Witajcie!
Bawię się ciągle świecznikami,powstają kolejne ,każdy inny ,w innym kolorze i z innych materiałów.
A co je wszystkie łączy?
Oczywiście zinmna porcelana,która zagościła w mojej pracowni na jakiś czas.Zakochałam się w tym kwiatkach,chociaż odnoszę wrażenie,że im więcej ich robię tym gorzej mi wychodzą.
Zawsze robię z tego co mam aktualnie w domu,a że akurat miałam tylko wstążkę siatkową w kolorze zielonym to zmuszona byłam ją pomalować na czarno.Zresztą nie pierwszy raz tak sobie radzę.
Inny rodzaj wstążek mi nie pasował,żadne tiulowe,aksamitne czy taftowe nie nadawały się do mojego projektu,bowiem nie uzyskałabym takiego efektu jaki zamierzałam.
Chciałam aby świecznik wyglądał na stary ,taki w użyciu ,więc nie miał być piękny tylko inny i pasujący do obrazka z tulipanami jaki Wam pokazywałam ostatnio <klik>.
Ot takie moje zabawy ze złotem królewskim.
Nie powiem ,żebym była bardzo zadowolona z tego co powstało,ale też chodziło mi o ekserymenty z materiałem .
Miał powstać świecznik wyglądający inaczej i nie była to wskazana delikatność,świeżość czy zwiewność.
Bardziej chodziło mi o taki ,który można znaleźć gdzieś na starym strychu czy w piwnicy.
Pewnie ,że gdybym robiła go drugi raz to powstałby inny,inaczej bym układała wstążkę,różyczki ,ale co tam ,każda próba jest krokiem na przód ,więc nie uważam ,aby czas na jego zrobienie był czasem straconym .
A teraz zapraszam do króciutkiej galerii zdjęciowej mojego starocia
Także kochani jesteście jeszcze przez jakiś czas skazani na moją świecznikomanię,więc proszę uzbrojcie się w cierpliwość.Na wielkanocne twory i pomysły przyjdzie jeszcze pora.
Na koniec przypominam o moich Siódemkowych Wyzwaniach,banerki z linkami znajdują się na bocznym pasku blogu.Na chętnych czekam do 7 marca.
Dziękuję tym ,którzy przyłaczyli się do zabawy i zdradzę ,że już pojawiło się sporo przepięknych prac z dziurą .
Witam również moich nowych obserwatorów,rozgośćcie się wygodnie.
Spokojności życzę na weekend :)
DANUTKA:)))
Danusiu no cóż mogę powiedzieć...... to co zwykle cudny jest ten świecznik ale powiem że brakuje mi tu jednego zdjęcia - takiego wspólnego z tymi tulipanami . Bo komplecik wyszedł z tego przepiękny. Ta pomalowana i pozłocona siatka jest idealna i nie wiem czemu nie jesteś do końca zadowolona z efektu ??? Ja tu nie widzę niczego co by wymagało poprawy. Hihi u Ciebie zagościła na dobre porcelanka a u mnie decou. Ale czekam bardzo na Twoje inspiracje Wielkanocne . Buziaki i udanego weekendu.
OdpowiedzUsuńA mnie tam ten staroć niezwykle się podoba!:)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie poranki, kiedy włączam komputer i od razu pojawiają mi się takie cudowności. Morda się cieszy od ucha do ucha, a dziś nawet słoneczko z wrażenia wyszło, mimo że całą noc i ranek padał deszcz i było ponuro.
OdpowiedzUsuńNie wiem czego Ty chcesz od kwiatków. Te są bardzo ładne i kolorystyka znów urocza. Piękny świeczniczek z babcinego strychu. Tylko świeczka jakaś nowa haha. Mogłaś ją chociaż trochę przypalić :)
A widzisz jakoś nie pomyślałam, aby świeczkę też postarzyć,dzięki Martuś za podpowiedź,następnym razem tak zrobię :)Pozdrowionka:)
UsuńCudny świecznik, bardzo mi się podoba to że jest taki postarzony i też nie widzę podwodu do niezadowolenia ale wiem po sobie że autorom często coś się nie podoba bo w zamyśle miało być lepsze,też tak mam ;)
OdpowiedzUsuńJa już się dawno u ciebie rozgościłąm ale za każdym razem wychodze chora i zawiedziona z powodu śliczności twych prac a na punkcie świeczników mam bzika a one coraz to piękniejsze wychodzą z pod twoich łapek - cudowny takie w satrym stylu och ach tylko pomarzę i już buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńDanusiu zawsze potrafisz co fajnego innego wykombinować i pięknie ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńA mnie się właśnie bardzo podoba.Wolę taką kolorystykę,niż połączenie złota z cukierkowymi kwiatami.
OdpowiedzUsuńTa siatka wygląda świetnie i widać u Ciebie zdolności do układania bukietow i tworzenia kompozycji,ja niestety mam z tym ogromniasty problem;((
Danusiu Twoje świeczniki się nie nudzą,bo mimo,że stosujesz porcelanę i złoto,to każdy z nich jest inny i niepodobny do poprzedniego;)
Rób dalej;))
Fajnie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie Twoje "starocie":)!!!!!
OdpowiedzUsuńjakie to wszystko ładne tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńnic tylko wzrok cieszyć :)
pozdrawiam
Twoje świeczniki Danusiu są naprawdę piękne i jedyne w swoim rodzaju :) Bardzo podoba mi się taki styl
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten świecznik:) Uwielbiam takie połączenie kolorystyczne:) A wstążeczka tworzy piękny efekt:) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńLubię świeczniki, tak szybko mi się nie znudzą:) a ten jest rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńŚwiecznik wygląda idealnie i bardzo, ale to bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Coraz ładniejsze te Twoje świeczniki:) Troszkę mnie korci ta zimna porcelana,jak wykroje troszkę czasu to poczytam coś o tym ,bo narazie nie mam zielonego pojęcia:)
OdpowiedzUsuńSwiecznik przepiękny. Wstążka siatkowa daje niesamowity efekt. A różyczki cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ale z Ciebie maruda!!!!! Dla mnie kompozycja jest świetna i zrównoważona a wstążka pięknie się układa. O kolorach nie wspomnę bo efekt jest nieziemski. Z drugiej strony czytałam gdzieś że artysta który jest w 100 procentach zadowolony ze swojego dzieła nic już więcej nie osiągnie. Tak więc czekam na kolejną, cudowną wersję Twojego świecznika. Buziaczki zostawiam i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńUnikalny świecznik. Danutko, kiedy to wszystko ogarniasz? Kolejne fantastyczne dzieło - eleganckie i dopracowane w najmniejszych szczególikach. Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę
OdpowiedzUsuńA skazuj sobie mnie na swoją świeczkomanię- uwielbiam Twoje świeczniki ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo nie!!!!!!!!!!!! Ten świecznik to FULL WYPAS!!! Po prostu zakochałam się w nim!!!
OdpowiedzUsuńCzęsto jest tak, przynajmniej u mnie, że planujemy swoją pracę a później w trakcie wykonywania coś się zmienia i wychodzi nie to co chcieliśmy:) ale nie widzę w tym problemu, dotąd, dopóki wychodzi nam to pięknie i osiągamy wspaniały efekt. A tak właśnie powiedziałabym, że wygląda powyższy świecznik. Mnie się niesamowicie podoba i wygląda na wykopany na przykład z piwnicy!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie "starociowe" przedmioty :) Jak dla mnie zrobiłaś go Danusiu bardzo fajnie :)) Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli.
OdpowiedzUsuńCudowny !! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje cuda :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest piękny :) wygląda bardzo dramatycznie, jak wprost z zamku :)
OdpowiedzUsuń