Zanim ogłoszę kolejnego zwycięzcę ,mam do Was kochani małe pytanko.
Chodzi o moje ostatnie wyzwanie nr.7 ,a dokładnie jego termin.
Mam dla Was dwie propozycje:
1. Czas na wykonanie ostatniego wyzwania - przez okres wakacyjny ,czyli lipiec i sierpień
lub
2.Na czas wakacji zabawa zostaje wstrzymana i temat nr. 7 pojawi się dopiero na początku września.
Jak to mówią"tyranem nie jestem "i mimo początkowych założeń,w miarę upływu czasu starałam się iść zawsze na rękę i na Wasze prośby terminy były troszkę naciągane i przedłużane w czasie.
Tak zamierzam zrobić i tym razem stąd ta prośba do uczestników.
O terminie ostatniego wyzwania siódemkowego zdecyduje większość głosów ,dlatego wszystkich zainteresowanych proszę ,aby wypowiedzieli się w tej sprawie.
Właściwie trudno zdecydować co będzie większością ,ponieważ były osoby które brały np. tylko jeden raz udział.Dlatego obliczyłam średnią liczbę uczestników ,z wszystkich dotychczasowych 5 wyzwań ,która wynosi 29,2.
Ostatecznie przyjmuję ,że powyżej 15 głosów za będzie tą decydującą połową .
A teraz przyjemna część dzisiejszego posta.
Ja już znam wyniki, liczyłam po kilka razy ,aby wszystko się zgadzało
Do kogo tym razem pofrunie koszulka lidera ?
Czy wyniki Was zaskoczą ?
Myślę,że nie.
Już kolejny raz nasza wielokrotna liderka Ilonka utrzymuje swoją pozycję na podium zdobywając tym samym żółtą koszulkę lidera i magiczne 6 pkt.
Na miejscu drugim plasuje się Ania Skonieczna z ilością 4pkt.
Natomiast ostatnie podiumowe miejsce należy do Ewy Jurewicz z 3 pkt.
Oczywiście jak zawsze pozostali uczestnicy otrzymują ode mnie po jednym magicznym punkciku.
Kochane gratuluję Wam bardzo serdecznie a wszystkim biorącym udział dziękuję za to ,że jesteście ,wykazujecie ogromną kreatywność ,wspieracie się wzajemnie,odwiedzacie i po prostu chcecie bawić się dalej.
Także moje siódemkowe zabawy pewnie jeszcze nie przejdą do historii,bo mam na nie sporo pomysłów ,sporo zmian ,ale o tym będzie mowa dopiero jak zakończy się pierwsza edycja ,haha ale to śmiesznie zabrzmiało .
A teraz znikam ,muszę kończyć mój organizer.
Buziaki,ciumaki dla Was:)
DANUTKA:)))
Gratuluję serdecznie Ilonce i Ani. Bardzo się cieszę również z trzeciego miejsca i ślicznie dziękuję za wszystkie głosy. Jeśli chodzi o ostatnie wyzwanie to dla mnie nie jest problem ale może rzeczywiście przełożyć go na wrzesień?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
gratuluje wygranym prace zasłużone, chętnie dalej brałabym udział w następnych wyzwaniach ale strasznie jestem zajęta pracami związanymi z dożynkami a i wakacje zwołują dzieci do domu na cały dzień to też czasu mniej na zamiłowania. termin powakacyjny mi odpowiada bardziej. pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńgratuluję zwyciężczyniom:) co do terminu to się dostosuję do większości:) mnie tak bardzo spodobała się ta średnia szczególnie 2 po przecinku:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkim wygranym :) Przejrzałam wyniki głosowań i cieszę się, że mój świecznik również się bardzo podobał :) Dziękuję tym co na niego głosowali :)
OdpowiedzUsuńA co terminu to mi oba pasują :)
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję za wszystkie głosiki na mnie oddane :) myślę żeby zrobić po wakacjach kolejne ostatnie wyzwanie, dzieci pójdą do szkół , przedszkoli a my bd mieć czas na ostatnie magiczne wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z nuta zazdrości oczywiście (hihihihi). Mnie podoba się wariant po wakacjach - na spokojnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczynią, dla mnie bez różnicy może być teraz a może po wakacjach. U mnie z czasem zawsze krucho:)) pozdrawiam serdecznie Monika:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepiej byłoby skończyć przed wakacjami, gdyż jak wiadomo wakacje - wyjazdy na urlopy, a wrzesień to też wcale fajny nie będzie bo wtedy to się dopiero zacznie bieganina, a to do szkoły, to z synem na karate, z córką na plecenie wianków, a to pojechać, to załatwić, a jeszcze jednej książki brakuje, a pani kazała przynieść na następną lekcję to i tamto i trzeba natychmiast do sklepu.
OdpowiedzUsuńWybierajcie jednak jak Wam się podoba.
Powiem szczerze,że absolutnie nie spodziewałam się takiego wyniku.
OdpowiedzUsuńByło tyle cudnych i pomysłowych prac,że mój świecznik wydawał mi się przy nich taki zwyczajny.
Dziękuję kochane za Wasze głosy;)
A co do terminu,to moim zdaniem powinno iść wszystko wedle wsześniejszych regół.
Dajesz już i tak długi okres na zrobienie pracy,a przecież udział w kolejnym wyzwaniu nie jest przymusowy.
Wiadomo,że okres wakacji jest specyficzny,ale przecież blogi nie zasypaiają na ten czas niedźwiedzim snem.
To jest moje zdanie,ale to Ty jesteś szefową;))
Buziaki;)
Bylabym za nieprzesuwaniem terminu. Istnieje ryzyko, ze po wkacjach zapomne, albo bede zbyt rozleniwiona. No i ogolnie wole skonczyc od razu cos co zaczelam niz przesuwac na potem.
OdpowiedzUsuńNie biorę udziału co prawda ale wydaje mi się że opcja pierwsza- całe wakacje na ostatnie zadanie jest tą właściwą opcją. Przecież to dwa miesiące, każdy coś zdąży zrobić. Wątpie by byli tacy co urlopują pełne dwa miesiące by nie mieć czasu. Wieczorkiem już po ogródkach, pracach, sprzątaniu na pewno znajdzie się trochę czasu do robótek przez te dwa miesiące. Gratuluje zwyciężczyniom, wasze zmagania są coraz bardziej ekscytujące na finiszu, aż się nie mogę doczekać Ostatecznego wyniku :))
OdpowiedzUsuńWiadomo! Myślę, że Ilonki nik nie przebije:))) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńNapisałm się jak durna i mi komenta zjadło wr......
OdpowiedzUsuńDziewczyny ciesze się że już wróciłam, brakowało mi Was na tym urlopie :-)
Gratuluję serdecznie zwyciezcom. Jak dla mnie zaskoczenia nie było, wygrały dwie z moich faworytek. Pogodziłam się już, że nie założę żółtej koszulki z Ilonka się wygrać nie da !!
Ale... mam nadzieję na jakiś fajny banerek z siódemką w tle dla wytrwałych którzy wzieli udział we wszystkich siedmiu wyzywaniach. Co do terminu ostatniego wyzywania zgadzam sie w 100% z Ilonką- choć jak widzę jesteśmy w mniejszości :-( Uważam że dwa miesiące to wystrczająco dużo aby wykonac ostatnia pracę, a wrzesień też jest pracowity zwłaszcza dla mam które mają dzieci w szkole. Więc proponuję nie robić wakacyjnej przerwy.
Pozdrowienia dla Wszystkich .
Gratulacje dla Dziewczyn i ich wspaniałych świeczników!!!
OdpowiedzUsuńGratulację zwycięzcom, piękne prace więc nie ma się co dziwić że są na podium :)
OdpowiedzUsuńJeżeli o mnie chodzi, to ja nie jestem za przesuwaniem terminu. Ja już teraz nigdy nie mogę się doczekać kolejnego wyzwania, i ten miesiąc zawsze trwa mi przez to wieczność, a co dopiero jakbym miała czekać jeszcze 3 miesiące... :)
Danusiu chyba nie ma sensu przesuwanie wyzwania na późniejsze terminy. Dla wielu osób wrzesień będzie też trudnym miesiącem- latanie za książkami i wiele zajęć z początkiem roku. Październik studenci będą zajęci itd. Nie wiem czy podołam z następnym wyzwaniem.ale przecież nic się nie stanie jak opuszczę, trudno się mówi i kocha się dalej(hahaha). Jesteś szefowa i ostatnie słowo należy do Ciebie,:) buziaki
OdpowiedzUsuńWedług mnie termin ostatniego wyzwania powinien pozostać bez zmian. Kto chce i może weźmie udział - przecież udział nie jest przymusowy ;)
OdpowiedzUsuń