Dzień dobry !
Kiedyś bardzo lubiłam zimę ,dużo śniegu i wielkie zaspy,po których można było przemierzać krótkie odcinki z wielkim trudem(że o dłuższych nie wspomnę) ,kopać tunele i tarzać się w śniegu jak małe dziecko.W końcu byłam kiedyś dzieckiem jak każdy z Was.
Dziś czasy się trochę zmieniły,zimy są inne, często nas zaskakują ,dlatego ją jakoś nie bardzo lubię.Owszem patrząc przez okno fajnie jest podziwiać uroki zimy,ale inaczej bywa, gdy trzeba odśnieżać ,odszraniać samochody lub czekać na miejską komunikację.Do tego te warstwy ciuchów na sobie ,czapy,rękawiczki to wszystko sprawia,że myślę tylko o tym aby szybko się skończyła.
Jeśli się zastanawiacie, dlaczego zaczęłam dziś na wstępie o śniegu i zimie to powiem Wam ,że taka była myśl przewodnia kolejnej pracy jaką wykonałam .
Zrobiłam taki maleńki domek, ośnieżony dosyć mocno, który nie wyszedł ani ładnie ani ciekawie.Po prostu to taka mała chatka w środku zimy,która jest gdzieś z dala od cywilizacji.A o tym, że jest maleńka świadczyć mogą np. jej okna ,które wykonałam z jednej zapałki(jedno okno=jedna zapałka).Płotek zrobiłam natomiast z cienkich i krótkich wykałaczek.
Jednak i w takich domach kiedyś panowała świąteczna atmosfera ,też strojono choinki,przygotowywano wigilijne potrawy i śpiewano kolędy.Kto wie czy nie bardziej wtedy przeżywało się święta niż teraz ,gdzie przepych jest dookoła.
Dlatego świąteczną atmosferę stworzyłam wokół domu w postaci ogromnej choinki(oczywiście w porównaniu do rozmiarów tej chatki) dodałam troszkę szyszek i bombek, aby stworzyć typowy bożonarodzeniowy nastrój .Na płotku zawisły maluśkie mini bombeczki.Wszystko zostało pięknie obsypane brokatem.
Całość umieściłam w bombce ze sznurka pomalowanej na srebrzysty kolor.
Mam nadzieję,że nie zanudziłam Was moimi wywodami,ale chciałam przedstawić tą pracę w inny sposób.
A teraz to już mi pozostało tylko pokazanie tejże bombki w różnych ujęciach .
Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć inną moją bombkę ze sznurka zapraszam tutaj
Na koniec witam nowych obserwatorów,których sporo przybyło,czujcie się jak u siebie
Miłego weekendowego tworzenia:)
DANUTKA:)))
Piękna :) Pozdrawiam http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwitaj Danusiu, ciągle zaskakujesz swoimi pomysłami. Bardzo ładna bombka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Ojejciu, ojejciu, jaka piękna magiczna kraina, wspaniała bombeczka i do tego ten domek.Piszesz, że nie ładny. A ja napisze, że bardzo magiczny, bardzo efektowny i piękny. I te szyszki i ptasie..wspaniałe..takie bajkowe..Zauroczyłaś mnie Danusiu dzisiejszą pracą. Wspaniała, niesamowita, niepowtarzalna.Małe cudeńko:))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńale piękna bombka. Fantastyczna zima aż mi się właśnie zatęskniło za taką, z dzieciństwa:) Właśnie w dzieciństwie nawet czasem nie potrzebowało się zbyt wiele ubierać, dresy, jakieś buty, czapka przy temperaturach bliskich zeru nawet kurtki się nie brało i biegi, albo łyżwy na stawie albo sanki i na górkę albo po prostu ślizgawka przed domem, ale to moje czasy , Ty Danusiu w wieku prawie moich synów wiec nie było takiej opcji, żeby chłopcy wyszli bez kurtek:)))) Ale to cudeńko i Twoje wspomnienia przypomniały mi o moim dzieciństwie , jakbym obejrzała filmik uroczy:)Buziaki Danusiu:)
Domeczek z dawnych czasów :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię zimy, ale kocham okres świat Bożego Narodzenia. A jeśli chodzi o przeżycia świąteczne... cóż. będą takie jakie sami sobie stworzymy. Na nic przepych dookoła, jeśli w nas samych nie będzie miłości :)
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona. Podziwiam pomysł, wkład pracy i wykonanie. Piękna, świąteczna dekoracja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie bogactwo detali! Piękna kompozycja:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBombka śliczna , bo jakże mogłoby być inaczej:)! Lubię zimę i nie lubię z tych samych powodów co i Ty! U nas jeszcze śnieg nie padał, ale pewnie już tylko patrzeć:) Pozdrawiam ciepluśko zatem:)!
OdpowiedzUsuńDanusiu jesteś niesamowita twój talent przekracza samą ciebie ja jestem pełna podziwu taka piękna ta bombka że się w niej zakochałam buziaczki śle Marii
OdpowiedzUsuńsuper fajna bombka piękna dekoracja
OdpowiedzUsuńPiękna bombka z baśniowym domkiem.Masz rację chyba dawiej ludzie umieli bardziej się cieszyć ze wszystkiego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna i pracochłonna praca ale jest efekt
OdpowiedzUsuńКрасота!!!
OdpowiedzUsuńDanusiu pisałam Ci już, że domeczek jest fantastyczny :) Taki maleńki, z dala od wszystkich trosk i smutków :) Bardzo podoba mi się ten mocno ośnieżony dach. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, bo cóż więcej można powiedzieć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Danusiu, zrobiłaś maleńki, uroczy domek :)) Całość fajnie się komponuje. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
OdpowiedzUsuńPięknie przemyślana kompozycja Danusiu. Jak kawałek bajki zamknięty w zaczarowanej kuli. Nie do wiary, że to wszystko takie maleńkie. Cudeńko! Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńwspaniałe Twoje prace...podziwiam i pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten domek. :) Faktycznie jest malusieńki :) Piękna bombka Ci wyszła. Śliczny odcień niebieskiego. Moim zdaniem niebieski ze srebrnym idealnie się uzupełnianją.
OdpowiedzUsuńMiałaś swoje przemyślenia i udało Ci się przelać je na pracę. Też myślę, że zimy kiedyś były lepsze. Myślę, że z wiekiem człowiekowi zmienia się pkt patrzenia. Jako dziecko był to tylko czas beztroski, bez obowiązków. Można było hasać po zaspach, nic nie musieć robić. Rodzice martwili się o chodnik. Teraz Ty jesteś mamą, masz swoją rodzinę, o którą musisz zadbać. Toteż i beztroskie święta zniknęły :)
Przepiękna!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła Danusiu, zresztą jak zawsze :)))
OdpowiedzUsuńKolejna piękna bombka !!!
OdpowiedzUsuńAle tym razem ładniutki domek w środku otoczony szyszeczkami, bombkami.
No i te mini bombki na płotku tak ładnie wyglądają.
Pozdrawiam :)
Prześliczna ta bombka:) i ten domek, malusieńki i uroczy:)
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo oryginalna Świąteczna kompozycja ...w ogóle jesteś bardzo kreatywną osobą i masz mnóstwo ciekawych pomysłów :) Pewnie będę tu częściej gościem dla podziwiania i inspiracji :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bombeczka i przeuroczy świąteczny domek:) Również marzę o takiej na święta:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSliczniutka....
OdpowiedzUsuń