maju. Ale maj to raczej bez, konwalie,tulipany lub inne kwiaty. A miesiące letnie i wiosenne to tez kwieciste:) Tak, że najlepszym miesiącem na zieleń to wrzesień.. Akurat w zieleni nic nie mam i nie wiem czy uda mi się coś stworzyć takiego:) Kasztan czyli brąz w zieleni najbardziej tak:) Ale to tylko moje wywody i mogę w tym byc jedyna:)Pozdrawiam serdecznie , jeszcze wakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie skonczylam swej malutkiej pracy czarnej bo jakoś mi wszystko Danusiu mozolnie to idzie wszystko ale proponuje ecru z biela ewnetualnie kolory ecru z e śliwkowym kolorkiem - wybór należy do ciebie i nie gon tak kobito bo nam sikę zmęczysz - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńa może szkolny kolorek kiedyś fartuszki szkolne były niebieskie lub granatowe . To połączenie niebieskiego z białym .
OdpowiedzUsuńWolałabym aby było jak w pierwszym kolorze czyli różowym, gdy róż był obowiązkowy a reszta dowolna, bo przez te zestawy z czernią nie mogę jakoś z siebie nic wydusić. Co do koloru sugeruję, żeby był jakiś zaskakujący czyli nie kojarzący się z wrześniem.
OdpowiedzUsuńA może fiolecik?
OdpowiedzUsuńProponuję turkusowy.
OdpowiedzUsuńWażne, że nie będzie czarny, to już będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńmnie się wrzesień kojarzy z pomarańczowym i wszelkimi jego odcieniami :)
OdpowiedzUsuńa może złoty ...w połączeniu z innym jesiennym ..złoto-czerwony, złotozielony, złoto-pomarańczowy itp
OdpowiedzUsuńDanusiu zapytałaś i.... masz problem:))))
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo pomyślałam, gdy zobaczyłam prośbę Danusi.
UsuńJa proponuje złoty - żółty.
OdpowiedzUsuńTyle kolorków padło, że sama już nie wiem co zaproponować, ale sugerowałabym, tak jak Jaglana - jeden kolorek, a z czym go połączymy to już nasza indywidualna inwencja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W sumie każdy kolorek będzie fajny. Mnie wrzesień kojarzy sie z rozpoczęciem szkoły, wiec kolor granatowy, niebieski z białym. Ale też mi się podobał pierwszy kolorek, kiedy była duża dowolność w łączeniu, a przy tym Twoje podpowiedzi o możliwości połaczenia, Te twoje podpowiedzi bardzo mi wtedy pomogły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Danusiu ja zgadzam się z Jaglaną, też bym wolała, żeby był jeden "obowiązkowy" kolor a inne kolorystyczne dodatki to już według własnego uznania. Tak będzie łatwiej przynajmniej dla mnie. Mogę wtedy bawić się razem innymi, tworząc przy okazji rzeczy w kolorach jakie mi pasują lub jakie są mi potrzebne. Boję się też, żeby nie było jakiś dziwnych kolorów typu bakłażan, karmazyn, chabrowy itp bo wtedy to ja odpadam. A jaki kolor na ten miesiąc? Mi jest zupełnie obojętnie, może być niebieski :)
OdpowiedzUsuńMnie sie widzii biel- ma tyle odcieni, kapka granatu tez moze byc :)
OdpowiedzUsuńWrzesień to początek jesieni więc może brązowy z pomarańczowym? Niby był pomarańczowy w tukanie a od brązu niedaleko do czarnego ale w tukanie kolory nie dominowały a brązowy też trzeba odbębnić a kiedy lepiej jak nie jesienią. Jeśli nie teraz to na październik też będzie dobrym tematem.
OdpowiedzUsuńOch Danusiu jaki tu wybrać kolorek sama nie wiem ...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o połączenie dwóch kolorów to pierwsze, które pojawiły się u mnie to : brązy i kremowy lub biały, niebieski i biały. Jeden kolor przewodni byłby łatwiejszy;)
Pozdrawiam Kasia
Będziemy teraz robiły sezonowe prace - "jesienne" albo "szkolne"
OdpowiedzUsuńwięc proponuję pojść w ktorymś z tych kierunków
Danusiu zrobie wszystko w jakim by to kolorze być miało, byle nie żółte :-D. Przeczytałam Twój post i chodziłam i myślałam przez ten czas i wyszło mi że najmniej współpracuję z żółtym, pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńKochana wiesz co tak chwile sie zastanawialam nad tym co napisałaś i dopiero po chwili to pisze. Miesiąc wrzesień kojarzy mi się z jesienia, deszczem, żółknięciem liści i robi się ponuro no jak to na jesień. Pierwsze co mi sie nasunęło to KOLORY TĘCZY. Ze względu na to, że robi się szaro jakoś ten wrzesień trzeba rozweselić a po drugie każdy jeszcze będzie myślami na wakacjach -ciepłych, kolorowych! I stąd mój pomysł:)
OdpowiedzUsuńja miałabym pomysłów par kolorów na każdy kolejny miesiąc :)
OdpowiedzUsuńwrzesień- zieleń i żółć
październik- czerwień i pomarańcz
listopad- fiolet i szary
grudzień- biel (albo złoto) i czerwień (albo ciemny zielony- taki choinkowy :))
styczeń- błękit i srebro
luty- różowy i popielaty
marzec- dla odmiany: kolory pastelowe :)
kwiecień- czerń i zieleń
maj- biel i czerwień
czerwiec- kolory nasycone: żółć, czerwień, zieleń, niebieski...
lipiec- kolory ziemi
sierpień- brąz i pomarańcz
Pewnie wcale nie pomogłam, ale pozdrawiam i trzymam kciuki, bo co prawda, na czarne sierpniowe wyzwanie się nie załapię, ale na wrzesień zaglądam z ciekawością :)
Moja propozycja to pomarańczowy + żółty lub czerwony :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;)